Marcin Nowak Handel B2B
Temat: Mongolia: Chińskie inwestycje nie wszędzie są witane z...
Mongolia: Chińskie inwestycje nie wszędzie są witane z otwartymi rękoma.Rok temu rozpoczęła się swego rodzaju pokojowa rewolucja w Birmie, gdzie rządzący zdjęli mundury i założyli garnitury. Jednym z bodźców do zmian w zarzadzaniu krajem był lęk władz przed rosnącym uzależnieniem gospodarki od rosnących inwestycji chińskich.
Teraz przyszedł czas na sąsiada Chin na północy, Mongolię. Mongolia to skarbnica surowców mineralnych, w dużym stopniu eksportowanych do Chin, które wykazują ogromne i niegasnące zapotrzebowanie na wszelkiego rodzaju surowce. Chińskie firmy, dysponujące dostępem do państwowych pieniędzy zaczeły kupować udziały w największych firmach wydobywczych w Mongolii. Rząd w Ułan Bator postanowił przyjrzeć się temu z wiekszą niż dotychczas uwagą.
Mongolia jednak nie ma zbyt dużego pola manewru. Rosja ma swoje surowce i także chce na nich zarabiać, droga do morza daleka, więc pozostają Chiny.
Więcej: http://blogs.wsj.com/deals/2012/04/30/mongolia-wary-of...
-----------------------------------------------------------
http://marcinnowak.natemat.pl