Temat: Elektrownie wiatrowe, a ochrona ptaków i nietoperzy
Czego Wy bronicie?
Jeśli ktoś mi chce wmówić ,że te przemysłów farmy wiatraczne to ekologiczne przedsięwzięcia,to chyba jest chory na głowę. Przy każdej famie pracuje konwencjonalna elektrownia.
Ja nie mówię ,ze jestem przeciwna energii wiatrowej ,czy innej odnawialnej,wręcz przeciwnie. Jestem orędowniczkę mikroenergetyki na terenie wsi i miasteczek,która sprzyja rozwojowi społecznemu,daje ludziom pracę,a nie nabija kabzę koncernom i skorumpowanym urzędnikom..Lokalne biogazownie, pompy cieplne,wiatraki,solary są ok. Nie demolują życia ludzi, przyrody,krajobrazu,dają pracę. Świat i idzie w tym kierunku,na to są dotacje, ale z tego wójt i sitwa kasy nie szarpnie tak łatwo.
Zostaniemy za kilkanaście lat ze stalowymi molochami w krajobrazie na zawsze,bo nikogo nie będzie stać na biodegradacje tego gówna.
Do Polski przywożą wiatraki - załomy z demobilu.Pewnie jeszcze im dopłacają za wywiezienie śmietnika.
Polak i przed szkodzie po szkodzie głupi.
Wczoraj widziałam z jaka determinacją wójt bronił inwestora. Było słychać widać czuć o co chodzi... Sam chłopina wyprowadza się 16 km od inwestycji. Na myśl,ze ta kasa miałaby mu uciec puszczają mu nerwy...To był ciekawy spektakl.
Gdyby nie garstka światlejszych ,niezależnych od niego ludzi to rozpędziłby zebranie. Trudno było go przekrzyczeć,bo tak walczył.
Nie macie pojęcia o czym mówicie,mówiąc o prawie i przepisach. Są miejsca ,gdzie prawo nie obowiązuje. Wojewoda dał odmowę ,ale już dał zgodę .Zarząd Dróg dał odmowę ,ale już dał zgodę..ciekawe dlaczego,o święta naiwności?
Operat ptasi i związany z nietoperzami nadaje się do prokuratury. 6 km od rezerwatu przyrody jakimi są Bagna Nietlickie i 100 metrów od Rezerwatu Łąk Staświńskich zasadniczo w/g raportu nie ma ptaków ,nietoperzy (są tu stare bunkry zamieszkiwane przez te ssaki),nie ma bocianów ,żurawi ,czapli itd. Ciągnie się tu Ekonet szlak ich lotów i przemieszczania się zwierzyny. Pan od przyrody powiedział,że istnieją w przyrodzie ptaki o różnej odporności na turbiny wiatrakowiej...ogólnie jedne przeżyją inne nie. Sprawdziłabym odporność tego skorumpowanego pana.
Dalsza rozmowa nie ma sensu ,bo żyjemy w różnych rzeczywistościach i bronimy różnych wartości.Brak szansy na porozumienie.