Wypowiedzi
-
Dr Majewski jest dla mnie cichym bohaterem wielkiego meczu w Belfascie i najlepiej, by jego przygoda z kadra na tym sie zakonczyla :)
-
Łukasz K.:
Znaczy Czesie obstawiaja Trojmiasto :>
http://www.futbol.pl/artykul/48440.html
Czechu wraca nad morze.
Obstawiamy dokąd pójdzie Zieliński.
Stawiam, że do Górnika Zabrze.
Co do Czesia J. - gdyby byl trenerem tak dobrym, jak byl egzekturem jedenastek (pare pudel pamietam, ale wybaczam:), to i u nas chetnie bym go zobaczyl... ale jego dotychczasowa kariera trenerska raczej nie wskazywala, ze zaraz trafi do esktraklasy.
Swoja droga, gdyby nie kasa, calkiem mozliwe, ze Jacka Zielinskiego zastapilby Jacek Zielinski :] -
wracajac do wielkiego weekendu - mi na pewno pasuje wielka sobota (o 17:45 mecz z Piastem obejrze gdzies na miescie, a potem moge swietowac:-), ale wielki piatek jakby co prawdopodobnie tez mi bedzie pasowal (potwierdze, jak bede wiedzial).
-
Kajzer? miałem nadzieje, ze juz tego pana nie zobacze, przynajmniej na Bulgarskiej...
Zostaje nadzieja, ze sedzia ktory zdecydowanie ma sie czego obawiac, bedzie jutro - chocby z tego strachu - sedziowal sprawiedliwie (albo pod gospodarzy;-)
Mecz w Bytomiu pamietam az za dobrze, ale mysle, ze ten pan zostanie Adamem K. za nieco dawniejsze grzeszki...
Co do wyniku, dla mnie moze byc nawet 0:0 :-)
Drugie zyczenie - chcialbym zobaczyc, jak gra Golik :) -
znaczy wielki piatek - zobacze co sie da zrobic. :-)
bo zasugerowalem sie tym, co ekran wczesniej i w "kajecik" wpisalem weekend z meczem Lech-Wisla :)
w wielka sobote mecz z Piastem Gliwice trzeba bedzie gdzies na miescie obejrzec, bo nie ma na zywo w C+, tylko w Orange TV, a tego cuda nie posiadam :-) -
Dzien dobry, czy wciąż masz na imię Łukasz i zamierzasz tu być w ten weekend? :-)
-
Anna B.:
Boruc przeprasza, Leo się tłumaczy. Nie tego chcemy, niech przeproszą w środę wynikiem przynajmniej 10:0.
Darek Korotusz:
No właśnie - takie 10-0 z San Marino może troszeczke mnie uspokoi
Mowicie i macie swoje 10:0 :-)
Dla mnie osobiscie to jeszcze zadna rekompensata za Belfast, choc trening strzelecki taki jak dzis na pewno dobrze im zrobi.
Musze powiedziec, ze dzisiejszy wynik splynal po mnie podobnie jak sobotnia porazka, ktora przyszlo mi ogladalac w Belfascie na zywo... Wynikiem 3:2 przejalem sie srednio, gra naszych i w ogole caly mecz byly po prostu straszne, w TV pewnie nie dotrwalbym do konca, a stadion Windsor Park (w tym nasz sektor) i tak byl na pewno najmniej ponurym miejscem w Belfascie (kto odwiedzil kiedys to miasto, pewnie rozumie:-)
Dzis daleko mi nawet do mini-euforii, juz latwiej zgodzic mi sie z tym panem:
http://polskatimes.pl/sport/pilkanozna/100306,pawel-za...
Co do naszych - Lewandowski zagral dzis niezle, na pewno sie nie przemeczyl przed niedzielnym meczem, raczej to byla rozgrzewka. Bosackiego na tle nieistniejacej ofensywy San Marino ocenic sie nie da, tak jak nie dalo sie nikogo wyroznic za mecz w Belfascie (co najwyzej Borubara za efekty specjalne)...
Jedynym kryterium oceny Benhałera i jego kadry w tej sytuacji dla mnie bedzie awans lub jego brak, jesli poplyniemy w ktorymkolwiek z pozostalych meczow, to nastepne mecze o jakakolwiek stawke dopiero za 3 lata...
Wiec zostanie nam tylko Lech :) dla mnie emocje np. z Rotterdamu i z Udine sa w kazdym razie nieporownywalnie silniejsze od tych z Belfastu, i to nie tylko ze wzgledu na poziom meczu... tak juz po prostu mam :)
A na awans do MŚ2010 mimo wszystko licze, nadzieja umiera ostatnia. -
kolejny wywiad z Reissem:
http://polskatimes.pl/sport/95329,reiss-nie-sprzedalem... -
Łukasz O.:
no, zwlaszcza po Odrze bylem Ivanowi wdzieczny, ze wybawil mnie od koniecznosci ogladania dogrywki...
Do punktow uratowanych w koncowce mozemy tez dopisac Cracovie i brame w 82 minucie i Puchar Polski z Odra i brame w 93 chyba ;)
Ale jego bramka na Cracovii w 82 min. cenniejsza, bo Odre i tak bysmy pewnie powiezli w dogrywce, tyle ze oczy bolaly patrzec jak sie meczyli... -
Anna B.:
Slonecznik zwany przez nich sloniolem urasta do rangi plagi (zarowno na Dolnym, jak i Gornym Slasku). Wszyscy to wpieprzaja w czasie meczu i nie tylko :)
wszyscy wpieprzali sloniol (sloniola?) A co to takiego? Ja nie wiem, jakiś śląski przysmak?
Ochrona na meczu czy policjanci na peronie tez zajadala w najlepsze...
swego czasu Zaglebie Lubin przygotowalo nawet taki trans:
http://foto.10658.zaglebie.org/
przy okazji nasza wczorajsza oprawa:
-
Arkadiusz T.:
Hola, hola zly czlowieku, gdyby nie Strak, to i tak Rengifo rozerwalby siatke :)
Całe szczęście, że w przerwie Paweł Strąk dostał 50 zł, zestaw vlepek, czapkę i bidon z logiem Kolejorza i zapakował bramę w 90 min. ;)
Bo cie nie zaprosimy na swietowanie mistrzostwa / utrzymania w ostatniej kolejce! :>
Łukasz O.:
W lidze chyba dopiero trzeci :)
Juz nie wiem, ktory raz w tym sezonie ratujemy wynik w samej koncowce.
Naliczylem 4 uratowane punkty
Bytom +1 punkt
Belchatów +2 punkty
Zabrze +1 punkt
Ale moze cos pominalem?
Ucieszyl mnie w sumie ten remis, martwi mnie glownie to, ze gralismy slabo. A Stilic gral tak, by miec na koncie (na wideo i w cv?) kilka genialnych zagran (ostatecznie nie mial chyba zadnego, choc podanie do Peszki bylo dobre), a nie by padla bramka dla Lecha. Peszko nie zawiodl, dobra zmiana i licze, ze cos wniesie w kolejnych meczach. Kotora rozgrzeszylem dopiero jak zobaczylem przed chwila powtorke (na stadionie widzialem tylko, ze wpada mu za kolnierz, wiec wygladalo to na jedno z jego trzech zagran firmowych). Daje Kotorowi tylko 10% udzialu, 50% daje Marciniakowi (wiecej takich w zyciu juz nie strzeli:) a 40% to chyba udzial Religi z zaswiatow...
Chyba czas powoli odszczekiwac szyderstwa zwiazane z cena 1,7 mln pln za Szczota (choc to nadal bylo bardzo duzo jak za kota w worku), wczoraj dosc swobodnie objezdzal Arbolede...
Gdyby oceniac tylko po tej jednej kolejce, to mozna by wysnuc wnioski, ze na mistrza nie zasluguje nikt i ze Gornik na pewno sie utrzyma. Ale tabela wskazuje co innego: mistrzem bedzie Lech, a Gornik moze miec spore problemy (nasze wsparcie dla nich na koniec meczu "wasz Gornik nigdy nie spadnie" to wg mnie mily akcent). Nasz doping raczej slaby, Gornik skutecznie nas zagluszyl, mimo ze wszyscy wpieprzali sloniol (sloniola?). -
Tez uwazam, ze nie ma co odwlekac swietowania do ostatniej kolejki ;-) trzeba odjezdzac peletonowi przy kazdej okazji, wiec wstajemy jutro 5 rano i jedziemy po 3 punkty :) Wygramy 3:1
-
Co do dopingu - jego slyszalnosc w tv to przede wszystkim kwestia ustawienia mikrofonow. Upieram sie, ze w niedziele rewelacji nie bylo (oceniam z perspektywy drugiego poziomu dwojki). Oczywiscie niezabudowane proste maja rowniez wielki wplyw na akustyke...
A poza tym, dwojka jest na czas przebudowy sektorem dla wszystkich, nie tylko glosno dopingujacych, wiec szczegolnych pretensji nie zglaszam, pisze tylko o wrazeniach :) -
Przeklejam tutaj niusa o prawnych zabiegach klubu i z gory dziekuje za zachowanie umiaru w mnozeniu watkow na ten sam temat.
Grzegorz Albinowski:
Lech Poznań złożył w Polskim Związku Piłki Nożnej wniosek o wszczęcie postępowania przeciw sobie. oraz drugi - o umorzenie pierwszego - donosi "Gazeta Wyborcza". Obecny Lech, powstał z połączenia dawnego Lecha i Amiki Wronki. Klub chce sprawdzić, czy może zostać ukarany za korupcyjne przewiny "starego" Lecha - WKP Lech.
Jak przypomina gazeta, nowa spółka KKS Lech Poznań S.A. powstała w 2006 r. z połączenia WKP Lech Poznań i Amiki Wronki S.A.
Lech to nie Lech?
Amica przejęła Lecha, a nowy klub - KKS Lech Poznań wybrał piłkarzy z obu dotychczasowych zespołów i zaczął grę w Ekstraklasie jako Lech Poznań. Stare stowarzyszenie wniosło do nowej spółki tzw. prawa niematerialne, m.in. do barw, znaków towarowych i historii.
Klub uważa, że o następstwie prawnym nie może być mowy.
Umorzenie będzie potwierdzeniem
- Jednocześnie z wnioskiem o wszczęcie postępowania przeciw KKS Lech wnosimy o umorzenie go. Będzie to oznaczało, że obecny Lech nie może być ukarany za czyny WKP Lech - tłumaczy prawnik Lecha Jacek Masiota.
Na razie Wydział Dyscypliny PZPN poprosił o uzupełnienie dokumentów. - Wtedy podejmiemy decyzję w ciągu dwóch-trzech tygodni - zapowiada przewodniczący wydziału Artur Jędrych.
Wniosek wpłynął kilkanaście dni po postawieniu piłkarzom "Kolejorza" Piotrowi Reissowi i Waldemarowi K. zarzutów korupcyjnych. A śledztwo w sprawie korupcji w polskiej piłce trwa - w środę zatrzymano 192. osobę podejrzaną o udział w procederze korupcyjnym w polskim futbolu.
ktu//kdj
źródło:
http://www.tvn24.pl/0,1590228,0,1,lech-donosi-na-lecha... -
Łukasz O.:
Nie wiem, ile pilek w ogole dostal wczoraj Frankowski, ale na pewno zadnej dobrej, wiec przewidywanie bardzo trafne :)
Jak Frankowski nie dostanie zadnej dobrej pily, a wszystkie jakies przypadkowe pilki w naszej szesnastce bedziemy wywalac gdzies daleko to Franek sobie dzis nie pogra. Trzy punkty to koniecznosc. Nie spodziewam sie wyniku jak przed rokiem (6:1), skromne 1:0 tez starczy, chociaz licze na nieco wiecej ;)
Taktyka Jagielloni to bylo 10 murarzy + bezczynny Franek.
Nie bardzo jest co roztrzasac po tym meczu, najwiekszy pozytyw to chyba zmiana Cueto za Wilka w przerwie (czyli plus rowniez dla trenera, pod warunkiem, ze nie tylko kontuzja zdecydowala:-)
Forma Wojtkowiaka troche mnie martwi, niestety bylo tez widac brak Stilica i Peszki. Lewy znow graczem meczu, te jego decydujace bramki bardzo ciesza, bo jesienia strzelal raczej bramki "malo wazne". Kotor zaliczyl jedno zagranie firmowe (czyli niewyjscie), ale na szczescie nikt (=Franek) bezpanskiej pilki nie przejal.
Nasz doping troche niemrawy, ale bywalo gorzej :-)
Doping grupki naszych gosci - praktycznie nieslyszalny. -
Łukasz K.:
Moze jeszcze znajdziesz wyjasnienie, jak ta krzyzowke nalezy czytac w pionie? Co oznacza "LLLL" albo "EPPP"? :>
Wystarczy trochę poszukać:
http://wislakrakow.com/forum/showpost.php?p=687061&pos...
Oprawa w kazdym razie wysmienita, miszczowska po prostu.
Lezka sie w oku kreci... A skoro juz jestesmy we wczesnych latach 90, to bardzo tesknie jeszcze za okrzykiem "ka-ka-es-chu-jem-jest!", ktorym kiedys witali nas wszyscy, a ktory w ostatniej dekadzie zostal niezasluzenie zapomniany :>
Moze jakas inna silna kibicowska ekipa go jeszcze odswiezy, podpowiadam od razu, ze najefektowniej wypadnie wykrzyczany przez caly stadion w kierunku pustego sektora dla przyjezdnych :) -
Łukasz K.:
Sekcja Stolica potwierdza - rozmów o pucharze: 0
Pewnie bali się, że zapytam jak w Uefa wypadła Legia :)Łukasz K. edytował(a) ten post dnia 20.02.09 o godzinie 22:32
Na marginesie - pochopnych wnioskow nie wyciagam (np. ze polska pilka to europejska potega:), ale fakty sa takie, ze jedyna europejska druzyna, ktora w tej edycji P.UEFA i eliminacji LM zdolala wygrac w Polsce to FK Moskwa na Lazienkowskiej.
A grali u nas np. Barcelona, Tottenham, Udinese, Deportivo czyli calkiem niezle druzyny :) -
Jakos mnie to nie zdziwilo :)
Jesli mnie pamiec nie myli, tuz przed meczem z Deportivo tez byly resztki w kasach, choc wtedy o tym tak glosno nie trabili.
Dosc latwo wokol siebie znalezc ludzi, ktorym nie robi specjalnej roznicy, czy obejrza mecz w tv czy na stadonie, a cena 170 czy nawet 135 to przeciez sporo... -
zdecydowanie weekend, zeby afterek czasem nie wypadl w robocie :>
jesli okaze sie, ze mecz z wisla jest w niedziele, to mozemy sie spotkac w piatek/sobote, jesli o mnie chodzi. -
Łukasz O.:
Wszystkie na razie wymienione sa wystarczajaco blisko siebie ;-)
Mozemy zrobic runde po knajpach, czemu nie ;) A ta Charyzma to gdzie to bo jakos mi sie nie kojarzy. :)
Dorzucam moja aktualnie ulubiona "Johnny Rocker" na rogu Wielkiej/Szewskiej.
Moze weekend 4-5 kwietnia po meczu z Wisla w Poznaniu?