Temat: Doradca inwestycyjny rozpoczęcie przygotowań

Witam :)

Rozważam zabranie się za rozpoczęcie nauki do I egzaminu na DI. W ubiegłym roku ukończyłem studia ( II ) stopień mgr z Finansów i rachunkowości, ( I st. z zarządzania), obecnie od stycznia rozpoczałem staż w banku jako doradca klienta ( sprzedaż produktów bankowych typu konta osobiste, kredyty, karty kredytowe, fundusze inw) jednakże chciałbym iść do przodu w rozwoju stąd zamysł rozpoczęcia przygotowań na DI, co w póżniejszym czasie ew. miało by skutkować również zmianą pracy, powiedzcie proszę czy jest szansa ogarnięcia materiału w moim przypadku tzn. mając ukończone studia tylko II stopień z FiR ( jako podstawa oczywiście). Jak w Waszym przypadku to wyglądało jeśli chodzi o poziom wiedzy w momencie przystąpienia na początku do przygotowań? a kolejne pytanie na ile się zagłębiać w te książki jak bardzo? np w Hulla? Pozdrawiam. :)

Temat: Doradca inwestycyjny rozpoczęcie przygotowań

Witaj,
Moim zdaniem studia mają raczej niewiele wspólnego z zakresem materiału. Ja też byłem na FiRze, ale jedyny przedmiot, jaki przydał mi się w przygotowaniach to matematyka finansowa:), tak więc niewiele, przy czym, jak mniemam na różnych uczelniach są różne przedmioty - ja miałem kupę rachunkowości i rzeczy z bankowości, aniżeli finansów przedsiębiorstw chociażby. Ja podchodząc do DI miałem zrobioną licencję maklerską, do której przygotowywałem się sam bez żadnych kursów. To skutkowało, że miałem bardzo dobrze ogarnięte prawo i w zasadzie do 1 etapu powtórka prawa zajęła mi tydzień i to wystarczyło. Jeżeli chodzi o resztę to wydaje mi się, że jest to o tyle specyficzny egzamin, że nie sugerowałbym się Twoim obecnym poziomem wiedzy. Powinieneś chyba przejrzeć historyczne zadania i zobaczyć, jak one wyglądają i czego dotyczą, bo są dość specyficzne i mocno szablonowe, a potem ocenić czy dasz radę się sam przygotować, czy lepiej skorzystać z komercyjnych kursów. Ta druga opcja zdecydowanie skróci Ci czas przygotowań. Książki będą Ci potrzebne, ale nie wszystkie są ważne. Moim zdaniem Hull jest bardoz ważny, a na drugi etap to jego znajomość na poziomie bardzo dobrym jest niezbędna. Na Twoim miejscu skusiłbym się na kupno Damodarana, a i Gajdki bym też nie odrzucał. W tym drugim znajdziesz to co niezbędne na egzamin, a w pierwszym będzie więcej praktycznych, ale też przydatnych na egzamin treści. No i książką fabozziego z obligacji też jest must have. Moim zdaniem na przygotowania do pierwszego egzaminu spokojnie powinny Ci wystarczyć 3 miesiące, w przypadku, gdy korzystasz z komercyjnych wspomagaczy.

Temat: Doradca inwestycyjny rozpoczęcie przygotowań

Polecam zerknąć na moją stronę http://reszka.edu.pl/
W dziale FAQ znajdziesz dużo informacji o egzaminie i przygotowaniu do niego.
Jeśli chcesz oszczędzić 2 lat nauki to polecam moją ofertę pakietów szkoleniowych.
Mam doświadczenie w tym co robię. Już 70 osób zdobyło licencję Doradcy Inwestycyjnego po współpracy ze mną.

Pozdrawiam
Marcin Reszka
Doradca Inwestycyjny nr 335