Tomasz
Łapaj
Członek Zarządu,
Grupa Łapaj Sp z o o
S.K.A
konto usunięte
Temat: Zagospodarowanie gruntu po Wiatraki.
Podstawą każdego projektu jest jego lokalizacja. Dla terytorium naszego kraju nie istnieją gotowe mapy wiatru przydatne dla energetyki wiatrowej, które można by wykorzystać przy planowaniu terenu posadowienia turbin. Jedyną instytucją, która przez wiele lat przeprowadzała pomiary jest Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Dane te jednak zbierane były w oparciu o inną metodologię, a ich przeznaczeniem nie było wykorzystanie dla obliczeń produktywności 80 metrowych (i wyższych) turbin wiatrowych. Badania wiatru, aby ich wyniki uznać można było za obiektywne, powinny trwać minimum 12 miesięcy i być prowadzone za pomocą profesjonalnych zestawów pomiarowych o wysokości 40 i więcej metrów. Na dzień dzisiejszy standardem jest przeprowadzenie ich w oparciu o maszty o wysokości 50 metrów, na których zamontowane są trzy czujniki prędkości oraz dwa czujniki kierunku. Tak przeprowadzone badania stają się podstawą do określenia warunków wietrzności, co w praktyce oznacza decyzję o możliwości lub jej braku wybudowania jakiejkolwiek turbiny wiatrowej. Dobrze wybrane miejsce zapewnić może blisko 6.000.000 kWh rocznie z jednej turbiny o mocy nominalnej 2MW. Otrzymane dane wiatrowe posłużą również do innych celów. Banki i instytucje kredytujące będą wymagały przedstawienia szacunków produktywności w biznes planie inwestycji, bo przecież wyprodukowana energia stanowić będzie źródło zysków Inwestora i tylko dzięki niej możliwa będzie spłata zaciągniętych zobowiązań. W późniejszym okresie, na etapie rozmów na temat sprzedaży wyprodukowanej energii, konieczne będzie określenie wielkości planowanych dostaw do danego zakładu energetycznego, nierzadko z podziałem na miesiące - to również jest możliwe tylko w oparciu o dobrze przeprowadzane badanie charakterystyki wiatru nad wybranym terenem. Posiadając wybrane miejsce przyszłej lokalizacji należy więc rozpocząć od zainstalowania sprzętu pomiarowego i znalezieniu partnera, który dokona odpowiednich obliczeń. Może się okazać, szczególnie w przypadku miejsc na terenie północnej Polski, że firma, z którą inwestor współpracuje przeprowadzała już badania w pobliżu wybranego miejsca w przeszłości i dysponuje gotowymi wynikami. Pozwoli to oszacować atrakcyjność terenu znacznie wcześniej.Tereny pod lokalizację Farm Wiatrowych, ze względu na obowiązujące przepisy, powinny znajdować się w odległości około 500 metrów od najbliższych siedzib ludzkich. Odległość ta wynika z przepisów dotyczących dopuszczalnego natężenia hałasu w miejscach sąsiadujących z inwestycją siedzib ludzkich. W zależności od rodzaju użytych turbin wiatrowych, ich liczby, szorstkości terenu, a nawet gęstości powietrza odległość ta jest inna. Konieczne jest zawsze wykonanie specjalistycznych badań, które określą dokładną wartość. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na ich położenie względem lasów i wysokiej zabudowy. Odpowiedni teren powinien być odsłonięty od strony zachodniej i południowo-zachodniej. Ideałem byłaby tutaj minimalna odległość około 3000 metrów. Należy również pamiętać o sprawdzeniu stanu prawnego ziemi i ewentualnej zgodzie jego właściciela na wykorzystanie pod budowę elektrowni wiatrowych.
Wybór odpowiedniej lokalizacji to tylko pierwszy krok na drodze do końcowego sukcesu. Należy zweryfikować możliwość budowy farmy wiatrowej pod kątem zapisów w miejscowym planie zabudowy i zagospodarowania przestrzennego, uzyskać wstępne zgody kilku bądź też nawet kilkunastu urzędów i organów rządowych, rozpatrzyć zasadność inwestycji w porozumieniu z ekspertami z zakresu ochrony środowiska i awifaunistyki. Każda z tych czynności niesie ze sobą niebezpieczeństwo zablokowania inwestycji. Szczególnie ważna wydaje się procedura formalno-administracyjna, wynikająca z Ustawy o Zagospodarowaniu Przestrzennym z dnia 27 marca 2003 r.Dz.U. z
2003 r. Nr 80, poz.717, z 2004 r. Nr 6,poz. 41, Nr 141, poz.1492, z 2005 r. Nr113, poz. 954, Nr 130,poz. 1087, z 2006 r.Nr 45, poz. 319.
Wiele gmin, szczególne na tych obszarach, gdzie energetyka wiatrowa dopiero niedawno wkroczyła, nie zdaje sobie sprawy jak ważny jest to etap. Lokalne władze, chcąc przyciągnąć inwestorów i odnieść krótkotrwały sukces medialny, obiecują skrócenie czasu zmiany zapisów w miejscowym planie zabudowy i zagospodarowania, a nawet wydanie Decyzji o Warunkach Zabudowy bez przekształcenia terenu na działki budowlane. Choć na pierwszy rzut oka taka perspektywa wydaje się obiecującą, należy zdać sobie sprawę, że w przyszłości inwestycja może stanąć pod znakiem zapytania, szczególnie, gdy wydana niezgodnie z procedurą Decyzja zostanie zaskarżona.
Kolejnym aspektem jest część energetyczna projektu związana z dwoma niezależnymi od siebie kierunkami działania: uzyskanie technicznych warunków przyłączenia do sieci wraz z zawarciem umowy przyłączeniowej oraz zawarcie kontaktu na sprzedaż wyprodukowanej energii. Już na etapie wyboru odpowiedniej lokalizacji należy zastanowić się czy i jak planowany park wiatrowy uda się podłączyć do istniejącej struktury energetycznej. W praktyce istnieją dwa rozwiązania: wykorzystanie linii średniego napięcia 15kV lub linii wysokiego napięcia 110 kV. Każde z tych rozwiązań ma swoje wady i zalety. To pierwsze umożliwia podłączenie turbiny bezpośrednio do linii (w nowoczesnych turbinach wiatrowych dużej mocy znajdują się już transformatory 690V/15kV), a co za tym idzie, ograniczenie kosztu podłączenia. Minusem tego rozwiązania jest maksymalna moc jaką można w ten sposób zainstalować od 4 do 6MW). Wady tej pozbawione jest rozwiązanie drugie, które jednak wymaga wybudowania przez inwestora stacji przekaźnikowej GPZ 15kV/110kV. Koszt takiego przedsięwzięcia to kilka milionów złotych w całości pokrywany przez przyszłego operatora Farmy Wiatrowej. Z praktyki wynika, że budowanie infrastruktury energetycznej o wartości kilku milionów złotych ma sens w przypadku parków wiatrowych o mocy większej niż 12MW. Przy inwestycjach mniejszych należy szukać rozwiązań alternatywnych. Warto, aby w procesie planowania brał udział doświadczony partner, który pomoże wskazać optymalne rozwiązanie i sposób jego realizacji.
Ostatnią kwestią, przed której rozwiązaniem stoi Inwestor, jest sprzedaż energii. Wyłącznym produktem Farmy Wiatrowej, z tytułu którego osiąga się przychody, jest produkcja i sprzedaż energii. Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 14 sierpnia 2008r. w sprawie szczegółowego zakresu obowiązków uzyskania i przedstawienia do umorzenia świadectw pochodzenia, uiszczenia opłaty zastępczej, zakupu energii elektrycznej i ciepła wytworzonych w odnawialnych źródłach energii oraz obowiązku potwierdzania danych dotyczących ilości energii elektrycznej wytworzonej w odnawialnym źródle energii ustala obowiązkowe wskaźniki udziału ilości energii ze źródeł odnawialnych i niekonwencjonalnych w obrocie energią elektryczną ogółem. W praktyce oznacza to obowiązek zakupu energii odnawialnej przez spółki dystrybucyjne w ilości wynikającej z ich rocznego obrotu całkowitego. Poziom cen oraz długość kontraktu ustalana jest w drodze negocjacji pomiędzy Inwestorem a konkretną spółka dystrybucyjną. Granicą jest maksymalny poziom cen ustalony na podstawie zarządzenia Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki i określony w Taryfie Spółek Dystrybucyjnych. Warto zauważyć, że Inwestor nie jest zobowiązany do sprzedaży energii zakładowi energetycznemu, na terenie którego realizowane jest przedsięwzięcie.
O ile przewidywanie ceny energii jest dosyć proste, o tyle długość kontraktu stanowi spory problem z punktu widzenia Inwestora. W jego interesie leży podpisanie umowy na okres nie krótszy niż okres kredytowania przedsięwzięcia z funduszy i banków. W praktyce oznacza to siedem i więcej lat. Zakłady energetyczne nie są zainteresowane takimi rozwiązaniami, słusznie twierdząc, że nie leży w ich interesie podpisywanie długoterminowych zobowiązań, skoro rynek energetyki wiatrowej się dopiero rozwija i już wkrótce dostawców energii odnawialnej może być więcej, a cena niższa. Problem jest w tym, że bez tych kontraktów rynek energetyki odnawialnej może się nie rozwinąć.
Sebastian
O.
Wspólnik,
Mazowieckie
Elektrownie Wiatrowe
i Wodne Sp. z.o.o
Temat: Zagospodarowanie gruntu po Wiatraki.
Ciekawy tekst - niestety nastawiony na konkretny cel - stworzenie przekonania że cały proces jest niezmiernie skomplikowany - proces nie jest łatwy ale nie tak skomplikowany jak Pani pisze.(co do możliwości podłączania do lini 15tkowej to jest to zależne od fizycznych możliwości konkretnej lini - ciężko więc pisać o możliwości podłączenia konkretnej ilości)
pzdr
Daniel
W.
Project Manager
(prowadzenie procesu
inwestycyjnego)
Temat: Zagospodarowanie gruntu po Wiatraki.
witam,rzeczywiscie bardzo ciekawy tekst i wg mnie oddajacy rzeczywiste zagrozenia jakie są przy planowaniu farm wiatrowych. A z praktyki wiem że taki proces rzeczywiscie jest niezmiernie skomplikowany i wymaga bardzio szerokiej wiedzy aby przejsc przez niego skutecznie. A w bardzo wielu przypadakch jest to wrecz niemozliwe mimo wiedzy i szczerych checi
Podobne tematy
-
Elektrownie wiatrowe » Dzierżawa gruntu. -
-
Elektrownie wiatrowe » Klasa gruntu a projekty wiatrowe -
-
Elektrownie wiatrowe » Ściągniemy pieniądze z UE na wiatraki... -
-
Elektrownie wiatrowe » Możliwości współpracy - niewielkie wiatraki -
-
Elektrownie wiatrowe » 14h lub 6h pod WIATRAKI Polska Północna -
-
Elektrownie wiatrowe » Uratuj wiatraki -
-
Elektrownie wiatrowe » szukam pracy _wyszukiwanie terenów pod wiatraki -
-
Elektrownie wiatrowe » Chcialbym zainwestowac w wiatraki ok. 10 mln euro - kilka... -
-
Elektrownie wiatrowe » Poszukuje firmy serwisującej wiatraki -
-
Elektrownie wiatrowe » Najwyższe wiatraki w Polsce, a pokaźne złoża węgla... -
Następna dyskusja: