Maciej Majak

Maciej Majak Kierownik Kontraktu,
Kierownik Budowy;
Audytor
Energetycz...

Temat: Wystawianie świadectw energetycznych

A co nas spotka jeśli skorzystamy z zaproszenia?
Zdecydowana większość użytkowników tegoż forum także oferuje usługi w zakresie certyfikacji energetycznej budynków.
Łukasz S.

Łukasz S. Project Manager

Temat: Wystawianie świadectw energetycznych

:) Strona w budowie

I zabawna treść. Firma zajmuje się wystawianiem świadectw. Może by tak zacząć od prawdiłowego ich sporządzenia ;)

Temat: Wystawianie świadectw energetycznych

A kto na przyklad oferuje takie uslugi? Nie znalazlem tematu pod ktorym wpisywaliby sie Ci co to robia, reklamujac sie jak kolwiek. He?
Łukasz S.

Łukasz S. Project Manager

Temat: Wystawianie świadectw energetycznych

Marek Janowski:
A kto na przyklad oferuje takie uslugi? Nie znalazlem tematu pod ktorym wpisywaliby sie Ci co to robia, reklamujac sie jak kolwiek. He?
Podobno specjalistom reklama nie jest potrzebna ;)Łukasz Sokół edytował(a) ten post dnia 16.01.09 o godzinie 13:47

Temat: Wystawianie świadectw energetycznych

Nie ma reklamy,nie ma pracy.
Łukasz S.

Łukasz S. Project Manager

Temat: Wystawianie świadectw energetycznych

Marek Janowski:
Nie ma reklamy,nie ma pracy.

Najlepszą reklamą i tak są klienci zadowoleni z twoich usług ;)
Oczywiście wszystko zależy od oczekiwań klientów. Jedni chcą mieć wiarygodne wyniki a drudzy tylko kwit.

Temat: Wystawianie świadectw energetycznych

No to ja chce tylko kwitek. Jakie przepisy takie certyfikaty.
Robert K.

Robert K. Kierownik Budowy,
Zakład
Techniczno-Budowlan
POLBAU Sp. ...

Temat: Wystawianie świadectw energetycznych

JAKIEJ PRACY CERTYFIKAT TO LIPA !!!

Temat: Wystawianie świadectw energetycznych

hmm troche tez tak uwazam, ze to lipa. No ale czego sie nie robi zeby od ludzi wyciagnac kase.
Marcin Markowski

Marcin Markowski współwłasciciel,
Nucleus s.c.

Temat: Wystawianie świadectw energetycznych

"...certyfikat to lipa...". A co wy własciwie wiecie o certyfikatach skoro takie sądy wypowiadacie? Czytaliście choć rozporządzenie? Jakie warunki musiałby spełnić certyfikat aby nie był lipą wg was?

Temat: Wystawianie świadectw energetycznych

Ja, dla siebie, nie potrzebuje certyfikatu energetycznego, jestem za to zmuszany przez prawo do jego posiadania. Dla mnie osobiscie to nie jest w porzadku. Obojetne mi jest to, w ktorej klasie jest moj budynek.

Posiadanie certyfikatu nie spowoduje ze bedzie mi cieplej w domu, ani nie obnizy oplat za energie. A to czy zaplace za nia wiecej bo mam gorsza izolacje cieplna, to moja sprawa.

Jesli certyfikat jest potrzebny po to zeby sprzedac mieszkanie, a wlasnie do tego glownie sie to sprowadza, to jest to zwykla komercha!

Jesli ktos nie ma kasy to jakich certyfikatow by nie zrobil, to i tak nie polepszy. Z pustego nawet... itd.

>"...certyfikat to lipa...". A co wy własciwie wiecie o certyfikatach skoro takie sądy wypowiadacie? Czytaliście choć rozporządzenie? Jakie warunki musiałby spełnić certyfikat aby nie był lipą wg was?<

Nie "Jakie warunki musiałby spełnić certyfikat" a jakie warunki ma spelniac projekt domu, mieszkania, budynku. Od tego sie zaczyna. I dlatego nie do konca rozumiem, dlaczego w naszym kraju wiele rzeczy zaczyna sie od "dupy strony"? Projek domu, budynku powinien byc tak przygotowany, zgodnie z okreslonymi normami, ilojacje itp., zeby nie trzeba bylo sie potem wyglupiac i wyliczac straty i zyski cieplne.

I zadne rozporzadzenia Ministra Infrastruktury nic tu nie zmienia i rozniez nic nie polepsza. Jeszcze jakbym uslyszal, ze robi sie to dla statystyk, ze potem ktos z tego w UE bedzie korzystal do czegos tam, itd. itd. no to jeszcze bym przyklasnal. Ale tak nie jest.Marek Janowski edytował(a) ten post dnia 22.01.09 o godzinie 00:26

Temat: Wystawianie świadectw energetycznych

Może zacznijmy od genezy certyfikatów: UE zachciało się wprowadzić zmniejszenie zużycia ciepła(nawiasem pisząc, ani Chiny, ani Rosja, ani nawet Stany Zjednoczone nawet nie myślały takich rzeczy podpisywać), a co za tym idzie zmniejszenie zużycia energii oraz emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Jak pomyśleli, tak zrobili wydając dyrektywę i teraz każdy kraj należący do Unii musi swoje prawo dostosować tak, aby "zmniejszyć zużycie ciepła". Nasz kraj miał na dostosowanie się do przepisów ponad cztery lata, a jak zwykle zostawił to na ostatnią chwilę uchwalając prawo wątpliwej jakości w pośpiechu i oczywiście na przekór logice.

I dlatego Marku musisz zrobić certyfikat... :-)
Łukasz S.

Łukasz S. Project Manager

Temat: Wystawianie świadectw energetycznych

Marek Janowski:
Ja, dla siebie, nie potrzebuje certyfikatu energetycznego, jestem za to zmuszany przez prawo do jego posiadania. Dla mnie osobiscie to nie jest w porzadku. Obojetne mi jest to, w ktorej klasie jest moj budynek.

Przy takim podejściu to również prawo zmusza cię do zatrudnienia Kierownika Budowy, zakupu projektu, uzyskania pozwolenia na budowę, itd... Najlepiej na własną rękę wybudować "domek na kurzej łapce" będzie taniej i bez zbędnych formalności. Taka samowolka zapewne odpowiadała by wszystkim tylko jaki to ma związek z istniejącymi systemami politycznymi ? Prawo jest tworzone po to żeby je przestrzegać.
Posiadanie certyfikatu nie spowoduje ze bedzie mi cieplej w domu, ani nie obnizy oplat za energie. A to czy zaplace za nia wiecej bo mam gorsza izolacje cieplna, to moja sprawa.

Jesli certyfikat jest potrzebny po to zeby sprzedac mieszkanie, a wlasnie do tego glownie sie to sprowadza, to jest to zwykla komercha!

Jesli ktos nie ma kasy to jakich certyfikatow by nie zrobil, to i tak nie polepszy. Z pustego nawet... itd.

Kolejny przykład myślenia wyłącznie o sobie, prawdopodobnie wynikający z braku masowej akcji promującej certyfikaty i niewiedzy społeczeństwa.
Miłosz opisał historię wprowadzenia certyfikatów, dodam tylko że obecnie wszyscy myślą, że posiadanie dokumentu ma im przynieść jakieś oszczędności (częściowo jest to prawda wynikająca jednak z zaostrzonych wymagań warunków technicznych). Głownym celem wprowadzenia certyfikatów było jednak zbudowanie w społeczeństwie świadomości o redukcji emisji CO2 z instalacji grzewczych. Bez akcji informacyjnej nadal bedziemy sie spotykac z opiniami ze certyfikat to dodatkowy (niepotrzebny) wydatek, a nawet przeprowadzenie akcji moze w niewielkim stopniu zmienic ten stan. Ostatnie badania dowodza ze Polacy mysla o ekologii tylko jesli moze im to przyniesc jakies oszczednosci finansowe.

Temat: Wystawianie świadectw energetycznych

Łukasz Sokół:

Przy takim podejściu to również prawo zmusza cię do zatrudnienia Kierownika Budowy, zakupu projektu, uzyskania pozwolenia na budowę, itd... Najlepiej na własną rękę wybudować "domek na kurzej łapce" będzie taniej i bez zbędnych formalności. Taka samowolka zapewne odpowiadała by wszystkim tylko jaki to ma związek z istniejącymi systemami politycznymi ? Prawo jest tworzone po to żeby je przestrzegać.
Hmmm... a pamietacie Drzymałę i jego wóz? Po co kurza łapka ;-).

Prawo trzeba przestrzegać, ale trzeba też trzeźwo i logicznie myśleć. Nie całe prawo musi być dobre i w niektórych przypadkach trzeba się głęboko zastanowić (piszę ogólnie...)
Głownym celem wprowadzenia certyfikatów było jednak zbudowanie w społeczeństwie świadomości o redukcji emisji CO2 z instalacji grzewczych. Bez akcji informacyjnej nadal bedziemy sie spotykac z opiniami ze certyfikat to dodatkowy (niepotrzebny) wydatek, a nawet przeprowadzenie akcji moze w niewielkim stopniu zmienic ten stan. Ostatnie badania dowodza ze
Z założenia miało czemuś służyć i mieć jakiś cel. Ale wyszło po naszemu... ;-).

Temat: Wystawianie świadectw energetycznych

Łukasz Sokół:

Przy takim podejściu to również prawo zmusza cię do zatrudnienia Kierownika Budowy, zakupu projektu, uzyskania pozwolenia na budowę, itd... Najlepiej na własną rękę wybudować "domek na kurzej łapce" będzie taniej i bez zbędnych formalności. Taka samowolka zapewne odpowiadała by wszystkim tylko jaki to ma związek z istniejącymi systemami politycznymi ? Prawo jest tworzone po to żeby je przestrzegać.


Ja o certyfikatach a Ty mi o budowaniu.

I napisze jeszcze raz, hmm. To ze bede mial ten certyfikat nie zmniejszy emisji CO2, nie ogrzeje mojego domu ani nie pozostawi w portfelu grosza.

Panowie, tak naprawde to czy ten "papierek" jest czy go nie ma, mam to w nosie. Nie byloby dymu, gdyby centyfikaty byla tanie. Ot co.

Moglbym Wam wkleic tu cala moja rozmowe z panem z Ministerstwa Infrastruktury na temat certyfikatow. Nie moge tego zrobic z oczywistych wzgledow, ale wniosek jest taki, ze tak jak wspomnial Milosz, cala sprawa nie jest do konca przygotowana tak jak powinna byc. A przepis wszedl od 1 stycznia 2009 i tyle.Marek Janowski edytował(a) ten post dnia 22.01.09 o godzinie 15:54

Temat: Wystawianie świadectw energetycznych

Łukasz Sokół:

Głownym celem wprowadzenia certyfikatów było jednak zbudowanie w społeczeństwie świadomości o redukcji emisji CO2 z instalacji grzewczych. Bez akcji informacyjnej nadal bedziemy sie spotykac z opiniami ze certyfikat to dodatkowy (niepotrzebny) wydatek, a nawet przeprowadzenie akcji moze w niewielkim stopniu zmienic ten stan. Ostatnie badania dowodza ze Polacy mysla o ekologii tylko jesli moze im to przyniesc jakies oszczednosci finansowe.


Tak jak juz wspomnialem, jesli u kogos okaze sie ze budynek jest w klasie D, to inwestor i tak nic z tym nie zrobi przez najblizsze 10 lat. A moze i dluzej. A wykazywanie wartosci izolacyjnosci po fakcie zbudowania budynku i udowadnianie sobie tego faktu certyfikatem energetycznym, no coz, fajnie jest wiedziec ze rzeczywiscie ma sie cieply dom. Super :) Mysle ze to samo mozna stwierdzic po fakturach za styropian czy welne.

No ale dobra juz, nie chce mi sie pisac na ten temat wiecej. Bo Wy Panowie i tak mi napiszecie, ze trzeba, i bedziecie mnie przekonywac jakie to jest wazne itd. Fajnie jest sie bawic w ekologie a zwlaszcza w takim kraju jak Polska gdzie wladza patrzy czy lud robi wystarczajaco duzo zeby mozna bylo powiedziec "Tak, Polska idzie z postepem". A o programach wdrazajacych systemy oszczedzania energii mozemy sobie poczytac w gazetach, jak to jest w krajach Skandynawskich. Pieknie :)Marek Janowski edytował(a) ten post dnia 22.01.09 o godzinie 16:10
Marek J.

Marek J. Project manager

Temat: Wystawianie świadectw energetycznych

Marek Janowski:

To ze bede mial ten certyfikat nie zmniejszy emisji CO2, nie ogrzeje mojego domu ani nie pozostawi > w portfelu grosza.

To jest przykład bardzo subiektywnego myślenia osoby spoglądającej lokalnie na problem.
Dziwi mnie, ze np jako klient nie ma dla Ciebie znaczenia informacja o charakterystyce energetycznej zakupowanego domu/mieszkania (pomijam na chwile obecną metodykę jej wyliczania, gdyż to inna historia)

Powiem tak na pewno zmienisz zdanie, jeśli zostanie egzekwowany przepis, aby nowe budynki nie spełniające wymagań warunków technicznych nie uzyskały pozwolenia na użytkowanie, za czym oczywiscie nie jestem, bo to działanie dość drastyczne.

Marek Janowski:
Tak jak juz wspomnialem, jesli u kogos okaze sie ze budynek jesw klasie D, to inwestor i tak nic z tym nie zrobi przez najblizsze 10 lat.

NIe ma czegoś takiego jak klasa A,B,C czy D

... no coz, fajnie jest wiedziec ze rzeczywiscie ma sie cieply
dom. Super :) Mysle ze to samo mozna stwierdzic po fakturach za > styropian czy welne.

Chyba raczej po fakturze, za gaz, węgiel, etc..Marek J. edytował(a) ten post dnia 22.01.09 o godzinie 17:02

konto usunięte

Temat: Wystawianie świadectw energetycznych

Zgadzam się z kolegami uważającymi, że certyfikat to lipa. Ukończyłem kurs wystawiania certyfikatów, rozporządzenie czytałem wielokrotnie, przeliczyłem kilka przykładów dla certyfikacji wystawiłem też certyfikat. Tak więc uważam się za kompetentnego w kwestii ocenienia rozporządzenia.

1. rozporządzenie samo w sobie zostało przygotowane w ignorancki sposób, zawiera wiele błędów zarówno drobnych drukarskich (np. nawiasy we wzorach, złe indeksy przy symbolach itp.) jak i grubych gdzie na prawdę trzeba wykazać się dobrą wolą żeby zrozumieć "co poeta miał na myśli".
2. w rozporządzeniu miesza się normy, które w założeniu były opracowywane po to by stanowić suwerenne całości.
3. certyfikatu dla obiektu wyposażonego w klimatyzacje w mysl rozporządzenia nie da sie obliczyc
4. rozporzadzenie zawiera w sobie odwołania cyklicze
5. rozporzadzenie kaze wyliczac bardzo szczegółowo drobiazgi, które praktycznie nie mają wpływu na straty ciepła a z drugiej wynik każe przemnożyć przez wyssane z palca współczynniki.
6. totalnym absurdem jest zastosowanie biomasy, każdy kto ma piec wszystko plany i opala weglem wystarczy że zadeklaruje że opala drewnem i skacze o klase wyzej w charakterystyce obiektu
7. wyniki z certyfikatow zupełnie odbiegaja od rzeczywistego zużycia energii sa zupełnie nie miarodajne dla nabywajacego nieruchomosc

Ale cóż żyjemy w tym kraju, jeżeli ktoś potrzebuje ten idiotyczny papierek aby wprowadzić się do domu to chętnie jemu w tym pomogę. szczegóły na termon,pl

pozdrawiam
Marcin Markowski

Marcin Markowski współwłasciciel,
Nucleus s.c.

Temat: Wystawianie świadectw energetycznych

Certyfikaty same w sobie są OK. Co do rozporządzenia to w 100% moge potwierdzić to co kolega wyżej napisał (a już chłodzenie to jakaś kpina). Trzeba mieć nadzieję że nowelizacja rozporządzenia bedzie możliwie szybko. Na razie trzeba robić na tym co jest ( w sumie bez ruszania chłodzenia to z dużą doza samozaparcia przez pierwszy certyfikat się przejdzie, następne już są ok). Co do p7. ("wyniki z certyfikatow zupełnie odbiegaja od rzeczywistego zużycia energii sa zupełnie nie miarodajne dla nabywajacego nieruchomosc") to się nie zgadzam bo dają dość dokładny pogląd na energochłonność (przynajmniej porównawczy do innych obiektów (oczywiście porównywanie Ek a nie Ep)).

konto usunięte

Temat: Wystawianie świadectw energetycznych

Niestety, certyfikat to LIPA!!! Notariusze z tego co się orientowałem to nie wymagają takiego dokumentu jeszcze. Czemu: Polska właśnie. BRAK KARY za nie posiadanie takiego dokumentu, można jeszcze w obecności notariusza napisać oświadczenie że nie potrzebuję go i po sprawie. Mam nadzieję że to się zmieni. Oby, bo będzie lipa. Opisywana sytuacja mam miejsce w odniesieniu do rynku wtórnego.



Wyślij zaproszenie do