Temat: Fundusz parasolowy

Mam pytanie do inwestorów z doświadczeniem w temacie inwestowania w fundusze parasolowe. Jestem w takim funduszu już 3 rok - straciłem sporo w 2007-2008, teraz odrobiłem. Obecnie mam cały kapitał w funduszach akcji polskich i zagranicznych. Czy powinienem przerzucić go na fundusz chroniący kapitał, wyjść z inwestycji czy zostać w akcjach?

konto usunięte

Temat: Fundusz parasolowy

Proponuję wypić kawę i powróżyć z fusów :)
Karol Leśniewski

Karol Leśniewski Właściciel, Własna
działalność
gospodarcza

Temat: Fundusz parasolowy

To zależy od tego jaki to fundusz parasolowy i jakie masz fundusze. Ja bym nie trzymał raczej wszystkiego w akcjach, to duże ryzyko, z resztą sam to wiesz.
Wojciech Skrzynecki

Wojciech Skrzynecki kierownicze, biznes
prywatny

Temat: Fundusz parasolowy

Jeśli wszystko odrobiłeś i potrzebujesz tych pieniędzy to ja bym na twoim miejscu zastanowił się nad wycofaniem środków. Ale to rzeczywiście pytanie bardziej do wróżki.

Temat: Fundusz parasolowy

Problem właśnie polega na tym że wpakowałem się w fundusz parasolowy w którym zapłace sporą prowizje za wcześniejsze wyjscie...

konto usunięte

Temat: Fundusz parasolowy

Arkadiusz Jankowski:
Problem właśnie polega na tym że wpakowałem się w fundusz parasolowy w którym zapłace sporą prowizje za wcześniejsze wyjscie...

Avivy ???
Zbigniew Ziembiewicz

Zbigniew Ziembiewicz doradca ds.
ubezpieczeń i
inwestycji, Aviva

Temat: Fundusz parasolowy

Przede wszystkim niech Pan zadeklaruje, czy zainwestowane środki są Panu potrzebne w tym momencie, czy też mogą być dalej inwestowane.
Remigiusz Stanisławek

Remigiusz Stanisławek Fundusze to nie
lokata:
www.rodzinnefinanse.
pl

Temat: Fundusz parasolowy

Jeżeli udało się odrobić straty to tak naprawdę znajduje się Pan w dokładnie tej samej sytuacji co 3 lata temu. Zaczynamy inwestować dziś z podobną kwotą.

Inwestowanie (także w fundusze) wymaga zaplanowania inwestycji, określenia zasad, do których będziemy się stosować. Po to, aby np. w sytuacji gdy zaczną się spadki na rynkach finansowych nie zastanawiać się wtedy co robić, tylko działać według zasady, którą wcześniej zaplanowaliśmy. Niezależnie od tego czy inwestujemy w PSO, parasolach czy też polisach inwestycyjnych - za los naszych pieniędzy odpowiadmy sami - odpowiednio inwestycją zarządzając.

O tym co się dzieje, gdy takiej strategii nie mamy, pisałem dokładnie rok temu.

Ja jestem zwolennikiem praktycznego podejścia do inwestowania. Bez potrzeby przewidywania przyszłości, opartego o twarde fakty, które wynikają wprost z prostej matematyki procentów.

Straty odrabia się bardzo długo (jeżeli wybraliśmy akurat ten "gorszy" fundusz akcji to w 10 lat nasz zysk mógł wynieść mniej niż 45%, a to nie pozwoli odrobić straty 30%). Straty nie są wirtualne. To zyski są wirtualne - o ile ich nie zabezpieczmymy - gdyż niewielka strata potrafi zabrać bardzo dużą część już wypracowanych zysków.

Proponuję do inwestowania podejść praktycznie.
------------------------------------------------
I przede wszystkim zastanowić się czy rzeczywiście inwestowanie agresywne (w fundusze akcji) musi się wiązać z większą stratą. Moja polemika z tym hasłem dostępna jest tutaj.

Jeżeli te pieniądze rzeczywiście nie są teraz potrzebne
---------------------------------------------------
to warto się nimi zaopiekować aby zaczęły zarabiać.

Polecam zapoznanie się ze strategią Darwin Defender, Kroczącego Stop Loss oraz zasadą Zabezpieczaj Zyski, Ograniczaj Straty - które opisane są na blogu blog.opiekuninwestora.pl

To wszystko metody, które nie wymagają aby być pasjonatem rynków finansowych, kładące przede wszystkim nacisk na zabezpieczanie już wypracowanych zysków.

Warto samodzielnie zarządzać własnymi pieniędzmi. Procent składany to faktycznie niesamowite narzędzie - pod warunkiem, że zarabiamy i naszej mozolnie toczonej kuli śnieżnej nie niszczymy w połowie stoku...

Czy pozostać w funduszach akcyjnych?
---------------------------------------
Zależy to od wybranej strategii inwestowania. I od zaplanowanego celu. Można np. sprawdzić (policzyć) co na temat przejścia do funduszy bezpiecznych mówi strategia Darwin Defender.

Czy dzielić pieniądze w części w fundusze akcyjne, w części w obligacji, częściowo pieniężne? Moim zdaniem nie. Takie działanie często nie będzie skuteczne.

1. Gdy giełdy rosną - my zarabiamy wolniej
2. Gdy giełdy tracą - my dzięki takiemu rozłożeniu pieniędzy w portfelu tracimy wolniej (tu się akurat cieszymy - tylko czy powinniśmy cieszyć się tym, że tracimy?)
3. A gdy przyjdzie do odrabiania strat - odrabiamy je także powoli (gdyż tylko część pieniędzy zainwestowana jest w fundusze, które zyskują podczas wzrostów).

Temat: Fundusz parasolowy

Witold Świderski:
Arkadiusz Jankowski:
Problem właśnie polega na tym że wpakowałem się w fundusz parasolowy w którym zapłace sporą prowizje za wcześniejsze wyjscie...

Avivy ???

Nie, jestem w Aegonie.

Panie Zbigniewie - To nie jest kapitał który musze spieniężyć dokładnie teraz, ale po tym jak udalo się go takim trudem odrobić, poważnie myślę o wycofaniu go i wsadzeniu na lokatę. Nie chcę powtórki z 2008 roku kiedy straciłem 50%. Czy teraz jest dobry moment na to czy jest jeszcze szansa na jakiś zysk?

Panie Remigiuszu - dziękuję za wypowiedź, wiele dała mi do myślenia. Rzeczywiście nie mam przemyślanej żadnej strategii inwestowania i jak widać na tym straciłem... (a dało się nie stracić w kryzysie?)
Remigiusz Stanisławek

Remigiusz Stanisławek Fundusze to nie
lokata:
www.rodzinnefinanse.
pl

Temat: Fundusz parasolowy

Dało się. Tylko mało kto o tym mówił...

Mówiłem o tym w wywiadzie jeszcze przed kryzysem (we wrześniu 2007).

http://www.youtube.com/watch?v=GlNtUA1fDEA

Zawsze gdy oglądam ten wywiad trochę się uśmiecham, gdyż musiałem bardzo delikatnie "przemycać" swoje tezy. Chwilę wcześniej (jest na tym samym kanale) prowadziłem wywiad z doradcą finansowym, który pokazywał całkiem odmienne zdanie.

Przykładowa strategia to np. kroczący stop loss:
http://blog.opiekuninwestora.pl/index.php/kroczacy-sto...Remigiusz S. edytował(a) ten post dnia 31.01.10 o godzinie 13:30
Karol Leśniewski

Karol Leśniewski Właściciel, Własna
działalność
gospodarcza

Temat: Fundusz parasolowy

Zawsze jest szansa, zwłaszcza teraz kiedy sytuacja się poprawiła. Ja bym na Twoim miejscu to jeszcze potrzymał, tak żeby te 3 lata nie były zmarnowane, ewentualnie przenieś część do bezpieczniejszego subfunduszu.
Wojciech Skrzynecki

Wojciech Skrzynecki kierownicze, biznes
prywatny

Temat: Fundusz parasolowy

Lepiej stracić czas niż pieniądze. Moim zdaniem można to potrzymać dalej ale zastanowiłbym się nad częściowym wyjściem z akcji.
Karol Leśniewski

Karol Leśniewski Właściciel, Własna
działalność
gospodarcza

Temat: Fundusz parasolowy

Właśnie, częściowym – bo jeśli to przeniesie w całości na fundusz bessy czy coś w tym guście, to tylko będzie tracił na opłatach za zarządzanie.
Wojciech Warzecha

Wojciech Warzecha doradca ds.
ubezpieczeń i
inwestycji, Aviva

Temat: Fundusz parasolowy

Inwestycja jedynie w fundusze akcyjne niesie ze sobą duże ryzyko. Fundusze parasolowe powstają właśnie po to, by możliwa była dynamiczna dywersyfikacja portfela inwestycyjnego. Zgodzę się w tym miejscu z Panami, że należało by wziąć pod uwagę mniej agresywną strategię.
Remigiusz Stanisławek

Remigiusz Stanisławek Fundusze to nie
lokata:
www.rodzinnefinanse.
pl

Temat: Fundusz parasolowy

Fundusze parasolowe sprawdzą się jeżeli wykorzystamy możliwości które dają - czyli przenoszenia pieniędzy z jednej grupy funduszy (np. akcyjnych) na inną (np. pieniężne).

W ramach parasola mamy korzyść podatkową - w pewnym uproszczeniu: nie płacimy podatku przy konwersji między funduszami.

"Parasoli" na rynku polskich funduszy mamy ponad 30. Niektóre TFI jak Millenium mają nawet 2 różne parasole.

A inwestycja w fundusze akcyjne niesie ze sobą duże ryzyko moim zdaniem tylko wtedy, gdy nie mamy żadnej strategii i nie określimy sobie jakie ryzyko akceptujemy.

Ryzykiem w inwestowaniu można zarządzać. O ile się to ryzyko dokładnie określi (liczbami) i będzie to ryzyko monitorować. I do tego warto mieć konkretny plan działania - co zrobić gdy to ryzyko faktycznie wystąpi.

Dlatego moim zdaniem nie będą tu pomocne ankiety, z których wynika, że inwestor akceptuje "średni poziom ryzyka". Czym różni się bowiem np. średnie ryzyko od dużego czy też małego ryzyka.

Wielu inwestorów, którzy stracili w ostatniej bessie, jako dużą stratę z pewnością uważali conajwyżej 20% może 30% - ale nie końcowe minus 50%.

Do inwestycji w fundusz akcji można podejść całkiem inaczej. Jeżeli inwestor, uważający się za ostrożnego w inwestowaniu określi, że akceptuje np. 10% stratę - to może inwestować w f. akcji pilnując aby tej straty nie przekroczyć. Czyli zarządza ryzykiem.

Oczywiście zależnie od miejsca gdzie inwestuje od złożenia zlecenia do sprzedaży/konwersji minie dzień czy dwa przez który mogą być dalsze spadki. Ale i tak działając w ten sposób po prostu ogranicza możliwość "dużej straty".
Janusz Lachowicz

Janusz Lachowicz doradca ds.
ubezpieczeń i
inwestycji, Aviva

Temat: Fundusz parasolowy

Arkadiusz Jankowski:

Nie chcę powtórki z 2008 roku kiedy straciłem 50%. Czy teraz jest dobry moment na to czy jest jeszcze szansa na jakiś zysk?

Panie Arkadiuszu, szansa na zysk zawsze jest. Obecnie mamy za sobą rok dynamicznej hossy która w ostatnim czasie nieco zwolniła. Takie momenty są niezwykle trudne do analizy, ponieważ właśnie teraz kształtuje się długoterminowy trend. W dłuższym 2-3 letnim terminie inwestycja w fundusze, nawet tak agresywne jak stricte akcyjne, powinna przynieść znaczne zyski. W krótszej perspektywie nie można wykluczyć korekty na rynku papierów wartościowych. Dlatego też, jeśli nie chce Pan by Pana inwestycja spadła poniżej poziomu bazowego na skutek korekcyjnego spadku na giełdzie, należy dokonać przeniesienia kapitału do funduszy o mniejszym udziale akcji w portfelu inwestycyjnym.

Temat: Fundusz parasolowy

Dziekuje za odpowiedzi. Ja jestem skłonny potrzymać te pieniądze w funduszu przez kolejne 2-3 lata tylko rzeczywiście nie tak jak do tej pory, bo jak pomyśle że znowu strace połowe i przez resztę tego czasu bym odrabiał to żeby na końcu wyjść na zero to mnie kusi żeby w ogóle zrezygnować z funduszy. A przeniesienie środków na fundusz w rodzaju tego ochrony kapitału to z tego co czytałem może równać się jego zamrożeniu..
Karol Leśniewski

Karol Leśniewski Właściciel, Własna
działalność
gospodarcza

Temat: Fundusz parasolowy

Nie musisz przenosić wszystkiego. Chodzi o częściową zmianę portfela.
Zbigniew Ziembiewicz

Zbigniew Ziembiewicz doradca ds.
ubezpieczeń i
inwestycji, Aviva

Temat: Fundusz parasolowy

Pana dylemat dotyczy wielu inwestorów którzy wytrwali w swoich funduszach mimo silnej bessy. Tak jak napisał Janusz, wielu analityków spodziewa się korekty, ale po wzrostach sięgających 100% w ciągu roku była by ona zjawiskiem normalnym dla rynku i zarazem okazją, na zakupy po niższej cenie.
Janusz Lachowicz

Janusz Lachowicz doradca ds.
ubezpieczeń i
inwestycji, Aviva

Temat: Fundusz parasolowy

Niestety nie wiem jakie fundusze ma Pan do dyspozycji – sugeruje więc przeniesienie części środków w fundusze stabilnego wzrostu bądź obligacyje, redukując udział funduszy akcyjnych w ogólnej strukturze portfela do 20-30%. Dzięki temu zachowa Pan szanse na zysk przy jednoczesnym ograniczeniu ryzyka.

Następna dyskusja:

Fundusz Europejski Ochrony ...




Wyślij zaproszenie do