Przychodzisz do firmy - przynosisz swoją bazę klientów ciężko zdobywanych przez lata. Odchodzisz - firma robi wszystko by Ci ich zabrać grożąc wysokimi karami finansowymi !! Podczas pracy jak Jesteś dobry to zarabiasz. Firma jest pośrednikiem pieniędzy płynących od klienta. Tzn. Twój przychód pochodzi od tego co zapłaci klient. Firma nic do tego nie dopłaca. Osobom które odchodzą firma potrafi nie zapłacić za ostatnie faktury lub pozywać byłych pracowników dlatego, że ich klienci odchodzą z firmy. Atmosfera jest zła bowiem każdy się boi, że jutro przyjedzie ktoś z zarządu i rozwiąże umowę co jest absurdem bo w tej firmie każdy jest na działalnosci ale jak widać zarządzanie poprzez strach sprawdza się dobrze bo niektórzy siedzą w firmie po 10 lat a wcale nie zarabiaja dobrych pieniedzy :-) Kolejnym problemem jest to, że firma każe robić doradcom licencje KNF głównie po to by to oni ponosili odpowiedzialność prawną za ewentualne wtopy. A to nie doradcy decydują co znajduje się w ofercie a zarząd jak choćby produkty Altusa z których klienci do dzisiaj nie mogą wypłacić wszystkich pieniędzy.
Plusy
wynagrodzenie zależne od Twojej pracy (działalność)
czas pracy jak we własnym biznesie, zależny od Ciebie
Minusy
problemy z płatnościami za faktury
zarządzanie poprzez strach
bardzo niekorzystne i zawiłe prawnie umowy o współpracę z doradcami
brak jakiejkolwiek odpowiedzialnosci zarządu za podejmowane decyzje, cała odpowiedzialność spada na doradców
Wydawałoby się, że jest to poważna i szanowana firma, tymczasem bardzo słabo wypada możliwość pracy w niej - kombinowane umowy-hybrydy, nikt nic nie może...