Julia Gogol organizuję
Temat: abolicja podatkowa - czyzby?
WitajcieW latach 2005-2007 pracowałam na terenie Wielkiej Brytanii, nie opodatkowując w Polsce (jak się nietrudno domyslić) dochodów uzyskanych z tego tytułu.
Skorzystałam z mozliwości, jakie daje abolicja podatkowa, składając zeznania za kazdy rok mojej w Wielkiej Brytanii pracy.
Uzyskałam decyzje umarzajace moje zaległosci podatkowe wobec państwa polskiego oraz odsetki od nich powstałe.
Jakież było wczoraj moje zdziwienie (które nie mija do dzisiaj), kiedy otrzymałam wezwanie do zapłaty z urzedu skarbowego, z tytułu zaległości podatkowych za rok 2005.
Był to jedyny rok mojej pracy tam i w Polsce (wyjechałam w maju 2005).
Kwota jest niemała, a zwazywszy odsetki urasta do sporej, bo przekraczającej 6 tysięcy.
Dzwoniłam do Urzedu Skarbowego z prośbą o wyjaśnienie całej sytuacji, ale nie potrafiono mi wyjaśnić skąd zaległość, skoro mam przed sobą decyzję o umorzeniu zaległych podatków i odsetek od nich.
Czy mozesz mi pomóc i wyjaśnić, skąd taka sytuacja? Czy powinnam (mówiąc kolokwialnie) bić się w Urzędzie, czy też odpuścić sobie i zapłacić, bo w istocie coś jest na rzeczy?