Karolina
K.
historyk sztuki,
menadżer kultury
Temat: NUR-E DZAN. Wystawa fotografii Anity Andrzejewskiej,...
Polecam wystawę ciekawych fotografii z Iranu:NUR-E DZAN
Wystawa fotografii Anity Andrzejewskiej
Wernisaż 11 lutego 2009 r. (środa) o godz. 17.00
Galeria Pusta
Gornoslaskie Centrum Kultury w Katowicach
pl. Sejmu Slaskiego 2, tel. 0326090322
Wystawa czynna od 12.02.2009 r. do 29.03.2009 r.
Uwaga! od 03.03.09 do 08.03.09 przerwa w ekspozycji!
Wstęp wolny
Na wystawę składa się kilkadziesiąt fotografii, które powstały podczas czterech podróży do Iranu. Autorka woluntarystycznie brała udział w międzynarodowych projektach wymiany artystycznej między twórcami z Europy i Iranu. W ramach Festiwalu Literatury Dziecięcej prowadziła warsztaty ilustracji dla dzieci w Teheranie, podczas Letniej Akademii Sztuki zajęcia z fotografii dla studentów Uniwersytetu w Jazd oraz współnie z fotografami i pisarzami z Iranu i Europy pracowała nad albumami My Yazd , Karawana i Na Szlaku Jedwabnym .Po zakończeniu pracy nad tymi projektami samotnie podróżowała po Iranie i przemierzyła kraj od Teheranu na wschód aż po granice Pakistanu i Afganistanu, na północdo Maszhadu i na tereny turkmeńskie oraz na południe po Zatokę Perską.
W czasie tych wędrówek powstały czarno-białe zdjęcia, które są osobistym, poetyckim zapisem ulotnych obrazów i nastrojów. Są wśród nich portrety irańskich przyjaciół, przygodnie spotkanych ludzi, fotografie wnętrz bazarów ze starożytnych miast jak Isfahan, Sziraz czy Jazd, pustynne pejzaże bezdroży Sistanu i Beludżystanu oraz morskie krajobrazy wybrzeży i wysp Zatoki Perskiej.
"Uwaga autorki nie koncentruje się jednak na egzotyce miejsca, ale na detalach, przedmiotach, gestach, a przede wszystkim na nastroju i grze światłocieni w przestrzeni. Różnorodny świat sprowadzony do jego najbardziej elementarnych cząstek staje się swego rodzaju jednością, mówi tym samym językiem niezależnie od różnic kulturowych, etnicznych, klimatycznych. W tych fotografiach nieważne jest miejsce ani czas - pojęcia te gubią się w spojrzeniu, które nie uniformizuje, ale jakby przywraca im ich pierwotną, najgłębszą formę. Pytanie, które stawia przed sobą autorka dotyczyć możliwości opisu świata i miejsca artysty w tym opisie."
Andrzej Pilichowski-Ragno
http://www.kultura.wp.pl/kat,1011465,wid,10830120,wiad...Karolina Krzywicka edytował(a) ten post dnia 11.02.09 o godzinie 10:12