Aleksander K.

Aleksander K. Trener, doradca,
coach, mentor;
przywództwo, Polska,
MŚP,...

Temat: Jak budować odpowiedzialność w ludziach?

No, trochę zaczynamy się zbliżać w dyskusji.

JA przyjrzałem się kwestii odpowiedzialności (kończę pisać książkę "Zarządzanie przez odpowiedzialność", która ma się ukazać w tym roku) i doszedłem do wniosku, że tam, gdzie ludzie mają W SOBIE odpowiedzialność, robota idzie w całym zespole (calej firmie) dużo lepiej.
Oczywiście, potrzebna jest wolnośc, ale i dobra komunikacja, świadomosć własnych zadań i celów, system sankcjonowania osianięć i niedociągnięć.
Pewnie czytałeś "7 nawyków skutecznego działania" Covey'a. On opisuje tam piękną sytuację ze swoim synem, który miał przejąć odpowiedzialność za pielęgnację trawnika w przydomowym ogrodzie. To była dla Covey'a dobra lekcja, która pokazała, że można, ale trzeba do tego:
- dużo cierpliwości
- dużo serca
- solidnego przygotowania własnego
- dobrej znajomości osoby, w której chcemy zbudować odpowiedzialność
- jasnych reguł gry

To wszystko powoduje, że albo nie umiemy albo nam się nie chce.
Być może masz rację, że w kategoriach ekonomicznej efektywności czasem nie warto kogoś "resocjalizować", ale przyznaj: nie jest czasem tak, że robimy sobie z tego niekiedy wymówkę?

Pozdrawiam
Aleksander

konto usunięte

Temat: Jak budować odpowiedzialność w ludziach?

Wiecie...

Jak dla mnie kwestia jest wielowymiarowa (właśnie ćwiczę to w praktyce:
1. Z jednej strony ludzie mają różne charaktery i podejście do pracy zespołowej (mam okazję pracować zarówno z takimi, którzy biorą na siebie odpowiedzialność za działania swoje i zespołu, takimi, którzy tylko delegują odpowiedzialność [oczywiście bez uprawnień do realizacji zadań], jak i z takimi, którzy bardzo chętnie dzielą się cudzymi sukcesami i swoimi porażkami [odwrotnie już nie]) - samo to stwarza problem przy budowaniu zdrowego podziału kompetencji i odpowiedzialności.
2. Załatwianie spraw za plecami bezpośredniego przełożonego jest częste, gdy ten kierownik jest bardzo "umoczony" w sprawy operacyjne (wykonywanie pracy, którą powinien wykonywać zespół) i nie ma czasu na pełne zarządzanie zespołem, ajedynie na wyrywkową kontrolę. Wg. mnie minimum 50% czasu każdy kierownik powinien poświęcić na zarządzanie pracą zespołu, motywowanie, doradzanie zespołowi, budowanie kompetencji...
3. Co do budowania autorytetu:
- musisz być autentyczny(a) - musisz prezentować się nie tylko jako "stanowisko", ale również jako osoba - oprócz pracy masz hobby, masz rodzinę, przyjaciół
- musisz posiadać wiedzę - bez unikalnej wiedzy, którą możesz się podzielić z zespołem (możesz jej nie mieć w głowie, ale musisz ich dobrze nakierować) nie dasz rady zbudować żadnych realcji, bo ludzie będą cię omijać w poszukiwaniu wiedzy
- musisz być konsekwentny - żadnych obietnic nie do spełnienia, żadnych gróźb bez pokrycia, żadnych akcji z których się wycofujesz - wprowadź reguły postępowania i trzymaj się ich
- musisz być komunikatywny - nie można "omijać" lub porzucać komunikacji z zespołem - oni ci ufają, że zajmiesz się ich sprawami
- musisz być rzetelny - jak popełniasz błąd - przyznaj się (jeśli błąd jest po obu stronach, najpierw się przyznaj, a potem wskaż błąd innej osobie)
- oczywiście wyższy kierownik nie może ci przeszkadzać - najlepsza jest rozmowa z nim, ale do niektórych nie trafia...
Albo trafia na chwilę, a potem znów jest tak samo.... Ale to jest do obejścia tylko, jeśli zespół z tobą współpracuje (vide - powyższe punkty)

konto usunięte

Temat: Jak budować odpowiedzialność w ludziach?

Aleksander K.:No, trochę zaczynamy się zbliżać w dyskusji.

(...) i doszedłem do wniosku, że tam, gdzie ludzie mają W SOBIE odpowiedzialność, robota idzie w całym zespole (calej firmie) dużo lepiej.
Oczywiście, potrzebna jest wolnośc, ale i dobra komunikacja, świadomosć własnych zadań i celów, system sankcjonowania osianięć i niedociągnięć.


ależ to oczywiste ;) jeszcze tylko na odpowiedzialność aplikujemy motywowanie i mamy wtedy rezultaty.


(...)
- dużo cierpliwości
- dużo serca
- solidnego przygotowania własnego
- dobrej znajomości osoby, w której chcemy zbudować odpowiedzialność
- jasnych reguł gry


rzekłbym, że pracownik to nie syn ;)


To wszystko powoduje, że albo nie umiemy albo nam się nie chce.
Być może masz rację, że w kategoriach ekonomicznej efektywności czasem nie warto kogoś "resocjalizować", ale przyznaj: nie jest czasem tak, że robimy sobie z tego niekiedy wymówkę?


czy w kategoriach ekonomicznych czy życiowych mimo wszystko powinna decydować zwykła analiza opłacalności "czy warto?", a nie że "powinno się". bo uwierz, że często nie warto. ale to zawsze kwestia konkretnego przypadku. jeżeli np. mam grafika który robi świetne projekty, ale ma duży problem z terminowością, co mi może rozwalić projekt, to czy mam go próbować zmienić czy szukać innego i liczyć na to, że też będzie miał super pomysły? pytanie co mi się bardziej opłaca? jakie jest ryzyko? oczywiście ktoś może powiedzieć, że jest to "dehumanizacja" ale biznes is biznes jak to się mówi i nie zawsze warto na siłę i za wszelką cenę, bo się po prostu to może nie opłacać w żadnym aspekcie, a jeszcze do tego nigdy nie mamy 100% gwarancji sukcesu. dlatego reasumując, najpierw trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie czy jest sens, a dopiero potem jak to zrobić, czy dać marchewkę, czy wyciągnąć kij, a może coś pomiędzy. zresztą, w życiu jest podobnie.




Dariusz G. edytował(a) ten post dnia 20.01.07 o godzinie 14:12

konto usunięte

Temat: Jak budować odpowiedzialność w ludziach?

Ciagle chodzi mi po głowie pytanie w jaki spsosób pomagac ludziom być odpowiedzialnymi. I myślę sobie, że taka wartość jak odpowiedzialność, jest pomijana. Jak często dorastając słyszymy zarzuty - jesteś nieodpowioedzialna/y. W pracy uważa sie, ze ludzie powinni być odpowiedzialni sami z siebie a jednocześnie często funkcjonuja nawyki, układy i diabli wiedzą co jeszcze, a co skutkuje brakiem odpowiedzialności. Przemawia do mnie zarzadzanie oparte na wartościach i uczynienie odpowiedzialności jedna z najważniejszych wartości.



Dorota Skoczylas-Andrzejczyk edytował(a) ten post dnia 21.01.07 o godzinie 12:41
Aleksander Rak

Aleksander Rak Fortune Auto Finance
- Internal Control &
Management Info...

Temat: Jak budować odpowiedzialność w ludziach?

Dyskusja Dariusza i Aleksandra skojarzyła mi się z przytaczanym na studiach na wykładach "modelem XY", w którym podejście kierownika do pracowników zawiera się w przedziale między 2 skrajnościami:
1) typ Y - który wierzy, że ludzie sami z siebie czują potrzebę być solidnymi pracownikami i tylko trzeba im usuwać przeszkody
2) typ X - który jest przekonany, że pracownicy z natury są leniami, trzeba ich pilnować i motywować.
/mam nadzieję, że nie pomieszałem literek w typach ;)/
Wydaje mi się, że dla "typu Y" odpowiedzialność będzie oznaczała tę właśnie wewnętrzną potrzebę solidności u pracowników, a dla typu X odpowiedzialność to ponoszenie konsekwencji czynów.

Tyle zapamiętałem z teorii - a wydała mi się ona adekwatna do tej różnicy zdań w rozumieniu pojęć :)

A co do drogi budowania odpowiedzialności - chyba praktyczne są wskazówki Przemysława, które w gruncie rzeczy mówią: "świeć przykładem" - wtedy masz szansę pociągnąć innych za sobą :)

Ja od kilku miesięcy jestem seniorem - czyli kieruję małymi zespołami na krótkich projektach. Będę się starał wdrażać wskazówki Przemysława...



Aleksander Rak edytował(a) ten post dnia 21.01.07 o godzinie 03:18
Aleksander K.

Aleksander K. Trener, doradca,
coach, mentor;
przywództwo, Polska,
MŚP,...

Temat: Jak budować odpowiedzialność w ludziach?

Oczywiście, że model XY może sie tu skojarzyć, ale on jest, myślę, zbyt czarno-biały. Nie jest przecież tak, że jeden jest w 100% odpowiedzialny, a drugi w ogóle ma wszystko "w nosie".

Co do wskazóek Przemysłąwa - bardzo dobre, sluszne. Jednak czy one wystarczą? One służą bardziej budowaniu swojego autorytetu. Ja myslę, że tu jeszcze czegoś brakuje, aby budować postawę odpowiedzialnosci w ludziach (podwładnych, współpracownikach).

Pozdrawiam
Aleksander

konto usunięte

Temat: Jak budować odpowiedzialność w ludziach?

Aleksander K.:
(...)
Co do wskazóek Przemysłąwa - bardzo dobre, sluszne. Jednak czy one wystarczą? One służą bardziej budowaniu swojego autorytetu. Ja myslę, że tu jeszcze czegoś brakuje, aby budować postawę odpowiedzialnosci w ludziach (podwładnych, współpracownikach).

Pozdrawiam
Aleksander


odpowiedź wydaje się oczywista. WYMAGAĆ i tłumaczyć w miarę potrzeb dlaczego się wymaga. zrobiłeś coś źle, niechlujnie, po łebkach - popraw to. poprawisz 10 razy po godzinach, za 11 zrobisz porządnie o czasie. ja myślę, że często bolączką jest właśnie brak sprecyzowanych wymagań zastępowany dorzucaniem większej ilości pracy. innymi słowy ucząc się jakości człowiek nauczy się odpowiedzialności. a jak nie, to jego pech ;)

konto usunięte

Temat: Jak budować odpowiedzialność w ludziach?

Tak, niestety jest jeden szkopuł - nie zawsze mamy przyjemność pracować z ludźmi do których trafia (tylko) za 10-tym razem...

konto usunięte

Temat: Jak budować odpowiedzialność w ludziach?

Przemysław W.:Tak, niestety jest jeden szkopuł - nie zawsze mamy przyjemność pracować z ludźmi do których trafia (tylko) za 10-tym razem...


cóż. to proponuję za 11 razem zwolnić. chyba, że się lubi działalność charytatywną.


Dariusz G. edytował(a) ten post dnia 22.01.07 o godzinie 17:58

konto usunięte

Temat: Jak budować odpowiedzialność w ludziach?

Dariusz, osobiście prefeuję metode chińskiego ostrzeżenia - jak ktoś raz da ciała, to druhi raz to zwykłe s...nstwo i gość dostaje "chińskie" - jeszcze raz i koniec.

Sprawa polega na tym, że mam nad sobą Zarząd, który jest mniej... hmmm.... skłonny do efektywnego zarządzania nieefektywnymi zasobami. ;-)

konto usunięte

Temat: Jak budować odpowiedzialność w ludziach?

Przemysław W.:Dariusz, osobiście prefeuję metode chińskiego ostrzeżenia - jak ktoś raz da ciała, to druhi raz to zwykłe s...nstwo i gość dostaje "chińskie" - jeszcze raz i koniec.

Sprawa polega na tym, że mam nad sobą Zarząd, który jest mniej... hmmm.... skłonny do efektywnego zarządzania nieefektywnymi zasobami. ;-)


na zarząd najlepiej działają argumenty finansowe ;) no chyba że chodzi o bliższą lub dalszą rodzinę, to wtedy rzeczywiście problem.
Steve Jones

Steve Jones Business English
Trainer, Translator,
Proofreader

Temat: Jak budować odpowiedzialność w ludziach?

The nature of responsibility lies in the possiblility of having an influence over the result.

So, it's really really simple: if you want employees to have responsibility, let them have an influence over the result. Let them give their input. respect their views. Encourage their creativity.
Aleksander Rak

Aleksander Rak Fortune Auto Finance
- Internal Control &
Management Info...

Temat: Jak budować odpowiedzialność w ludziach?

Steve, masz rację. To była bardzo celna uwaga. Rzeczywiście pracownik bardziej się przykłada do swojej pracy, jeśli rozumie jej wagę dla firmy albo nawet dla społeczeństwa.
Aleksander K.

Aleksander K. Trener, doradca,
coach, mentor;
przywództwo, Polska,
MŚP,...

Temat: Jak budować odpowiedzialność w ludziach?

Też sie zgadzam ze Steve'm. To już jest poważnykrok w kierunku budowania odpowiedzialności - ja to nazywam obszarem wolności dla człowieka.

Dariuszu, nie można wszystkiego sprowadzać do kija i marchewki (kary, konsekwencje, nagrody finansowe) - to działa na krótko.

Ale, Steve, Aleksander i inni współdyskutanci ! Czy to, o czym pisze Steve, czyli wpływ na wynik, pozwolenie na kreatywnośc i własny wkład - czy to już wystarczy do zbudowania odpowiedzialności ludzi, wspólpracowników? Mam wątpliwości, że często nie wystarcza. znam ludzi, którzy maja tę możłiwośc wpływania, właczenia swojej kreatywnosci i włąsnego dorobku myślowego, a mimo to nie zaczynaja się czuć odpowiedzialni za całośc, za wynik, za projekt. Co jeszcze jest potrzebne?

Pozdrawiam
Aleksander

konto usunięte

Temat: Jak budować odpowiedzialność w ludziach?

Steve - 100% right.

Aleksander - może to nie wszystko, ale po raz kolejny temat, że nie wszyscy nadają się do wykonywania każdej pracy - są niestety ludzi, którzy mimo dania im do ręki wędki nigdy nie złowią ryby.

konto usunięte

Temat: Jak budować odpowiedzialność w ludziach?

Przemysław W.:Steve - 100% right.

Aleksander - może to nie wszystko, ale po raz kolejny temat, że nie wszyscy nadają się do wykonywania każdej pracy - są niestety ludzi, którzy mimo dania im do ręki wędki nigdy nie złowią ryby.


I ja się z Przemkiem w 100% zgadzam, choć oczywiście Steve też ma rację. Za dużo widziałem niekompetencji żeby wierzyć w bajki, że w każdym się da zbudować odpowiedzialność "miękkimi" środkami. Pobłażać w nieskończoność nie można, praca to nie opieka społeczna, dlatego kij też musi być. Na wszelki wypadek.

konto usunięte

Temat: Jak budować odpowiedzialność w ludziach?

Dariusz, największym problemem dla mnie nie jest odpowiedzialnośc podległego zespołu, ale budowa współodpowiedzialności za "twarz firmy" na rynku...

Tu niestety często osoby, na które nie masz wpływu potrafią roz.... cały misterny plan.

konto usunięte

Temat: Jak budować odpowiedzialność w ludziach?

Niestety bardzo często okazuje się, że...najwyższą formą zaufania jest kontrola. Niestety.

konto usunięte

Temat: Jak budować odpowiedzialność w ludziach?

Przemysław W.:Dariusz, największym problemem dla mnie nie jest odpowiedzialnośc podległego zespołu, ale budowa współodpowiedzialności za "twarz firmy" na rynku...

Tu niestety często osoby, na które nie masz wpływu potrafią roz.... cały misterny plan.



hmmm... czyżby brak wizji Zarządu? ;)
Steve Jones

Steve Jones Business English
Trainer, Translator,
Proofreader

Temat: Jak budować odpowiedzialność w ludziach?

[ znam ludzi, którzy maja tę możłiwośc wpływania, właczenia swojej kreatywnosci i włąsnego dorobku myślowego, a mimo to nie zaczynaja się czuć odpowiedzialni za całośc, za wynik, za projekt. Co jeszcze jest potrzebne?]

In this case, I suspect what they really desire is to be in charge. It's the next step up for those willing to take it...

Następna dyskusja:

jak umiejetnie nalegac na o...




Wyślij zaproszenie do