Grupa Eurocash

Pani kierowniczka nie panuje nad niczym co się dzieje w tym zakładzie, cała masa towaru po terminie ważności zamiast zrobić promocje jeszcze przed końcem terminu dopiero jak skończy się termin to wszystko wynosi i zabiera do domu (może o to chodzi), magazynierzy którzy układają towar powinni starsze terminy przekładać na przód co kierowniczki nawet nie interesuje, wieczne kolejki dla kupujących zamiast rozładować to otwierając drugą kasę to klienci denerwują się stojąc w kolejce przy otwartej tylko jednej kasie nieraz nawet godzinę, przerwa dla kierowniczki wynosi godzina plus co najmniej 4 x po 30min na kawę wraz z pracownikiem Panem P. a inni pracownicy najlepiej jak by w ogóle nie jedli, wiecznie obściskuje się z pracownikiem Panem P. Dzięki takiej kierowniczce ten oddział traci dobrych pracowników którzy odchodzą z niechęci pracy z tą Panią jak i również przynosi mniejsze zyski jak i straty związane z obsługą klientów jak i ich niechęcią do robienia tam zakupów i samemu kontrolowaniu terminów ważności produktów.