Wypowiedzi
-
dzięki za odpowiedź - znalazłem ją nieco wcześniej w mailu mówiącym o zmianach w wersji 2015 :P
okazuje się, że w 2014 też działa ;) -
Witam,
Księgowy zabił mi ćwieka prośbą o to by w FiK przy Liście dokumentów w buforze jak wybierze FVZ i wejdzie w jakiś dokument i chce go edytować mamy tam okresy VAT jakiego dotyczy dokument i widoczne są tylko ostatnie 2 okresy VAT - w tym momencie jest to XII 2014 i I 2015.
Moje pytanie brzmi jak zrobić by były tam do wyboru np. okresy za ostatni rok? -
chyba imigrantami?
-
Niemców raczej unikam, choć dobrze płacą to z każdą pierdołą dzwonią po 10 razy i są trudni do współpracy i mało terminowi. Jako pracodawców "polecam" anglików - na ogół mili do przesady, ceniący fachowców, zawsze terminowi... no i lepszy przelicznik z funta niż z euro a kwoty te same :)
-
podczas jednego wyscwitlenia strony tylko jeden plik. Ale można to obejść stosując refesza czy iframe.
-
Wedle mnie rezerwacja stała nie wymaga od klienta płatności online.
"prawie wszyscy sa w Merlinie" - gdzie masz możliwość zrobienia rezerwacji stałej, a do tego sama firma ESS (operator MerlinX i Robin) wymaga aby dostępność pokrywała się z rzeczywistością (w przypadku touropów dopiero wchodzących do Merlina może się zdarzyć że oferty mają status RQ - czyli dostępność na zapytanie). I dość rygorystycznie tego przestrzegają. Wiem bo podłączałem swój system pod Merlina i znam sposób działania tego systemu (jak i ESS) od podszewki niemal.
MerlinX wymaga sprawdzania dostępności zgodnego z rzeczywistością
+
"prawie wszyscy sa w Merlinie"
=
Prawie wszyscy mają sprawdzanie dostępności miejsc na bieżąco.
"Założenie rez. wstępnej przez klienta (bez płatności) nigdy nie gwarantuje dostępności miejsc i ceny" - czyli wracamy do tego, że rez. stała to zawsze musi być od razu opłacana? Poza tym, skoro piszesz o Merlinie - to w Merlinie nie zrobisz rezerwacji na termin już sprzedany...
Zrób u jakiegokolwiek touropa (poza przypadkami dopiero wdrażanych) rezerwację pełną (Akcja B) w Merlinie jako Agent i zobaczymy czy ESS i Tourop nie będą jej rozpatrywali jako pełnej i nie obciążą Cię kosztami...Filip Witczak edytował(a) ten post dnia 09.08.09 o godzinie 01:56 -
"ile procent jest takich reyerwacji? Touroperatorzy nie poywalaj sobie na blokowanie miejsc."
Czytaj ze zrozumieniem - napisałem że jest rezerwacją pełną a nie "do potwierdzenia" czy "wstępną" choć i takie można robić lecz mają one ograniczenie czasowe.
"Podaj mi twoją stronę która genruje 100 rezerwacji miesięcznie, chętnie sobie na nią zerknę."
http://oskar.com.pl - proszę bardzo.
"Poziom sprzedaży powinien być na poziomie 30 rezerwacji tak aby się opłacał. Średnia ceny rezerwacji to 3,5 tys. A więc 10% prowizji 10, 5 tys. I to jest wystarczająca kwota na to by portal zarabia"
30 rezerwacji na jaki okres? Zakładam, że chodzi o miesiąc. 30(rezerwacji)*350(prowizja) = 10,5k przychodu miesięcznie - zgoda.
"obsługa, konsultant, zaplecze, księgowość 3,5 tys" - zgoda.
opłata za systemy (CRM, systemy rezerwacyjne, fax, tel, internet) 400 zł - powiedzmy, że zgoda (można to również rozwiązać tak aby płacić ~100pln)
10,5k - 3,5k - 0,4k = 6,6k (pozostaje)
"reklama (nie tylko internet, prasa, lokalnie) 4 tys" - brak zgody. Na jakiej podstawie tak liczysz - skąd te dane? Skąd pomysł, że musisz być w prasie? Skąd pomysł, że się to opłaca? (Z moich doświadczeń wynika, że JEDYNY pozytyw z reklamy w prasie to podniesienie znajomości marki)
Ja na promocję ww strony jeżeli wydaję jakikolwiek pieniądz to są to pieniądze rzędu 200pln/mc i to raz na czas jakiś. Fakt, że wkładam własny czas i wiedzę a to można przełożyć na pieniądze - ale bez przesady - liczmy 700pln.
6,6k - 0,7k = 5,9k wedle moich obliczeń.
I to przy 1 rezerwacji dziennie przy założeniu średniej rez po 3,5k
Cytat: "Średnia wartość rezerwacji dokonywanej w styczniu 2009 roku wyniosła 4445,87 zł. Rok wcześniej w styczniu 2008 roku było to 4410,90 zł."
za http://e-biznes.pl/2009/02/raport-easygopl-turystyczne...
co daje przy powyższych założeniach w miesiąc 13,35k więc o 2,85k więcej niż przy poprzednich wyliczeniach.
A więc pozostaje 7,45k.Wiadomo - podatki itd., ale... to przy JEDNEJ rezerwacji dziennie.
Będę więc bezczelny skoro się tak upierasz przy swoim:
I cytuję Cię:
"jak uda się sprzedać więcej niż 10 rezerwacji dziennie po istnieniu przez pół roku to może zacząć się opłacać"
I jak to się ma nawet do Twoich wyliczeń z poprzedniego posta?
Nie mówię o moich...
C.N.U.
Przy 10 rez dziennie masz 133,5k przychodu miesięcznie a koszty wzrastają nieznacznie (10 rez dziennie obrobi jeden sprawny konsultant, koszty tel, etc wzrastają ale to jest pies nie koszt przy tych pieniądzach)Filip Witczak edytował(a) ten post dnia 07.08.09 o godzinie 22:38 -
Każdy agent zarejestrowany w MerlinX może poprzez system pośredniczący Robin sprawdzić czy są wolne miejsca u Touropa z którym ma umowę. W systemie prezentacji danych z MerlinX (z którego korzysta wielu już Agentów) masz defaultowo sprawdzanie online i każda rezerwacja która przejdzie (jest przepuszczona) przez system jest rezerwacją pełną a nie do potwierdzenia. Więc to działa i nie myle pojęć. Napisałem system rezerwacyjny, łączyłem się z innymi systemami - wiem co mówię.
"Co do touroperatorów to touroperator nie jest równy touroperatwoi"
Zgadzam się ale jeżeli chodzi o kwestie przekazywania ofert - każdy ma w tym interes obojętnie jakim touropem jest.
Co do linka - strona którą stworzyłem i sie nią opiekuję wydając mniej niż 1k pln na miesiąc generuje więcej niż 100 rez. webowych /mc.
"powiem że jeden z portali w pierwszym roku wydał 1000 razy tyle i nie doszedł do 8 rezerwacji dziennie średnio."
Mogę jedynie powiedzieć, że muszą zrobić audyt :)
Ja jestem optymistą-praktykiem i moge to o czym mówię poprzeć faktami - bo na nich właśnie opieram swoje opinie. Ty jesteś realistą-teoretykiem, który jedynie rzuca frazami bez poparcia. Dlaczego nie zaprzeczysz moim wyliczeniom z poprzedniego postu? Jedynie koszt promocji? Jaki musiałby wedle Ciebie być poziom sprzedaży aby portal się opłacał (czytaj - nie przynosił strat) lub zarabiał? No i dlaczego akurat tyle? -
Parse error: syntax error, unexpected ';' in /home/dess/ftp/travelerbase/random.php on line 10
hmmm... -
Mylisz się - większość touropów ma możliwość sprawdzania w swoim systemie wolnych miejsc lub daje taką możliwość zainteresowanym agentom. Wielu touropów jest podłączonych pod zewnętrzne systemy (np. SART) czy systemy pośredniczące (np.Robin) dające Agentom możliwość sprawdzania miejsc online.
Co do ofert i touropów - sam pracuję w firmie touroperatorskiej i wiem, że w moim interesie jest przekazanie Agentowi całej, kompletnej i aktualnej bazy ofert, więc jeżeli któryś Agent sobie tego zyczy to może sobie oferty pobrać, bo ma wszelkie dane do tego w Panelu Agenta.
"jak uda się sprzedać więcej niż 10 rezerwacji dziennie po istnieniu przez pół roku to może zacząć się opłacać" - moim zdaniem bzdura.
Weźmy standardową rez. na 2 osoby - cena ~5k - standard. prowizja - 10% więc przychód z jednej rez to ~500pln. Koszt postawienia portalu = ~3k jednorazowo + max 1k/mc za obsługę i umiejętną promocję. Popraw mnie jeżeli się mylę... -
Jako twórca systemu rezerwacyjnego pozwolę sobie się nie zgodzić z informacją o sprawdzaniu dostępności miejsc. Dziś jest to na porządku dziennym.
"Ale skupiłbym się raczej na prezentwoaniu oferty niż na sprzedaży. Gdybym posiadał własne biuro i własną bazę klientów, postawiłbym portal by mogli oni spokojnie zapoznac się z ofertą w domu a nstępnie dokonać transakcji w biurze."
Z ta częścią nie zgodzę się wcale.
Primo: Czas gdy internet ograniczał się tylko do prezentacji oferty już dawno minął.
Secundo: Skoro już robić stronę to dlaczego nie zrobić na niej sprzedaży?
Tercio: Stawianie portalu tylko dla klientów z własnej bazy jest dla mnie abstrakcją trudną do pojęcia.
Quatro: Jak mogę zrobić rezerwację siedząc przed kompem to po co mam iść do biura? -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy biuro podróży
-
Z moich doświadczeń wynika, że przy dużej liczbie userów dużej liczbie zapytań lepiej działa baza. W sumie na logikę - bazy danych zostały właśnie po to stworzone by trzymać dane - i zostały pod tym kątem zoptymalizowane. Oczywiście można się sprzeczać, że jeżeli dane nie muszą być sortowalne etc to można to trzymać w plikach - ale tu prędkość i tak uzależniona jest od jakości sprzętu/wybranego rodzaju partycji/etc.
Admin mojego serwera na domiar tego twierdzi, że na plikach szybciej zajedzie się dyski niż na bazie - ale to nie moja opinia i się pod nią nie podpisuję (w końcu baza też trzyma w plikach dane).