Temat: Rozmyślania i inne rozmowy na temat aktuariusza

Jestem studentem Matematyki stosowanej na PŁ, specjalizacja - matematyka finansowa i ubezpieczeniowa. Od jakiegoś czasu myślę nad egzaminami aktuarialnymi. Przeglądając egzaminy zamieszczone na stronie KNF nasunęło mi się pewne pytanie. Do pytań na egzaminach są podawane możliwe odpowiedzi. Czy zatem wystarczy zaznaczyć poprawną odpowiedź, czy też komisja sprawdza obliczenia prowadzące do danego wyniku?

Temat: Rozmyślania i inne rozmowy na temat aktuariusza

Liczy się tylko odpowiedź zaznaczona w arkuszu odpowiedzi. Można strzelać, jednak trzeba pamiętać że za złą odpowiedź są punkty ujemne:)

Temat: Rozmyślania i inne rozmowy na temat aktuariusza

O ile dobrze pamiętam kiedyś padało pytanie o zarobki aktuariuszy, które pozostało bez konkretnej odpowiedzi.
Poniżej zmieszczam link do badań przeprowadzonych przez portal hays.pl, dane pochodzą z przeprowadzonych rekrutacji.

2008/2007

I POLROCZE 2009

AKTUARIUSZ JEST POŚRODKU :)
analityk aktuarialny to zapewne osoba która nie ma licencji akturiusza a pracuje w biurze aktuarialnym

O ile dobrze zrozumiałem te badania, to kwoty w nich umieszczone(tzn zarobki brutto), są propozycjami przedstawionymi kandydatom do pracy. Stąd wniosek że maksimum z badań w przypadku aktuariuszy (max. 30000 zl brutto), wcale nie jest maksimum w branży.

Dla zainteresowanych zamieszczam jeszcze link do wszystich badań portalu hays.pl odnośnie zarobków.
Pdfy na dole stronyJózef S. edytował(a) ten post dnia 26.10.09 o godzinie 20:52

Temat: Rozmyślania i inne rozmowy na temat aktuariusza

Nie wiadomo na jakiej próbie ta średnia. I co znaczy aktuariusz? Może główny aktuariusz a może manager? Raczej nie chodzi o gościa z licencją zatrudnionego w jakimś zespole.

Temat: Rozmyślania i inne rozmowy na temat aktuariusza

Fakt badania te należy traktować z dystansem gdyż nie znamy szczegółów ich przeprowadzenia . Niemniej są to jak narazie jedyne informacje o płacach w zawodzie aktuariusza, które nie są podawane na zasadzie "kolega kolegi jest aktuariuszem i ponoć zarabia..." i jeżeli portal ten pisze prawdę o zebraniu danych do badania (tzn. z przeprowadzonych rekrutacji)to daje przynajmniej mgliste pojęcie o płacach na tym stanowisku.
Oczywiście moim marzeniem jest gdyby ktoś przeprowadził pełne i wiarygodne badania o zarobkach aktuariuszy z podziałem na tych z licencją i na tych bez, może jeszcze uwzględniając przy tym doświadczenie. Niestety takich badań nie ma, a cześć studentów zabierając się za egzaminy bazuje na swego rodzaju "legendach" o tym ile to się jako aktuariusz zarabia. Nie wspominając o tym, że takie badania pomagają przy ewentualnym negocjacji pensji. No bo jak odpowiedzieć na pytanie "Ile chciałby pan zarabiać na tym stanowisku np: asystenta aktuarialnego?" gdy nie ma żadnych badań na ten temat?
Reasumując nie przesądzam czy te badania są wiarygodne czy nie, to pozostawiam ocenie własnej forumowiczów. Uznałem jednak że warto je tutaj przedstawić, gdyż są pierwszymi badaniami z którymi się zetknąłem na temat pensji w "branży" aktuarialnej w
Polsce.
P.s. Swoją drogą może wyniknie z tego ciekawa dyskusja, stąd pytanie czy sumy 10000-30000zl/ miesięcznie dla ludzi z licencją aktuariusza są waszym zdaniem wzięte z "kapelusza" czy można uznać je za wiarygodne np: w zakładach ubezpieczeniowych z czołówki rankingów? Bo przypuszczam ze gość z licencją w mniejszych zakładach ubezpieczeń dostaje na start ok 5000-6000 zl, ale to tylko domysły.Józef S. edytował(a) ten post dnia 26.10.09 o godzinie 20:52