GoldenLine
Zaloguj się
Wojciech Smoleński

Wojciech Smoleński Trader / Makler
Papierów
Wartościowych

Temat: Jak zacząć?

Witam wszystkich,

To mój pierwszy post na forum. Chciałbym się poradzić bardziej doświadczonych kolegów, jak zabraliście się do studiowania na egzamin. Chodzi mi o jakieś wskazówki dotyczące materiałów, książek, zadań, etc.
Czy tworzycie jakieś zespoły learningowe?
Z góry dziękuje,

Wojtek
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Kwiatkowski

Krzysztof Kwiatkowski Student, Akademia
Ekonomiczna im.
Oskara Langego we
Wrocł...

Temat: Jak zacząć?

Ja zacząłem od czytania książek :) najpierw Reilly, potem Hull, Fabozzi, Gajdka (obowiązkowo ;p wszystko z zarządzania finansami prawie z tej książki jest ;p), Gruber, Brigham, Murphy, Begg ;) No i to wszystko ;p potem robienie testów i czytanie przy okazji ustaw i rozporządzeń ;p

Co do grup learningowych, to uczestniczyłem w kilku. I muszę powiedzieć, że ciężko o taką dobrą grupę ;p Ludzie zawsze mają zapał na początku, ale potem nie wywiązują się z ustalonych terminów, potem nie czytają w ogóle no i w końcu odchodzą. Tak więc moim zdaniem jak nie masz wystarczającego samozaparcia, to lepiej nawet nie próbuj :)

W rzeczywistości, to egzamin DI bardziej teraz zależy od wytrwałości niż od posiadanej wiedzy :)

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Dawid Stolarek

Dawid Stolarek Doradca Inwestycyjny
w Departamencie
Zarządzania Aktywami

Temat: Jak zacząć?

Wydaje mi się, że warto na ten egzamin mieć jakiś pomysł i nie rzucać się na wszystko co jest wymienione jako zagadnienia i literatura obowiązująca. Różni ludzie mogą mieć własne punkty widzenia, ale jeśli chodzi o moje doświadczenia z 1 etapem, to:
1. Nie warto za bardzo zawracać sobie głowy prawem (pomijam tutaj uregulowania związane z szeroko pojętą rachunkowością). Za dużo pracy, tylko 15 pytań.
2. Warto chyba porobić sobie notatki ze wzorami, jakimiś zagadnieniami z makro i mikroekonomii. Tematyka jest obszerna, dlatego jakiekolwiek podsumowanie tuz przed egzaminem na podstawie stosu książek, zakładając że ktoś ma rodzinę i pracę może być trudne.
3. Ja osobiście starałem się iść w jakość a nie ilość dlatego na samym egzaminie polecam być super dokładnym, banalne rzeczy sprawdzać 2 razy, bo głupi błąd to -3 pkt.
4. Książki - Hull jak najbardziej, bez Begga też ciężko by było, co do reszty to pewnie ważne są jakieś fragmenty, które można wyłuskać analizując historyczne testy.
Link do wypowiedziLink
Kamil Czapnik

Kamil Czapnik Doradca
Inwestycyjny, Makler
Papierów
Wartościowych

Temat: Jak zacząć?

Na początku ogrom materialu przytlacza jednak z czasem okazuje sie ze nie jest to takie straszne. Jest pare pozycji w literaturze ktore trzeba znac obowiazkowo. Ja osobiscie podzielilem sobie nauke na dzialy i staralem sie dobrze przeczytac literature i rozwiazac wszystkie zadania z danego dzialu.
Podzielilem sobie tak:

I- teoria portfela, ocena efektywności portfela wskaźnik Treynora, Sharpa, Jensena, CV, stopa zwrotu, model indeksowy, model APT, model CAPM, CML, SML, CL, efektywność rynku
Do tego dzialu uwazam ze dwie ksiazki sa bardzo wazne trzeba juz myslec perspektywicznie tez o 2 etapie uwazam ze obowiazkowo tutaj trzeba zapoznac sie z Gruberem oraz Haugenem

II-Kontrakty terminowe i opcje
Tutaj Hull

III-Obligacje
Fabozzi oraz Fong

IV- cena akcji, FCFE, wacc, koszt długu, koszt kapitału własnego, Gordon
Z tego dzialu ogolnie zadania dosc proste ale dla usystematyzowania materialu mozna poczytac cos o wycenie

V-Model Modiglianego - Millera, Millera, Baumola, DuPonta, Miller - Orra, EOQ, dzwignia połączona, operacyjna, finansowa, próg rentowności, cykl życia przedsiębiorstwa, MVA, EVA, Wskaźnik zaufania Barona, Model ptaka w garści, fuzja
Tutaj warto przeczytac Mayersa oraz Brighama

VI-NPV, kredyt, indeks rentownosci(PI), IRR, okres zwrotu(PP), MIRR, ekwiwalent pewności (CEA)
Tutaj ta sama literatura co wyzej

VII-Inne, P/E, P/S, ROE, P/BV, EPS, ROA, wskaźnik bieżącej, szybkiej, natychmiastowej płynności, wskaźnik wypłaty, stopy, pokrycia dywidendy, analiza techniczna
Tutaj cos o wskaznikach zeby przypomniec a z technicznej to proste pytania

VIII-statystyka i ekonometria
Tutaj Aczel

IX-Ekonomia
Tutaj Begg

Tym sposobem udalo mi sie rozwiazac wszystkie zadania z testow 1997-2009 ( chyba tylko z 5 niewiedzialem jak zrobic) do czesci rozwiazan uzywalem TI BA proof
Jednak pozniej trzeba jeszcze to caly czas powtarzac bo wiedza szybko ulatuje.
Link do wypowiedziLink
Wojciech Smoleński

Wojciech Smoleński Trader / Makler
Papierów
Wartościowych

Temat: Jak zacząć?

Witam,

Bardzo dziękuje wszystkim za bardzo wyczerpujące i pouczające wypowiedzi!
Rzeczywiście ilość materiału jest przytłaczająca.
Podobno są fora na których ludzie dzielą się odpowiedziami do zadań. Czy oprócz tego znacie jeszcze jakieś?
Ile wam zajęło przygotowanie do pierwszego etapu egzaminu? Biorąc pod uwagę, że mógłbym poświęcić na na naukę maksymalnie 3-4 godziny dziennie, na który termin powinienem się nastawić?
Czy macie może jakieś niepotrzebne książki w atrakcyjnych cenach? :)

Pozdrawiam,

Wojtek
Link do wypowiedziLink
Krzysztof M.

Krzysztof M. Dyrektor Biura
Kontrolingu
Detalicznego

Temat: Jak zacząć?

Witam
muszę się zgodzić z przedmówcami że czytanie wszystkiego jest bardzo uciążliwe. Oczywiście warto przeczytać całość materiału raz lub dwa, ponieważ wówczas łapie się pewien "luz" jeżeli chodzi o pogląd na całość. Tylko żeby przeczytać cały materiał (wszystkie dedykowane pozycje) to trzeba mieć na to co najmniej 1,5 miesiąca (a chyba i to byłoby zbyt krótkim czasem).
W każdym razie w mojej opinii na przygotowanie się do DI trzeba poświęcić około 500 godzin i to pod warunkiem, że wcześniej przeczytaliśmy większość pozycji chociaż raz.
PozdrawiamKrzysztof Maciąg edytował(a) ten post dnia 21.07.09 o godzinie 06:36
Link do wypowiedziLink
Dawid Stolarek

Dawid Stolarek Doradca Inwestycyjny
w Departamencie
Zarządzania Aktywami

Temat: Jak zacząć?

Przeczytanie wszystkich pozycji (książki, akty prawne) w 1,5 miesiąca. To dość oryginalny joke. Nie wiem w jakich kursach szybkiego czytania brałeś udział, ale moim zdaniem rok nie wystarczy.
Link do wypowiedziLink
Michał Kozarzewski

Michał Kozarzewski Citibank
International plc

Temat: Jak zacząć?

Dawid Stolarek:
Przeczytanie wszystkich pozycji (książki, akty prawne) w 1,5 miesiąca. To dość oryginalny joke. Nie wiem w jakich kursach szybkiego czytania brałeś udział, ale moim zdaniem rok nie wystarczy.


Przeczytanie to chyba nie jest wielki problem?
A z tym rokiem to gruba przesada ... :)
Link do wypowiedziLink
Dawid Stolarek

Dawid Stolarek Doradca Inwestycyjny
w Departamencie
Zarządzania Aktywami

Temat: Jak zacząć?

Michał Kozarzewski:
Dawid Stolarek:
Przeczytanie wszystkich pozycji (książki, akty prawne) w 1,5 miesiąca. To dość oryginalny joke. Nie wiem w jakich kursach szybkiego czytania brałeś udział, ale moim zdaniem rok nie wystarczy.


Przeczytanie to chyba nie jest wielki problem?
A z tym rokiem to gruba przesada ... :)
Mówimy o przeczytaniu całego rekomendowanego materiału. To jest na pewno kilka tysięcy stron literatury + kilka tysięcy stron aktów prawnych.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak zacząć?

Po przeczytaniu tego dużo w głowie wbrew pozorom nie zostanie. Konieczne jest robienie notatek! W ten sposob potraktowałem Reilly&Brown, Fabozziego, Begga (1 tom na razie), Hulla oraz Gajdke i Murphy'ego. Aktualnie juz kilka tygodni tłukę testy i mam nadzieje, ze uda mi sie wyrobic do pazdziernika (pracuje wiec czasu nie jest sporo). Odnosnie prawa - na to poswiece jakies 2 tyg przed egzaminem i tylko akty prawne, z ktorych historycznie padło najwiecej pytan. Nie ma sensu czytac wszystkiego, to nie jest egzamin na maklera gdzie z prawa jest 50% pytań.

A Wam jak idzie? Kto podchodzi w pazdzierniku?
Link do wypowiedziLink
Krzysztof M.

Krzysztof M. Dyrektor Biura
Kontrolingu
Detalicznego

Temat: Jak zacząć?

Michał
zgadzam się, że z tym rokiem to Dawid mocno przesadził :) Jeżeli w życiu przeczytało się kilka tysięcy książek, to nie jest problemem czytanie 500 stron dziennie :) Inna sprawa, że czytając coś po raz pierwszy trudno to zrozumieć :) Da się to wszystko przeczytać w półtora miesiąca, uwierzcie mi.
PozdrawiamKrzysztof Maciąg edytował(a) ten post dnia 23.07.09 o godzinie 19:35
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Kwiatkowski

Krzysztof Kwiatkowski Student, Akademia
Ekonomiczna im.
Oskara Langego we
Wrocł...

Temat: Jak zacząć?

w 1,5 miesiąca? ok, zgodzę się, że przeczytać się da. Ale zrozumieć? Może z książkami to nie jest problem, ale z prawem to już trochę chyba tak. samych MSR'ów jest z 400 stron. 400 stron nie jakiegoś pisania trzy po trzy (jak to w książkach niestety jest) ale rzeczy, które równie dobrze można byłoby pisać od myślników (czyli istotnych). 400 stron "myślników". Nie wierzę, że jesteś w stanie nauczyć się tego wszystkiego w 1,5 miesiąca. Przeczytać - ok, jesteś w stanie, nauczyć się - nie ma szans.

Książki to inna sprawa. Można je czytać "po łebkach". Bo część rzeczy się powtarza w innych pozycjach, a część książek jest pisana po to, żeby zwiększyć ich objętość. Nie trzeba czytać wszystkiego, żeby to zrozumieć.

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Krzysztof M.

Krzysztof M. Dyrektor Biura
Kontrolingu
Detalicznego

Temat: Jak zacząć?

No właśnie. Napisałem, że da się to wszystko przeczytać w 1,5 miesiąca, ale czytając coś po raz pierwszy trudno to zrozumieć :) Nigdy nie twierdziłem, że do DI można się przygotować w krótkim czasie, bo jest to zwyczajnie niemożliwe. Co innego szybkie czytanie, jak już się zna te pozycje :) Napisałem również, że przygotowanie do DI to minimum 500 godzin. Chyba jednak osobom, które dopiero zaczynają "przygodę z finansami" zajmie to odpowiednio więcej czasu. A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Jak sądzicie, ile czasu (średnio) trzeba poświęcić, aby się dobrze przygotować?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak zacząć?

Witam! Mam pytanie, które może nie jest w pełni adekwatne do tematu grupy, lecz jak najbardziej dotyka kwestii doradcy inwestycyjnego. Jestem świeżo upieczoną absolwentką bankowości i finansów ( studia licencjackie ). Moją przyszłość zawodową pragnę wiązać z doradcą inwestycyjny, jednak stoję teraz przed bardzo ważnym wyborem, czy najpierw 2 lata robić magisterskie studia, które pewnie i tak wiele nie wniosłyby do właściwej wiedzy jaką powinien posiadać doradca, czy może od razu zgłosić się na kurs na doradcę? Jestem bardzo zdeterminowana i to co robię w kwestiach zawodowych robię to z pasją więc nie czuję lęku przed stopniem trudności jaki stawiany jest przed uczestnikami kursu, jednak może powinnam iść trochę inną drogą? Liczę na Waszą pomoc i za każdą poradę dziękuję !
Link do wypowiedziLink
Krzysztof M.

Krzysztof M. Dyrektor Biura
Kontrolingu
Detalicznego

Temat: Jak zacząć?

Moim zdaniem zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie licencja DI. Niestety pracodawcy coraz mniej patrzą na to, czy masz studia magisterskie (może je mieć teraz właściwie każdy, kto włoży w to minimum wysiłku i dlatego liczą się coraz mniej w oczach pracodawców). Natomiast licencja liczy się o wiele bardziej. I nie mówię tu tylko o DI, ale również o CFA. Do tego dodaj jeszcze znajomość Excela, budowania skomplikowanych modeli finansowych i na pewno na brak pracy narzekać nie będziesz :) Powodzenia i wytrwałości w dążeniu do celu!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak zacząć?

Daria Wegner:
Witam! Mam pytanie, które może nie jest w pełni adekwatne do tematu grupy, lecz jak najbardziej dotyka kwestii doradcy inwestycyjnego. Jestem świeżo upieczoną absolwentką bankowości i finansów ( studia licencjackie ). Moją przyszłość zawodową pragnę wiązać z doradcą inwestycyjny, jednak stoję teraz przed bardzo ważnym wyborem, czy najpierw 2 lata robić magisterskie studia, które pewnie i tak wiele nie wniosłyby do właściwej wiedzy jaką powinien posiadać doradca, czy może od razu zgłosić się na kurs na doradcę? Jestem bardzo zdeterminowana i to co robię w kwestiach zawodowych robię to z pasją więc nie czuję lęku przed stopniem trudności jaki stawiany jest przed uczestnikami kursu, jednak może powinnam iść trochę inną drogą? Liczę na Waszą pomoc i za każdą poradę dziękuję !

Nie idz na kurs, to strata potencjału. Kup sobie ksiązki, przeczytaj je w domu. Zacznij przerabiac testy i robić jak najszybciej zadania. Robienie DI nie wyklucza jednak studiowania.Adam S. edytował(a) ten post dnia 28.07.09 o godzinie 11:39
Link do wypowiedziLink
Sebastian M.

Sebastian M. .

Temat: Jak zacząć?

Nie wiem jaki masz program na studiach ale chyba na większości uczelni ekonomicznych przygotowują do di :-)
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Kwiatkowski

Krzysztof Kwiatkowski Student, Akademia
Ekonomiczna im.
Oskara Langego we
Wrocł...

Temat: Jak zacząć?

Sebastian Musiał:
Nie wiem jaki masz program na studiach ale chyba na większości uczelni ekonomicznych przygotowują do di :-)

Przygotowują? gdzie?

Statystyki tak na serio nauczyłem się dopiero dzięki Aczelowi. Podobnie zresztą jak i pozostałych rzeczy, dzięki pozycjom polecanym do nauki przez KNF. Na uczelniach może i uczą danych rzeczy, ale robią to nieumiejętnie. Problem polega na tym, że każda uczelnia, każda katedra, ma jakąś nieodpartą chęć wydawania własnych podręczników, które w rzeczywistości są niewiele warte, a w programach nauczania właśnie te książki podsuwają studentom :) Ja osobiście uważam, że studia w żaden sposób nie przygotowują do DI, a tym bardziej kursy na DI ;p Jak już wcześniej pisałem, to kurs wg mnie to wyrzucenie pieniędzy w błoto :) Tak więc, jeśli jesteś tak zdeterminowana, to zamiast skupiać się na studiach magisterskich (nie mowię, że powinnaś z nich zrezygnować, ale raczej przejść po jak najmniejszej lini oporu ;p)i wydawać kasę na kursy, to zainwestuj te pieniądze w książki do doradcy i czas na ich przeczytanie.

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Sebastian M.

Sebastian M. .

Temat: Jak zacząć?

Nie ma różowo, zagadnienia do DI są w większości omawiane na studiach, nie wszystkie, a niektóre po łebkach, to indywidualna decyzja czy ograniczy się przygotowując do egzaminu na studiach do 11 stron notatek z wykładów czy przeleci z książki i te zagadnienia do licencji ;-) Plus zawsze za darmochę ma się konsultacje w katedrze a książki za pół darmo w kserze.
Nie wiem jaki jest program na stosunkach międzynarodowych ale na finansach i czymśtam jest prawie wszystko do DI.
Link do wypowiedziLink
Krzysztof M.

Krzysztof M. Dyrektor Biura
Kontrolingu
Detalicznego

Temat: Jak zacząć?

Hmm, na studiach jest prawie wszystko do DI? Może i tak, ale... Ciekawe, że finanse studiuje/studiowało kilkanaście tysięcy osób a DI zdało niecałe 300 osób :)
A na poważnie to żadne studia nie przygotują do DI nawet w 10%, jeżeli sami tego nie chcemy.
A z Krzyśkiem Kwiatkowskim zgadzam się w 100%.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Grupa "Jak zostać maklerem"




Wyślij zaproszenie do
Anuluj