konto usunięte
Temat: Gdzie można pytać o praktyki w energetyce wiatrowej na...
Thomas Burzynski:
Sprawa Green Bear w Bolesławcu jest tylko potwierdzeniem że sprawy mogą wymknąć się spod kontroli, jeśli nie będziemy permanentnie kontrolowali przebiegu projektu i nastawienia lokalnej społeczności. Dolny Śląsk jest pod tym kontem bardzo trudnym regionem i wymaga od dewelopera szczególnych nakładów, poświęcenia i uwagi. Jeśli nie bierzemy tego na serio mamy taki efekt. A słowa "nie rozumiem negatywnego nastawienia ludzi - można być za lub przeciw, ale trzeba wysłuchać argumentów" - pokazuje tylko że ktoś przespał sprawę. Wszystko w swoim czasie według powiedzenia że lepiej dmuchać na zimne.
Po prostu trzeba wyciągać odpowiednie wnioski.
Witam
Może z pewnym opóźnieniem, ale dopiero teraz udało mi sie natknąć na wypowiedź całkiem blisko mnie dotyczacą.
Po poierwsze dziękuję za dokładne cytowanie, widzę, że pomimo lokalnych mediów są i tacy, którzy dość bacznie obserwują rozwój projektów farm wiatrowych.
Po drugie czy wypowiedź "nie rozumiem negatywnego nastawienia ludzi - można być za lub przeciw, ale trzeba wysłuchać argumentów" wskazuje na "przespanie sprawy"?
No i na koniec chcialbym poruszyc sprawę protestow mieszkańców przeciwko wiatrakom. Prawda jest taka, że protest nie jest równy protestowi. Z chęcia wymienię poglądy i argumenty a nawet podzielę się skromnym doświadczeniem w temacie protestów organizowanych przez "Stowarzyszenie" STOP WIATRAKOM. Zjawisko to nie jest zwykłym protestem a argumenty "że ktos przespał sprawę" niestety nijak mają się do takich sytuaqcji. Jeżeli ktos jest zainteresowany może warto załozyc osobny temat: "Przyczyny i sposoby protestowania przeciwko wiatrakom - studium przypadku".
Pozdrawiam