Temat: pozyczylam pieniądze, mam problem z odzyskaniem
Witam,
to jest problem dowodowy. Zgodnie bowiem z przepiami o pożyczce z k.c. umowa pożyczki powinna być, dla celów dowodowych, zawarta na piśmie (jeżeli wartość pożyczonej sumy przekracza 500 zł). Nie można się zatem powoływać na fakt pożyczenia komuś pieniędzy i dowodzić tego faktu za pomocą innych (niż pisemna umowa) środków dowodowych (świadkowie itp.). Wyjątki zawiera tu art. 74 par. 2 k.c. Zgodnie z tym przepisem, dowód ze świadków czy przesłuchania stron jest dopuszczalny jeżeli: zgodzą się na to obie strony, żąda tego konsument w sporze z przedsiębiorcą, fakt zawarcia umowy pożyczki jest uprawdopodobniony na piśmie, ze względu na okoliczności sprawy sąd uzna to za konieczne.
Druga możliwość odzyskania pieniędzy to rażąca niewdzięczność obdarowanego, jeżeli założymy, że nie mamy tu do czynienia z pożyczką (bo w sumie trudno wykazać, że zaistniała). Tylko tu są określone terminy wynikające z k.c.
Trzecia możliwość to przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu. I znowu pojawia się "ale". Nie możemy domagać się od bezpodstawnie wzbogaconego zwrotu wypłaconej mu kwoty, jeżeli bezpodstawnie wzbogacony nie zużył lub utracił przysporzenie w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją, powinien się liczyć z obowiązkiem zwrotu.
Czeka Panią zatem skomplikowana dowodowo sprawa. Nie mówię, że niemożliwa, ale trudna do przeprowadzenia w sytuacji, gdy Pani przeciwnik będzie dysponował odpowiednią wiedzą lub / i pełnomocnikiem.
Chyba, że - co muszę sprawdzić, bo prawem karnym zajmuje się sporadycznie i to zazwyczaj karnym skarbowym ;) - spróbować "ugryźć to" od strony karnoprawnej.
Pozdrawiam,
Arkadiusz Dudkiewicz
Marzena M.:
witam
nie bylo tytulu przelewu...
a umowa byla ustna na ok. 2 -mce...
Pozdrawiam
Marzena
''ps'' jedyn dowod to przelew i potwierdzenie w/w wyplaty z banku na dane imie i nazwisko...