Temat: Degiro

Witam,
Jestem nowy w Golden Line. Pytanie dotyczy domu maklerskiego Degiro.
Czy ktoś rozważał cennik i jednocześnie zawiłości wynikające z konstrukcji Degiro?

1. Gotówka nie jest przechowywana na rachunku, jest zamieniana ad hoc w jednostkę funduszu (obligacje skarbowe).
2. Kupno akcji oznacza kupno akcji ze sprzedaży funduszu, sprzedaż akcji oznacza kupno funduszu.

Czy według Was nie tworzy to problemu: z 1) odliczaniem straty na funduszu, gdyby kupno umownej jednostki było tańsze niż sprzedaż tej samej jednostki? (chyba że sprzedaje się mniej jednostek i przy zysku z akcji odkupuje więcej - takie jest stanowisko maklera w Degiro.)
2) obliczaniem samodzielnie zysku z każdego "pełnego kółka" sprzedaży-kupna jednostki funduszu co odpowiada każdemu otwarciu i zamknięciu pozycji i raportowaniu wszystkich takich zdarzeń do US (co byłoby uciążliwe).

Wierzę, że kogoś te ceny Degiro zainteresowały, bo są unikalne, i sama idea zjawiskowa. Warto naprawić od razu każdy problem, jaki się może pojawić.

Temat: Degiro

Uważam, że te drobne wahania funduszu gotówkowego to przede wszystkim problem DeGiro. Inwestor przecież dokładnie wie ile ma w danej chwili gotówki za kolejne zakupy. Leży ona sobie na koncie banku - depozytariuszu, a wszystko jak w każdym TFI zlicza agent transferowy. Zysk (strata) dla klienta to zawsze różnica pomiędzy wartością akcji w chwili zakupu i sprzedaży. Ceny w DeGiro rzeczywiście są atrakcyjnie.

Temat: Degiro

Zapewne. Jednostki są równej wartości. Zysk z oprocentowania musi ktoś odprowadzać, zatem rzecz jest prostsza niż sądziłem na początku. Ważne pewnie dodatkowo fakt, że obligacje są zapisane na jednostkę funduszu a zatem chronione w 100%, więcej niż gotówka w domu maklerskim normalnie (gotówka i pozycje quasi gotówkowe np. CFD).
Fajnie, że ktoś ich zauważył.