Temat: Po co jest wskaźnik EP

Pytanie to zadałem na grupie energetyka, ale chyba bardziej tutaj pasuje

W świadectwie energetycznym wskaźnik EP to wskaźnik zapotrzebowania na nieodnawialną energię.
I tak dla ropy przelicznik jest 1,1 a dla energii elektrycznej jest
równy 3. I teraz pytanie.
Dlaczego budujemy samochody zasilane z gniazdka, jeśli zgodnie ze świadectwami energetycznymi lepiej jest spalać ropę w domu niż używać "czystą" energię elektryczną?
pozdrawiam
Marcin Bortkiewicz

Temat: Po co jest wskaźnik EP

W obojętne jakim kotle (na węgiel, biomasę, olej, gaz) produkujemy ciepło i od razu wykorzystujemy je do ogrzewania. Nieważne czy jest to mały kocioł w domu czy duży kocioł Przedsiębiorstwa Eenrgetyki Cieplnej. Natomiast dla energii elektrycznej najpierw ciepło zamieniane jest na energię mechaniczną pracy turbin, nastepnie z tej energii powstaje prąd który znowu jest zamieniany na ciepło. Dlatego w Polsce energia elektryczna przez autorów metodologii jest traktowana jako nieekologiczna w przypadku ogrzewania. W krajach gdzie większa część prądu jest produkowana w siłowniach jądrowych, wiatrowych, wodnych współczynnik nakładu energii pierwotnej będzie mniejszy niż u nas.
Skupianie się tylko na ocenie EP to sprawa dyskusyjna i prowadząca do nadużyć (wystarczy zadeklarować że ktoś będzie palił tylko w kominku a więc wykorzystywał biomasę) i jest to zdaniem środowiska audytor jeden z błedów w metodologii

A co do samochodów to przypuszczam, że rządzą się one innymi parametrami dotyczącymi np efektywności i dlatego tu prąd wychodzi jako ekologiczny środek energiiMarek Mickaniewski edytował(a) ten post dnia 05.01.10 o godzinie 16:49

Temat: Po co jest wskaźnik EP

Pytanie niegłupie.

co do wskaznika to: (choc pewnie to wiesz) wskaźnik 1,1 i 3,0 - okreslają straty związane z produkcją i przesyłem nośnika np. prąd produkujemy i przesylamy ze sprawnoscia 33% mniej wiecej. tak to jest dobierane.

natomiast: Jak naladujesz auto pradem to smigasz iles tam kilometrow nie brudzac srodowiska, np. 100. Ktos madry wyliczyl ze jest to korzystniejsze niz smiganie na ropie. Czyli korzystniej jest naladowac auto pradem o wskazn. 3,0 niz ropa o wsk. 1,1, ktora notabene wyprodukowala rafineria, zuzywajac energie, inne paliwa itd.

tak to musi byc i tyle.

a 2 moja mysl to taka, ze nie ma co laczyc tych 2 przypadkow bo energia zostawiana w domach a w samochodach to 2 rozne materie, i ten kto walczy z nadmiarem energii w domach nie patrzy na auta, tam sa inne rozwiazania