Temat: Porzucenie pacjenta w trakcie leczenia przez stomatologa...

Dzień dobry wszystkim,

Chciałam zasięgnąć porady w następującej kwestii.

Leczyłam się u tej samej stomatolog przez prawie 15 lat. Parę tygodni temu zwróciłam się do niej z problemem bolącego zęba. Pani doktor po obejrzeniu zdjęcia zęba zdecydowała się na leczenie kanałowe (całkowity koszt leczenia wraz z wcześniejszym założeniem fleczera i trucizny to 720 zl) Niesety po zatruciu zęba w dalszym ciągu odczuwałam takie same bóle jak przed leczeniem. Pani doktor zaproponowała mi więc, po obejrzeniu kolejnego zdjęcia i stwierdzeniu, że leczenie zostało przeprowadzone prawidłowo, serię zabiegów laserowych (każdy płatny 30 zł). Do podpisania przedłożyła mi dokument, że nie będę rościć pretensji co do efektów jej leczenia (zgodziłam się go podpisać, bo pomyślałam, że to oświadczenie i tak będzie obowiązywać do przyszłego leczenia, a nie do tego konkretnego przypadku) Po każdym zabiegu pani doktor pytała, czy ból ustąpił. Niestety zabiegi nie odnosiły skutku. Kiedy zgłosiłam się na czwarty zabieg naswietlania laserem, asystentka pani stomatolog oświadczyła mi, że Pani doktor nie będzie mnie dalej leczyć i mam sobie poszukać innego lekarza.

Mam w związku z tym pytanie, czy lekarz może postąpić w ten sposób z pacjentem. Czy nie jest to wbrew etyce lekarskiej i jakie mam możliwości poskarżenia się na sposób działania tej pani?

Z góry dziękuję za sugestie i poradę.

Pozdrawiam