przydałaby się ścieżka kariery i porządny program lojalnościowy (za moich czasów nie było ani jednego ani drugiego), żeby ludzie nie uciekali do innych Biur; za dużo szkoleń i włożonej pracy w przygotowanie pracownika żeby HK miało być tylko "starterem" w karierę w ubezpieczeniach; HK dała mi bezcenne podstawy w ubezpieczeniach (w HK pracowałam 12 lat temu a teraz jestem menadżerem w likwidacji szkód)