Wypowiedzi
-
No, tak, ale tymi procesami to pies z kulawą nogą się nie interesuje (tzn. jedynie ci, co i tak wiedzą swoje), nawet ewentualne sprostowanie za 3 lata niewiele zmieni, więc ja raczej szukam realnej wizerunkowej odpowiedzi ze strony klubu.
A że w najbliższych tygodniach GW wyciągnie coś jeszcze to praktycznie pewne :-)
Związku tych działań z piwem na stadionie nie będzie dało się udowodnić, poza tym tzw. teorie spisku bardzo rzadko są skuteczną linią obrony (chyba że gra się tylko o swój "elektorat", ale tu mamy inną sytuację: Lech walczy o nowych bywalców Bułgraskiej). -
W takim razie podbijam co pisałem o pluciu vs. prawdziwej strzelaninie z KS Warta w tle. Wychodzi na to, że Litar, WL i Lech medialnie przebijają nie tylko Wartę (bo to oczywiste), ale Doda też powinna się już obawiać. Ona przecież potrzebuje wciąż nowych wyczynów, by nie znikać z mediów, a litar nie :-)
Z tego, co dziś słyszałem w radiu w przeglądzie prasy, dziś w GW kolejny odcinek serialu - jakiś redaktor (średnio zainteresowany sportem) dziwił się, o co tu chodzi, że już piąty dzień z rzędu czyta w gazecie o tym samym...
To chyba kulminacja popularności tematu - wczoraj litar w głównym wydaniu Wiadomości TVP i chyba też w Polsacie, ale zobaczymy, co będzie dalej :-)
To, co dla mnie najważniejsze, to przekonanie, że klub sobie z tym wizerunkowo poradzi, bo wszyscy wiemy, że rzeczywistosść stadionowa (tzn. jej główny nurt) jest inna. Skoro ostatni przekaz w tej całej antykibolskiej krucjacie był wyraźnie skierowany do "rodzin" (trzymajcie się z daleka od Bułgarskiej), to ja wierzę np., że na wiosnę klub zrobi dobry PRowy użytek z sektora dziecięcego, który powinien się zapełnić, skoro wstęp będzie bezpłatny. Myślę sobie nawet, że on nie tylko się zapełni, ale będzie też niebiesko-biały (jeśli nie od razu, to z czasem) - a rzesza zadowolonych kiboli-dzieciaków to będzie prawdziwy skarb, oczywiście nie tylko wizerunkowy :) -
No to skład mamy skompletowany, szkoda, że nie będzie skrzydłowego, bo na pewno by nie zaszkodził :) Okienko wg mnie udane, w każdej formacji się wzmocniliśmy:
Obrona - Wołąkiewicz będzie naciskał na pierwszy skład i bardzo dobrze, bo imho obrony nie da się zmienić w jednym okienku, a zmiany nas w kojelnych rundach czekają. Wołąkiewicz musi naciskać na Bosackiego, nawet gdyby miał się w praktyce okazać teraz tylko zapchajdziurą i być przestawiany ze środka na bok i z powrotem.
Pomoc - Murawski to był mózg drużyny (choć nie idealizuję i pamiętam, że swoją ostatnią rundę w Lechu miał najsłabszą - cały Lech grał wtedy słabo). Wierzę, że również dzieki niemu najlepszą rundę w Lechu zagra Stilic (następny w kolejnce do trasferu), a brak typowych "pędziwiatrów" na skrzydłach optymistycznie sobie wyjaśniam tak, że Lech w lidze będzie jednak grał atakiem pozycyjnym, a rywale z kontry. No i trzeba się przekonać, ile wart jest Kiełb. Zasada w Lechu była taka, że skrzydłowy odpalał na dobre dopiero w swojej drugiej-trzeciej rundzie w Lechu (Zając, Peszko), choć byli też tacy, co nie odpalili nigdy (Florian) :)
W Mikołajczaka nie wierzę, ale faktem jest, że te 4 bramki co w Lechu strzelił, to chyba grając z boku, a nie na szpicy, a teraz będzie właśnie rezerwowym na skrzydle.
Atak - tu jestem względnie spokojny, bo Rudnevs ma wreszcie zmiennika (Ibuparip - chyba właśnie nauczyłem się nazwiska:), ale to mówię na podstawie bramek i skrótów ze sparingów + cv, czyli trochę na wyrost :) A Ślusarski pewnie zostanie "tym trzecim", ewentualnie na mniej ważne mecze, jeśli takie będą.
Bo to ustawienie 4-4-2 w Lechu jest chyba na razie tylko bytem medialnym, tzn. sugerowanym przez dziennikarzy na podstawie "papierowego" składu, a Bakero raczej przymierza się jednak do pozostania przy jednym nominalnym napastniku.
Sądząc po sparingach (udawało się złożyć dwa niezłe składy) w tej rundzie jesteśmy wreszcie "gotowi" na 2-3 kontuzje (odpukać) :-)
Bo jedna długotrwała zdarza się prawie zawsze, a 2-3 to już byłby pech...
Pierwszy skład widzę tak:
Kotorowski - Wojtkowiak, Bosacki, Arboleda, Henriquez - Injac, Murawski, Kriwiec, Stilic, Kiełb, Rudnevs
Znaczy podobnie jak jesienią, tylko z większym polem manewru.
Na rezerwie mamy: Buric - Kikut, Wołąkiewicz, Gancarczyk, Djurdjevic - Bandrowski, Możdżeń, Wilk, Mikołajczak, Ślusarski, Ubiparip.
No i jeszcze Kamiński do zagospodarowania - orbrona albo def.pom.
Z największymi szansami na plac chyba: Ubiparip, Wołąkiewicz i Bandrowski. Meczów będzie pod dostatkiem :)
Okienko wg mnie w sumie na 5-, czyli bardzo dobrze, rownież za to, że nie czekali do ostatniej chwili i już mogą się zgrywać.
Lepsze było chyba tylko to okienko z Lewandowskim, Peszką i Stilicem, ale to też dopiero po fakcie mogliśmy ocenić :) -
Michał Matląg:
Dzięki :-) Jak sądzę jest nas tu niezłe stado, poza mną czy Maciejem...
(...) jak jakieś barany stoją na III w czasie meczu.
Trochę zmieniamy temat, ale to pokazuje jak różne są oczekiwania bywalców Bułgarskiej. Całe szczęście stadion jest na tyle pojemny, że bez problemu znajdzie się miejsce dla tych co potrzebują siedzieć - myślę, że stosowny zwyczaj już się nawet na nowym stadionie zdążył wykształcić i miejsc "stricte siędzących" z dobrą widocznością jest pod dostatkiem na trybunie nr 1. A te hitowe mecze, gdy przez 90 minut stoją wszyscy jakoś chyba będziesz musiał przeżyć :-) -
Chętny na usługi Kasprzika pewnie by się znalazł (choćby w niższej lidze), ale zapewne za dwa/trzy razy niższą pensję. Może to tylko moje wrażenie (np. z wyjazdu na Dnipro), ale jemu odpowiadała rola kibica - mało który kibic zarabia taką kasę i to całkiem legalnie ;-) Wnioskuję po tym, że nie wyglądał jak zawodowy piłkarz, ja rozumiem, że rekonwalescencja i brak treningów robią swoje, ale on się mocno zapuścił przez te pół roku czy ile tam pauzował. Miejmy nadzieję, że teraz wraca już do formy (w sparingach przecież nie odstawał) i znajdzie nowy klub jeszcze przed końcem kontraktu z Lechem...
-
Każdy swoje powiedział i pewnie zdania nie zmieni, ja też powiedziałem, ale zachowując większy dystans i szukając w tym wszystkim pozytywów... :-)
1) Konkurencję z Wartą wygrywamy w przedbiegach, skoro plucie z Lechem w tle trafia na ogólnopolskie "jedynki", a prawdziwe strzelaniny z Wartą w tle - giną gdzieś w odmętach lokalnej prasy - np. tu http://www.polskatimes.pl/fakty/kraj/361219,sponsor-wa... ;-)
Analogicznie:
2) Mamy wyraźny postęp w porównaniu z tym, co na stadionach działo się choćby 10 czy 15 lat wcześniej. Dajmy na to w 1995 roku artykuł o skandalicznym opluciu na stadionie mógłby ukazać się co najwyżej w prima aprilis albo w rubryce satyrycznej :-)
Komu ten postęp zawdzięczamy - to już każdy może sobie sam odpowiedzieć, jest wiele opcji do wyboru - zależnie od poglądów, zaangażowania w temat i stopnia zacietrzewienia, można sobie wybrać jedną lub kilka (zacietrzewieni tylko jedną:-):
a) Gazecie W. i innym mediom, które wspierały ją w antykibolskiej krucjacie
b) kolejnym rządom RP, którym od lat leży na sercu dobro polskiej piłki
c) sile wyższej / tzw. przypadkowi
d) dobrym wzorom angielskim / niemieckim
e) Margaret Thatcher
f) kibolom-bandytom, którzy ogarnęli się sami i część swoich działań przenieśli do lasów czy na łąki
g) właścicielom klubów, którzy weszli w układy z kibolami i generalnie mają spokój na trybunach
h) właścicielowi klubu, który wybrał opcję "zero tolerancji" dla stadionowych wykroczeń
i) innym dyscypliom sportu (siatkówka, skoki narciarskie), które narzuciły pozytywne wzroce
j) perspektywie euro 2012
k) nowym stadionom
itd. itp... aż zabraknie alfabetu
3) ??? - w miejsce trzeciego pozytywu zostawiam znaki zapytania, bo - jak już wspomniałem - liczę, że wyjdziemy z tego silniejsi, wedle zasady "co nas nie zabije, to nas wzmocni". Ale do tego potrzebna jest reakcja, na którą czekam.
Zgaduję, że będzie to jakaś reakcja uzgodniona przez klub i WL, po tym jak już litar wyląduje na dywaniku - np. u prezesa Kasprzaka. -
Ta sprawa mocno różni się od poprzednich wyciąganych przez GW, nie możemy o tym zapomnieć, bo polegniemy z kretesem (to do Łukasza K:)
Tutaj mają rację co do meritum - "ktoś od nas" zachował się całkiem niewłaściwie, a cała reszta (pierwsza strona, "wywiad" z oplutymi, ciągnięcie serialu i żałosna antykibolska propaganda) zasługuje już tylko na obśmianie i potwierdza słuszność bojkotu.
Ja pełnej oceny zdarzenia bym się nie podjął, bo nie do końca wiemy, co się stało, a "pokrzywdzeni" tak naprawdę się nie ujawnili, o ile mi wiadomo.
Gdy kiedyś pisali o "zadymie" w Gdańsku albo o sprzedaży biletów do Rotterdamu czy co tam jeszcze wyciągali - potrafiłem to ocenić, bo byłem, widziałem i wiem, ile w tym było bzdur (~90%), a ile prawdy (~10%). Zdarzeń z meczu Polska - WKS z mojego miejsca widać nie było, a dostępu do monitoringu nie mam, w przeciwieństwie do panów z Czerskiej, którzy jak widać mogą znacznie więcej niż zwykli śmiertelnicy, czy nawet od innych mediów...
No ale możemy oceniać i przewidywać następstwa.
Pierdoła, która może nam mocno zaszkodzić - tym mocniej, im bardziej "Wiara Litara" będzie chciała to obrócić w spisek i atak GW.
Wg mnie potrzebne jest jednoznaczne przyznanie się do niewłaściwego zachowania (na razie "po cichu" przyznał to litar na forum WL), a przede wszystkim wyciągnięcie wniosków. Wiem, że nie skończy się to ani dymisją litara, klub też raczej krzywdy mu nie zrobi, ale liczę, że jednak WL nie schowa głowy w piasek - czekam aż oficjalnie zabiorą głos i zrobią coś, by wyjść z tego silniejszym.
Komentarz z zewnątrz - imho całkiem rozsądny i bez zbędnych emocji - można znaleźć tutaj: http://www.weszlo.com/news/6222 -
No, proszę... pan Litar trafił dziś na jedynkę "gazety" wygrywając naprawdę trudną konkurencję z Łukaszenką i Smoleńskiem - to się nazywa awans :)
A to dzięki temu, że na meczu Polska - Wybrzeże Kości Słoniowej szarpał się z jakimś kibicem reprezentacji. Zabrakło może tylko tytułu "opluł dziecko, bo za cicho śpiewało". Ale znaczy to niechybnie, że jako klub zaszliśmy naprawdę daleko, a "Wiara Litara" to jedno z najbardziej medialnych stowarzyszeń w Polsce :-)
Pomijam w tym momencie meritum problemu, bo tu jak na razie nie bardzo jest o czym dyskutować (brak kultury plującego oczywisty, a powód utarczki bliżej nieznany). -
Szpiegowskie klimaty :)
http://www.lechpoznan.pl/art,16693,braga_boi_sie_nas_.htm -
Muraś zaraz zdąży dwa razy obrócić tam i z powrotem, a papiery wciąż nie mogą dojść z tego Tatarstanu...
-
...i dobrze zrobił! Świetna decyzja, ja zachowałbym się dokładnie tak samo, gdybym był Rudnevsem ;]
-
W takim razie na ten dzisiejszy sparing to chyba wszyscy skauci z Hiszpanii i Anglii zjechali :)
Tak powinny wyglądać wszystkie sparingi. Zobaczymy jak drugi skład da radę w 2. poł. - powinni dołożyć drugie tyle, bo na papierze to oba nasze składy wyglądają nieźle. -
Ale mocna głowa i motywacja to nie wszystko ;-)
Ten Kagawa dobry jest - widziałbym go w Lechu :) -
http://www.youtube.com/embed/woZorXfzeS0
Skoro grubo kosztował (nawet w niemieckich realiach), to nie ma się co dziwić, że i szydera jest gruba :) -
Łukasz K.:
Zdjęcia muszą zrobić, toasty wznieść :) Może teraz negocjują z Rudnevsem czy odda Murawskiemu nr 16 :)
Wszyscy już napisali prócz oficjalnej. -
Osuch potwierdził transfer Murawskiego, czas na oficjalną :)
http://goool.pl/aktualnoci/ekstraklasa/5484-murawski-j... -
Następni :-)
http://www.90minut.pl/news/145/news1454512-Gajtkowski-...
Może warto by to jakoś usankcjonować i w kontraktach w Lechu dopisywać klauzulę "w razie niepowodzenia czeka miejsce w składzie Warty"? :-) -
http://ekstraklasa.net/news,37406,kontuzja-wichniarka.htm
No to w szlagierowym pojedynku Tshibamba - Wichniarek wynik 1:0 na razie niezagrożony... -
I dorzucam link do artykułu o planach rozruszania Warty :)
http://sport.interia.pl/pilka-nozna/1-liga/news/lechow...
Hit sezonu :)
Pierwszy tysiąc kibiców na stadionie dostanie zaproszenie na darmową kiełbaskę.
Ale mogliby jeszcze o wegetarianach pomyśleć - zielone barwy zobowiązują :) -
Skoro mamy już na tym forum wątek o Warcie, trzymajmy się go.
Zagadka Łukasza rozwiązana, więc o nowej pani prezes też można podyskutować tutaj :)
A posty z innego wątku przeklejam niżej:
Łukasz K.:
Przepraszam za zupełne OT. Wiecie kto to? :)
http://c.wrzuta.pl/wi762/7906f8e40012268c45aa3709/0/iz...Krzysztof Panas:
Prezes Warty?Krzysztof Panas:
Łukasz K.:
ooo...TAK! :))
Krzysztof Panas:
teraz Joasia Dzios powinna się opublikować ja myślę
Prezes Warty?