Temat: Giełda zakładów - Betfair
Witam Tomka i Marcina,
przede wszystkim chciałem napisac, że fajnie jest być ok :)) (zawsze to podejrzewalem ale...). Pozwole sobie skomentować wybrane wątki:
1. Dominacja spekulantów kursowych - własciwie to chyba w przypadku giełdy zakładów to zaleta :) - w końcu giełda działa podobnie jak giełda papierów wartościowych albo raczej papierów terminowych.
2. Brak ekspozycji medialnej - jak słusznie zauważyliście giełda raczej nie jest dla niedojrzalych, rekreacyjnych graczy - to spore wyzwanie intelektualne, wiec jest ona raczej skierowana do dojrzałych graczy, rozumiejących mechanizmy rządzące giełda. Dlatego docieranie typu "mass market" jest zupelnie nieskuteczne i nieefektywne. Koncentrujemy się na bardziej wyrafinowanych metodach. Prosta analiza może wykazać, że jeden dojrzały gracz jest wart min kilkudziesięciu graczy rekreacyjnych, poza tym nie ma po stronie gieldy ryzyka przegranej :)))) I to jest miód-malina związana z gielda
3. Edukacja - tak, to jest klucz dla takich produktów dlatego pkt.2 Co do rynku niemieckiego to zwracam uwage ze niedawno istotnie zmienilo sie tam prawo, a że znam wyniki finansowe z tego rynku, cóż... niejeden by pozazdrościł :)
4. Giełda Betsson - konkurencja zawsze sie przyda i jest bardzo stymulująca szczególnie w kontekście edukowania graczy. Ale... Płynnośc rynków jest istonym elementem wyboru giełdy - na ten moment pozwole sobie nie porównywać tego elementu z innymi gieldami...
Pozdrawiam serdeczne!!!