Ewelina Kowalczyk
I am neither especially clever nor especially gifted. I am only very, very curious.....
Wypowiedzi
-
Magda Rolska:
Ewelina Kowalczyk:
Dla Pana polecam Davidoff Echo i Black XS
Dla Pan : Calvin Klein Euphoria
Również bardzo podoba i się zapach dla pan Paco Rabanne Pour Elle - niestety ciężko go dostać....
Ale oczywiście jeśli chodzi o zapach to wszystko zależny od gustu.....
Ps. Jestem nowa na forum - wiec chciałabym się przywitać ze wszystkimi :)))
No właśnie....tak to z tymi zapachami jest...Mnie z kolei Euphoria przytłacza i podejrzewam, że gdybym to ja miała spotkanie biznesowe z kobieta nią pachąnącą....to po kwadransie chcialabym juz zakonczyc :(
Myślę ze tez wszystko zależy od ilości ;) mam znajoma która potrafi zepsuć każdy zapach ...bo jak używa perfum to można je czuć w całym biurze i niestety po 5 min zapach wydaje się być okropny i przytłaczający..
A co do spotkań z klientami to tak polecam jednak delikatne zapachy. -
Joanna Mazur:
uwielbiałam całą serię książek o Mary Poppins ;)
Ja też .. wchłaniałam te książki jedna po drugiej :) -
Dla Pana polecam Davidoff Echo i Black XS
Dla Pan : Calvin Klein Euphoria
Również bardzo podoba i się zapach dla pan Paco Rabanne Pour Elle - niestety ciężko go dostać....
Ale oczywiście jeśli chodzi o zapach to wszystko zależny od gustu.....
Ps. Jestem nowa na forum - wiec chciałabym się przywitać ze wszystkimi :))) -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Szkoła Żon GL
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Poznajmy się
-
Ja osobiście nie bardzo jestem za krawatem...ale spodnie z szelkami i wysokie jak najbardziej.
Z kolei uważam ze kobieta w spódniczce -tzw pencil i ładnej prostej bluzeczce i ewentualnie marynarce do tego wygląda sexy :))
Co do piątków - ja w piątki pracuje tylko do 2 wiec uważam ze to rewelacyjny pomysł na luźny piątek .. niestety w mojej pracy nie mamy luźnych piątków ale i tez nie mamy restrykcyjnych zasad odnośnie ubierania się pod krawat :) -
Ula D.:
wiesz w niektórych momentach odpowiednie postawienie się, może się odbic tym, że nie dostaniesz tego czego Ci potrzeba, czyli w tym przypadku pozwolenia na slub w innej parafii.
Mój proboszcz potrafi potem w niedzielę na kazaniu bądź ogłoszeniach z imienia i nazwiska wymienić takiego "delikwanta".
dokładnie zgadzam się z tym :)
poza tym ja nie wyznaje zasady chamstwo chamstwem wręcz odwrotnie jeśli ktoś jest dla mnie chamski ja jestem jeszcze milsza ...Ewelina Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 17.10.08 o godzinie 13:02 -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Szkoła Żon GL
-
Kolejna osoba wspomina "samotność w sieci", mam nadzieję, że jest znacznie lepsza niż film, który znudził mnie ogromnie. Zasnęłam na nim trzykrotnie. ponoć zawsze książka jest lepsza niż film choć dla mnie jest wyjątek. Film "Diabeł ubiera się u Prady" jest dla mnie o niebo lepszy niż książka, należąca do moich dwóch, których nie mogłam dokończyć czytać.
Książka jest o niebo lepsza niż film - ja przeczytałam książkę przed obejrzeniem filmu wiec byłam nastawiona na coś rewelacyjnego i bardzo ale to bardzo się zawiodłam ... nawet nie obejrzałam go do końca bo był tak nudny ...
Pozdrawiam -
Malowany Ptak - Jerzego Kosińskiego - naprawdę dobra książka.. przeczytałam ja jakieś 8 lat temu i nadal ja pamiętam...
Kathy O'Beirne - Kathy's Story.. kolejna niesamowita książka o tzw pralniach sióstr Magdalenek .. po prostu niesamowita i poruszająca historia a zarazem przerażająca.
Fatwa: Living with a Death Threat - Jacky Trevane
również niesamowita książka polecam również jej kontynuacje - Invisible Women; True Stories of Courage and Survival(Niewidzialne kobiety)
The Lost Boy - Duncan Staff - o serii morderstw w Manchesterze.
Pamiętnik narkomanki" B.Rosiek
Mary Poppins - P. L. Travers.. najwspanialsza ksiazka z dziecinstwa :)
Granica - Zofii Nałkowskiej -
Piotr T.:
Ewelina Kowalczyk:
Urban legend. A jeśli to prawda to taki przypadek trzeba zgłosić do kurii.
zgadzam się z tym ale w mojej okolicy nikt nie udzieli ci sakramentu jeśli nie zapłacisz...
znam przypadki ze ksiądz nie pochował człowieka bo zona nie miała pieniędzy żeby zapłacić za pogrzeb.. wszystko zależy od księdza/parafii..
Jasne. I ten człowiek do dziś leży pod płotem, prawda? Kolejna urban legend. Postępować jak wyżej.
niestety nie spotkałam takiego który by się zgodził za free.
Następna urban legend. Nie spotkałaś bo nie szukałaś. Ile mialaś ślubów w życiu? I u ilu księży byłaś?
Moj proboszcz oczywiście powiedział co laska - ale ostatecznie
Ale co - daliście mu np. 400 a on powiedzial "nie, to za mało"? Nie wydaje mi się..
rachunek "opiewał" na 900zl ;/
widocznie nie masz doświadczenia ... tam gdzie mieszkam są tylko dwie parafie... i niestety w obu się płaci.. powiedziałam ze dam mniej niestety nie przeszło ... a przecież nie pojadę do innego miasta żeby brać ślub ... brałam w parafii do której należę i tam gdzie było blisko rodzinie ...
co do tego nieboszczyka - to został pochowany - nie myślisz chyba ze leży po płotem czy co .. trochę to niedorzeczne .. są na tym świecie dobrzy ludzie którzy udzielili pomocy i pożyczyli jej pieniądze.. i nie jest to żaden Urban legend tylko rzeczywistość... nie pisałabym tutaj żadnych wymyślonych historii bo po co ;/ wymieniamy sie doświadczeniem - to jest moje .. jeśli masz inne to spoko .. ciesze się ze jeszcze są dobrzy księża ;) -
Piotr T.:
Ewelina Kowalczyk:
O czym Ty opowiadasz? Jeśli Cię nie stać, to każdy ksiądz jest obowiązany udzielić Ci sakramentu bez żadnej ofiary pieniężnej.
w innych krajach ślubu, chrzciny czy pogrzeby udzielane są bezpłatnie a u nas słono się płaci nawet za wiarę... :]
zgadzam się z tym ale w mojej okolicy nikt nie udzieli ci sakramentu jeśli nie zapłacisz...znam przypadki ze ksiądz nie pochował człowieka bo zona nie miała pieniędzy żeby zapłacić za pogrzeb.. wszystko zależy od księdza/parafii.. ja niestety nie spotkałam takiego który by się zgodził za free. Moj proboszcz oczywiście powiedział co laska - ale ostatecznie rachunek "opiewał" na 900zl ;/
zgadzam się z również ze niektórzy robią imprezę na pokaz ale zazwyczaj są to ludzie których stać na to ... my zacisnęliśmy pasek ;) zaoszczędziliśmy troszkę i zrobiliśmy wesele takie na jakie było nas stać ...bo jakby nie było to tylko raz w życiu ma się taki dzień ... i uważam ze warto wydać trochę więcej..(ale wszystko w granicach rozsądku)Ewelina Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 16.10.08 o godzinie 11:42 -
Moje wesele było ma 80 osób i nie dlatego ze chciałam zrobić wielka imprezę ale mam dużą rodzinę :) i chciałam aby nasi bliscy byli z nami... i nie powiem najpiękniejszy dzień w życiu miałam.
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Szkoła Żon GL
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Szkoła Żon GL
-
Ida Karolina K.:
Ewelina Kowalczyk:
Ja tez brałam ślub konkordatowy - a papiery podpisaliśmy dzień przed ślubem .. potem już nie było zamieszanie - weszliśmy do kościoła powiedzieliśmy sobie tak :) i szczęśliwi pojechaliśmy się bawić :)))
kościół nie uznaje jako tako ślubu cywilnego ale czasami nie zdają sobie sprawy z kosztów jakie niesie za sobą ślub kościelny - ja za swój zapłaciłam dużo nawet powiedziałabym za dużo :)
Kościół nie zdaje sobie sprawy z tego, ile kosztuje ślub kościelny? :)
Myślę, że doskonale sobie zdaje.
To znaczy każdy ksiądz powinien wiedzieć, że ślub kościelny jest bezpłatny :]
Miałam na myśli ze nie zdaje sobie sprawy ze dla nas jest to duży wydatek :)bo na samym ślubie w kościele się nie kończy :)) ale sa przeciwni temu zeby ludzie zyli bez slubu .. a przeciez to ich wina takze...nic nie robia w tym kierunku.
w innych krajach ślubu, chrzciny czy pogrzeby udzielane są bezpłatnie a u nas słono się płaci nawet za wiarę... :] -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Zołzy
-
Ja tez brałam ślub konkordatowy - a papiery podpisaliśmy dzień przed ślubem .. potem już nie było zamieszanie - weszliśmy do kościoła powiedzieliśmy sobie tak :) i szczęśliwi pojechaliśmy się bawić :)))
kościół nie uznaje jako tako ślubu cywilnego ale czasami nie zdają sobie sprawy z kosztów jakie niesie za sobą ślub kościelny - ja za swój zapłaciłam dużo nawet powiedziałabym za dużo :)