Ewelina Sawicka

Student, Akademia Ekonomiczna w Poznaniu

Wypowiedzi

  • Ewelina Sawicka
    Wpis na grupie Pobieraczek w temacie Przedsądowe wezwanie do zapłaty - list z kancelarii radcy...
    22.10.2011, 21:52

    Anna Borek:
    Witam
    ja dzis dostałam wezwanie listownaie, ale lsitem zwykłym a nie poleconym a co to za kancelaria skoro nie podaje swoich danych tylko wszedzie są dane oszustów z pobieraczka.

    mam zamiar znow uderzyć z tą sprawa do Ekspresu Reporterów tak jak i w 2009r i oni pomogli nam wtedy ale była cisza.
    UOKiK także powiedzal, że ich praktyki są niestosowne i zakazł cokolwiek im płacic i sami zrobili im sprawe i dostali kare ale sie odwoływali od tego, nie wiem jak to sie zakończyło w obecnej chwili ale trzeba miec sie na baczności w takim razie i trzymc sie arzem w ten sytaucji skoro znów zaatakowali. ja nie mam zamiaru im placic nawet złotówki bo tylko się tam zalogowalam ale nawet nic nie ściagnęlam bo nie potrafilam, bo takie zawiłości w ściagnaniu to tylko w pobieraczku...xxxx.......a skad mieli tyle tysięcy kasy na licencje na tyle plików bo pisali, że to wszystko legalne. tyle milionow plików legalnych ??
    dziwna firma i mam zamiar znów zainteresowac media po raz kolejny sprawą aby znow naglośnili sprawe oszustów, że znów zaczeli nas nękac, tym razem listami.

    Pozdrawiam serdecznie wszystkich co także dali się nabrac. trzymajny sie razem. w razie co jak będę potrzebowala jakis osób do pomocy czy mogę na Was liczyć w tej sprawie ??


    Ja z przyjemnością się dołączę ne cierpie naciągaczy. Możesz na mnie liczyć.

  • Ewelina Sawicka
    Wpis na grupie Pobieraczek w temacie UWAGA
    22.10.2011, 14:13

    Nawet strona identyczna po prostu wstydu nie mają. Trzeba to pisać na innych forach by znowu inni nie dali się nabrać. I zgłosić to do odpowiednich organów.

  • Ewelina Sawicka
    Wpis na grupie Nie polecam ! w temacie Wydawnictwa Wiedza i Praktyka??
    23.05.2011, 00:25

    Anna Florentyna Popis-Witkowska:
    Ja z kolei nawet z nikim nie rozmawiałam ani nic, a dostaję jakieś faktury. Są przysyłane na mój prywatny adres, ale zaadresowane do jakiegoś Działu Księgowości czy coś. Jedyne, do czego doszłam, to że albo ktoś skądś sobie wziął moje dane, czyli imię, nazwisko i adres (gdzieś znalazł w necie czy dane wypłynęły z jakiejś firmy, z której usług faktycznie korzystam), albo padłam ofiarą jakiegoś durnego dowcipu (ktoś znający moje dane podał je temu Wydawnictwu). Od znajomej wysłałam im fax, że niczego nie zamawiałam i że z pewnością nie posiadają żadnej umowy z moim podpisem ani nic w tym stylu. Odpowiedzi żadnej nie dostałam, faktury i pogróżki, że „zostaną podjęte dopuszczalne prawem działania”, przychodzą do mnie nadal.
    No i tutaj niestety sprawdza sie to co ktos napisał wcześniej można zrobić komuś nieźle pod górkę jak się kogoś przypadkiem nie lubi a wydawnictwo ładnie nam w tym pomoże.Mam pomysł może pozamawiajmy z kafejek internetowych po kilkaset przesyłek na ulice, których nie ma i nazwiska jakieś nie brzmiące po polsku tak by nikt przypadkiem nie dostał faktury i nie musiał za to zapłacić może wtedy bądą mieli nauczkę.

  • Ewelina Sawicka
    Wpis na grupie Nie polecam ! w temacie Wydawnictwa Wiedza i Praktyka??
    23.05.2011, 00:04

    Robert Wierzbicki:
    Panie Andrzeju, jest jeszcze lepiej, bo w przypadku miesięczników i magazynów nawet nie trzeba wzywać kuriera, wystarczy zadzwonić do nas, wysłać e-maila lub fax, że publikacja się nie podoba i po sprawie. Zamówienie anulowane.

    W przypadku publikacji wymiennokartkowych informujemy od samego początku, że w przypadku rezygnacji publikację trzeba będzie odesłać. Kiedyś można było odesłać przesyłkę na nasz koszt, ale zaczęto wysyłać do nas wszystko tylko nie publikacje, ba mało tego, ktoś kiedyś wysłał coś do nas, za nasze pieniądze z nazwiskiem na kogoś innego, a następnego dnia przyszła jakaś osoba i zapytała czy coś dla niej nie przyszło:).

    Zrezygnowaliśmy z darmowych zwrotów..

    My też jako Akademia Widza i Praktyka realizujemy szkolenia, także poprzez telemarketing i w tym wypadku nie było reklamacji. Książki to jednak co innego, podobnie dostęp do portalu. Bywa i taki scenariusz ktoś wypełnił, formularz, podał dane firmy, logował się, a potem twierdzi, że on tego portalu nigdy nie widział na oczy, a potem się okazuje, że publikował nasze teksty na swoim blogu a do nas pisał, że publikacji nie zamawiał i nie otrzymał..
    Bywa różnie, większość reklamacji i przypadków takich jak u Państwa da się szybko i łatwo wyjaśnić, dlatego bardzo Państwa proszę o kontaktowanie się w konkretnych przypadkach na mój adres e-mail (pr@wip.pl) każdą reklamację traktujemy indywidualnie i wszelkie niejasności wyjaśniać od początku do końca.

    PS - Pani Moniko, testujemy kilka nowych firm telemarketingowych, oferta jednak jest bardzo niewielka, praktycznie wszyscy korzystający z tego kanału: Pizza Hut, Polsat, Canal +, banki, gazety korzystają z tych samych firm.

    Pozdrawiam
    Robert Wierzbicki


    Panie Robercie czytam dzisiaj post po poście i chcę ustosunkować sie do właśnie tej Pana wypowiedzi.Pisze Pan, że wystarczy zadzwonić. Ja to zrobiłam zaraz po otrzymaniu bezpłatnej przesyłki na poczatku marca a WIP i tak przesłało mi fakturę.Gdy 30marca( wcześniej nie miałam czasu )zadzwoniłam kolejny raz z pytaniem co to ma znaczyć i za co mam zapłacić( faktura przyszła mniej więcej około 25-26 marca marca)skoro odmawiałam dalszego przysyłania. Pani poinformowała mnie, że takowego zgłoszenia nie ma.Zwykła ściema jak nie ma jak osobiście dzwoniłam.Telemarketerka poinformowała mnie wtedy, że przyjmuje rezygnację w dniu dzisiejszym - powtózryłąm kolejny raz, że rezygnacje składałam wcześniej zaraz po otrzymaniu bezpłatnej przesyłki. Zostałam poinformowana, że nastąpi korekta faktury no i nastąpiła ale nie taka jakiej oczekiwałam- miała być całkowita. Dlaczego mam bowiem płacić za coś czego nie chcę bo jak sam Pan pisze nie podoba mi się i po sprawie.Gdy zadzwoniłam kolejny raz już ostro wkurzona Pani w słuchawce z anielskim spokojem wręcz z ironią informowała mnie, że za to to ja juz muszę zapłacić bo już zostało wysłane.Pytam więc za co skoro nic nie dostałam a ona do mnie, bo zostało wysłane przed Pani rezygnację TĄ DRUGA REZYGNACJĄ _ WASZĄ REZYGNACJĄ 30 marca przesyłkę wysłaliście niby w dniu wystawienia faktury czyli 21 marca .Miałam wręcz wrażenie, że ma na mysli,że ściemniam o tym, ze nie dostałam.Poinformowała mnie,że żadnej korekty więcej nie będzie bo rezygnacje składałam niby 30 marca- żenada. Robicie po prostu ludzi w balona...Zażądałam kolejny raz anulowania faktury z uwagi na to, że nic nie otrzymałam a Pani na to...Czy w czymś jeszcze moge Pani pomóc :/ masakra. Czekałąm ładnych killlllkkkkka dni nic nie przychodziło no i wreszcie doczekałam się w maju około 10-tego - ( chyba przesyłka szła na piechotę :) ) natychmiast zadzwoniłam kolejny raz mówiac, że odsyłam niechcianą przesyłkę Pani poinformowała mnie, że rezygnację składałam dopiero 30 marca i jak zamawiałam wiedziałam, że muszę zadzwonić w ciągu 14 dni czego nie uczyniłam gdy zapzreczyłam jej twierdzeniu mówiąc, że dzwoniłam wczesniej wręcz wmawaiła mi,że dopiero 30 marca dzwoniłam.OJ umiecie ludzi sprowadzać na właściwy dla Was tor tak by uzyskać to co chcecie usłyszeć przecież jesteście w tym celu odpowiednio szkoleni.Siedząc przy kompie mówicie daty tak by człowiek wreszcie się zamotał.W każdym razie przesyłki nie chciałam (i nie chcę od Waszej firmy juz nic nigdy)zaniosłam na pocztę kazałam napisać"nie zamawiałam, adresat odmawia przyjęcia.Zwrot Waszych materiałów otrzymaliście nie będę przetrzymywać tej "cennej" wiedzy.Oczekuję od Pana całkowitej anulacji mojej faktury nic od Was nie zamawiałam i nie miałam nawet obowiązku odsyłać Wam tych materiałów. Mogłam nawet powiedzieć, ze nic do mnie nie dotarło i za co mam płacić- jestem jednak człowiekiem uczciwym i tego samego oczekuję też od innych ,także od wydawnictwa, które Pan reprezentuje.Proszę mi najlepiej pzresłać druk zamówienia, które ponoć zrobiłam -bo jakoś sobie nie przypominam tego faktu.AAAA może mam amnezję...kurcze nie pamiętam :)Zerujecie po prostu na ludzkiej niewiedzy i bojaźni o konsekwencje niezapłacenia faktur. Masa jest takich ludzi, którzy płacą Wam za swój spokój.Ja się nie dam mogę ewentualnie zgłosic sprawę o próbę wyłudzenia ode mnie pieniędzy -namawiając do tego całą resztę z tego forum.Zawsze możemy się spotkać w sądzie -pewnie nie tylko ja byłabym chętna by wytoczyć Wam pozew zbiorowy- takiej "reklamy" z całą pewnościa nie potrzebujecie bo wtedy zapewniam będzie głośno o WIP nie tylko w gmachu sądu. Ponieważ całą sytuację opisałam na forum tego także oczekuję od Pana. Odpowiedzi o mojej sprawie chcę tutaj i na meila chcę aby ludzie wiedzieli co Pan robi by ludziom pomóc i jak Pan załatwia takie sprawy.Prosze się też nie kierować wpisem pod moim imieniem i nazwiskiem nie jestem studentka nie chcę tylko by moi znajomi wiedzieli w co się aktualnie "BAAWIĘ" Czekam z niecierpliwością meila napisałam do Pana wczoraj- Ewa( Ewelina) Sawicka nr. faktury ENC-6003567/2011

  • Ewelina Sawicka
    Wpis na grupie Nie polecam ! w temacie Wydawnictwa Wiedza i Praktyka??
    21.05.2011, 23:34

    Robert Wierzbicki:
    Pani Moniko,

    Mam wrażenie, że źle się zrozumieliśmy. Ja chcę pokazać, że staramy się być maksymalnie przejrzyści i uczciwi, chcę przedstawić jak działamy. Mamy świadomość, że nasza oferta nie jest łatwa, ale większości naszym Klientom przypadła do gustu, testujemy inne rozwiązania i docelowo oferta będzie dostrojona do preferencji Klienta.

    Odsyłam raz jeszcze do mojej odpowiedzi na Pani post - możemy być czasem źle zrozumiani, ale z pewnością jesteśmy uczciwi i działamy zgodnie z prawem. Niemal 100% kłopotów sprawia płatność z dołu - daje to mylne wrażenie, że jeżeli za coś nie trzeba płacić z góry jest za darmo.

    W przypadku telemarketingu zdarza się też, że ktoś odbiera telefon od naszego telemarketera, wykonując jednocześnie inne czynności zadowodwe nie wszystko wysłucha, zgodzi się na zamówienie w pędzie rozmowy. Później nie otwiera przesyłek, bo nie pamięta, że nie zamawiał, termin próby mija, pojawiają się informacje o płatnościach, wtedy pojawia się złość, a przecież my te publikacje wysyłamy w dobrej wierze.

    Raz jeszcze podam swój e-mail pr@wip.pl proszę zgłaszać się do mnie w przypadkach, które uznają Państwo za naruszanie swoich praw. Sprawdzimy wszystko dokładnie, w sytuacjach spornych zazwyczaj rozpatrujemy reklamacje na korzyść Klienta. Z żalem stwierdzam, ze póki co nikt z piszących tutaj posty nie skierował do mnie korespondencji, proszę o kontakt, na pozwoli to wyłapywać ew. błędy i sprawić, że staniemy się bardziej przyjaźni Klientom.

    Życząc miłego wieczoru
    Robert Wierzbicki
    Panie Robercie napisałam więc do Pana meila z opisem mojej sytuacji liczę, że moja sprawa zostanie załatwiona tak jak juz dawno powinna być załatwiona. Mimo wszystko Pozdrawiam Ewa( Ewelina) Sawicka

  • Ewelina Sawicka
    Wpis na grupie Nie polecam ! w temacie Wydawnictwa Wiedza i Praktyka??
    21.05.2011, 23:14

    Czyli wszystko mam zaczynać od początku droga meilową :( opisać zaistniałą sytuację i żądać anulowania faktury? Jak ja żałuję, że nie sprawdziłam tej firmy wcześniej zanim kliknęłam po to bezpłatne "coś" bo fachową literaturą tego z całą pewnością nazwać nie można. Poza tym myślałam, że materiału będzie znacznie więcej za taką kwotę. No cóż człowiek zawsze uczy się na błędach. Jestem bogatsza o nowe doświadczenie i mam nauczkę. Jeśli mogłabym prosić to proszę mi przesłać na meila wzór pism jakie Pan do nich kierował nie mam pojęcia jak to zacząć. e.sawicka@poczta.onet.pl z góry dziękuję :)
    Pozdrawiam

  • Ewelina Sawicka
    Wpis na grupie Nie polecam ! w temacie Wydawnictwa Wiedza i Praktyka??
    21.05.2011, 12:26

    Może znajdzie się tu jakiś prawnik by napisać jak to wszystko się ma od strony prawnej.To, że jest to ewidentne wyłudzanie pieniędzy to ja wiem.Chciałabym jednak wiedzieć, znać jakieś przepisy art. kc na które mogłabym się powołać.Podpowiedzcie proszę jeśli ktoś wie.

  • Ewelina Sawicka
    Wpis na grupie Nie polecam ! w temacie Wydawnictwa Wiedza i Praktyka??
    21.05.2011, 00:33

    Panie Arturze proszę mi napisać jak zakończyła się Pana "batalia" jestem bardzo ciekawa.Ja osobiście mam tego wydawnictwa już dość.Nieprawdą jest to, że jeśli się do nich zadzwoni w ciągu 14 dni by odmówić dadzą spokój.Ja zadzwoniłam i nic to nie dało.Twierdzą, że tego nie zrobiłam.Niestety nie mam nagranej pierwszej rozmowy bo nie pomyslałam o tym. Kolejne są nagrane.Przesłali mi materiały jako osobie prywatnej_ "urlopy" okazały się beznadziejne.Marne kilka karteczek bez konkretów( to wszystko to ja wiem bez ich materiałów) no i cóż nie chcąc płacić za coś tak marnego odmówiłam.Twierdzą, że tego nie zrobiłam.dzwoniłam do nich juz kilka razy przysłali nawet korektę faktury obniżając ja o caaaałe 50 zł. Mięli przysłać całkowitą takie było moje żądanie podczas rozmowy telefonicznej. Podczas kolejnej rozmowy dowiedziałam sie, że juz jej nie obniżą.Dodam jeszcze, że fakturę wystawili na początku marca a przesyłka przyszła dopiero 15 maja z datą taka jak na fakturze.Zaniosłam na pocztę i kazałam odesłać z dopiskiem nie zamawiałam adresat odmawia przyjęcia( nie wiem czy dobrze zrobiłam) nie mam już pojęcia jak dalej z nimi rozmawiać a zapłacić nie chcę bo tak sie nie robi.Nie będą mnie naciągać i oszukiwać może to tylko kilkadziesiąt złotych ale zawsze- liczy się fakt, że są nieuczciwi.

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do