Wypowiedzi
-
Dziękuję za pomoc
-
Z linuxem pracuję od zawsze, głownie ze względu na ojca, niestety mam system w postaci zlepka z tego co potrzebne na podstawie jądra 3.14.60. Teraz będę sobie instalował jakąś dystrybucję. Na starcie zaznaczam, że nie chcę Ubuntu, bo jest ciężkie, wolne i dumb and down. Nie chcę też gentoo, bo nie widzi mi się babrać z kompilowaniem wszystkiego na starcie, szczególnie, że komputer jest mi potrzebny i tydzień instalowania byłby problematyczny. Myślałem o Debianie, albo slackware, co polecacie?