Wypowiedzi
-
Karolina K.:
Ewelina G.:
Karolina K.:
Ewelina G.:
Witam, za chorobowym jestem od sierpnia ostatnie zwolnienie mam od 22 października do 25 listopada złożone w ZUS-ie było 24 października. Za każde zwolnienie pieniążki miałam przelewane przed czasem (przed upływem 30 dni) , a za ostatnie termin wypłaty minął 22 listopada a pieniążków jak nie było tak dalej niema. Jak dzwoniłam do Zusu na infolinie jak i do rejonowego oddziału ZUSu nie potrafili mi udzielić informacji dlaczego jeszcze nie mam pieniążków na koncie. Jedna Pani twierdziła że to pomyłka druga że jeszcze 30 dni nie mineło a ostatnia stwierdziła że owszem 30 dni ale zaczeła wymyślać z jakimś poprzednim zwolnieniem i rozpatrywaniem sprawy ale nie potrafiła wyjaśnić o co dokładnie chodzi. Ja mam od sierpnia ciągłość bez dnia przerwy i już naprawde nie wiem o co chodzi , mam wrażenie że ZUS sam sobie stwarza przepisy kiedy im pasuje i jak im pasuje. Może ktoś jest tu ciut lepiej zorientowany i mi wytłumaczy, może ja jakąś kwestie pominęłam, i co mogę zrobić żeby dostać pieniążki jak najszybciej opłaty same się nie zrobią... :(
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za pomoc.
Zaloguj się do PUE i zobacz jak tam z datami wygląda , albo ZUS wstrzymał zasiłek i będzie kontrola
kontrole miałam już 2 miesiące temu a jak dzwoniłam na infolinie ZUSowską to pierwsza pani podała mi wszystkie daty i wszystko się zgadzało, a jak się zaczęłam dopytywać kiedy będą pieniążki to powiedziała że najwidoczniej to jakiś błąd że jeszcze ich nie dostałam i przekierowała mnie do innej i ta zaczeła tak kombinować, nie była w stanie odpowiedzieć mi konkretnie na żadne moje pytanie tylko stwierdziła że tak ma być. Miałam nadzieję, że ktoś na forum albo potwierdzi to albo wyprowadzi mnie z błędu.. Jutro chcem dzwonić ponownie do ZUSU i żądać konkretnych informacji
No to pewnie jakiś błąd , a po kontorli jaka Pani miala otrzymała Pani pismo ze wszystko ok ? czy jak ta kontrola wyglądała ?
Przyjechały dwie panie z ZUSu mnie akurat w domu nie było, później jechałam do nich wyjaśnienie złożyć, i praktycznie 1,5 tygodnia po tym miałam już pieniążki na koncie za bieżące zwolnienie. -
Karolina K.:
Ewelina G.:
Witam, za chorobowym jestem od sierpnia ostatnie zwolnienie mam od 22 października do 25 listopada złożone w ZUS-ie było 24 października. Za każde zwolnienie pieniążki miałam przelewane przed czasem (przed upływem 30 dni) , a za ostatnie termin wypłaty minął 22 listopada a pieniążków jak nie było tak dalej niema. Jak dzwoniłam do Zusu na infolinie jak i do rejonowego oddziału ZUSu nie potrafili mi udzielić informacji dlaczego jeszcze nie mam pieniążków na koncie. Jedna Pani twierdziła że to pomyłka druga że jeszcze 30 dni nie mineło a ostatnia stwierdziła że owszem 30 dni ale zaczeła wymyślać z jakimś poprzednim zwolnieniem i rozpatrywaniem sprawy ale nie potrafiła wyjaśnić o co dokładnie chodzi. Ja mam od sierpnia ciągłość bez dnia przerwy i już naprawde nie wiem o co chodzi , mam wrażenie że ZUS sam sobie stwarza przepisy kiedy im pasuje i jak im pasuje. Może ktoś jest tu ciut lepiej zorientowany i mi wytłumaczy, może ja jakąś kwestie pominęłam, i co mogę zrobić żeby dostać pieniążki jak najszybciej opłaty same się nie zrobią... :(
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za pomoc.
Zaloguj się do PUE i zobacz jak tam z datami wygląda , albo ZUS wstrzymał zasiłek i będzie kontrola
kontrole miałam już 2 miesiące temu a jak dzwoniłam na infolinie ZUSowską to pierwsza pani podała mi wszystkie daty i wszystko się zgadzało, a jak się zaczęłam dopytywać kiedy będą pieniążki to powiedziała że najwidoczniej to jakiś błąd że jeszcze ich nie dostałam i przekierowała mnie do innej i ta zaczeła tak kombinować, nie była w stanie odpowiedzieć mi konkretnie na żadne moje pytanie tylko stwierdziła że tak ma być. Miałam nadzieję, że ktoś na forum albo potwierdzi to albo wyprowadzi mnie z błędu.. Jutro chcem dzwonić ponownie do ZUSU i żądać konkretnych informacji -
Witam, za chorobowym jestem od sierpnia ostatnie zwolnienie mam od 22 października do 25 listopada złożone w ZUS-ie było 24 października. Za każde zwolnienie pieniążki miałam przelewane przed czasem (przed upływem 30 dni) , a za ostatnie termin wypłaty minął 22 listopada a pieniążków jak nie było tak dalej niema. Jak dzwoniłam do Zusu na infolinie jak i do rejonowego oddziału ZUSu nie potrafili mi udzielić informacji dlaczego jeszcze nie mam pieniążków na koncie. Jedna Pani twierdziła że to pomyłka druga że jeszcze 30 dni nie mineło a ostatnia stwierdziła że owszem 30 dni ale zaczeła wymyślać z jakimś poprzednim zwolnieniem i rozpatrywaniem sprawy ale nie potrafiła wyjaśnić o co dokładnie chodzi. Ja mam od sierpnia ciągłość bez dnia przerwy i już naprawde nie wiem o co chodzi , mam wrażenie że ZUS sam sobie stwarza przepisy kiedy im pasuje i jak im pasuje. Może ktoś jest tu ciut lepiej zorientowany i mi wytłumaczy, może ja jakąś kwestie pominęłam, i co mogę zrobić żeby dostać pieniążki jak najszybciej opłaty same się nie zrobią... :(
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za pomoc. -
Ewelina G.:
Witam,
prowadziłam już działalność ponad 3 lata urodziłam córkę i załapałam się na wysoki ZUS. Niestety później musiałam działalność zamknąć (problemy z opiekunką i szkoda mi było mała zostawiać z kimś innym). Teraz sprawa się wyklarowała działalność otworzyłam od nowa i okazało się, że jestem w ciąży od razu zadeklarowałam wysoki ZUS opłaciłam 3 składki i w tej chwili jestem już na l4, w ubiegłym tygodniu dostałam pismo z ZUSu -oświadczenie do wypełnienia o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznanie i muszę dołączyć do niego rachunki bądź faktury poświadczające prowadzenie działalności. Ja takich faktur nie zbieram gdyż jestem na karcie podatkowej i nie mam obowiązku rozliczania się ze Skarbówką. Czy ZUS może ode mnie wymagać takie dokumenty?? Zaznaczę, że działalność nie była fikcyjna prowadzę usługi kosmetyczne ale jest to firma z dojazdem do klienta.
Pozdrawiam
Witam,
śledziłam pilnie wszystkie wypowiedzi i ze strachem czekałam jak strawa u mnie się rozwiąże. Na zwolnieniu jestem od 18 czerwca i dziś dostałam przelew z ZUSu :D z czego baaaardzo się cieszę, nie miałam żadnej kontroli jedynie to oświadczenie. Deklarowałam niemal najwyższe składki i dostałam 2700 czy to możliwe że zus wypłacił mi na razie za 13 dni czerwca?? Tak by wychodziło jak przeliczałam a zaznaczę że zwolnienie mam do 29 lipca. -
Witam,
prowadziłam już działalność ponad 3 lata urodziłam córkę i załapałam się na wysoki ZUS. Niestety później musiałam działalność zamknąć (problemy z opiekunką i szkoda mi było mała zostawiać z kimś innym). Teraz sprawa się wyklarowała działalność otworzyłam od nowa i okazało się, że jestem w ciąży od razu zadeklarowałam wysoki ZUS opłaciłam 3 składki i w tej chwili jestem już na l4, w ubiegłym tygodniu dostałam pismo z ZUSu -oświadczenie do wypełnienia o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznanie i muszę dołączyć do niego rachunki bądź faktury poświadczające prowadzenie działalności. Ja takich faktur nie zbieram gdyż jestem na karcie podatkowej i nie mam obowiązku rozliczania się ze Skarbówką. Czy ZUS może ode mnie wymagać takie dokumenty?? Zaznaczę, że działalność nie była fikcyjna prowadzę usługi kosmetyczne ale jest to firma z dojazdem do klienta.
Pozdrawiam -
Witam,
prowadzę działalność od ponad 3 lat w grudniu ubiegłego roku urodziłam dziecko i dostawałam macierzyńskie w najwyższej kwocie. Na macierzyńskim byłam do 25 maja 2012 - ostatni zasiłek odebrałam 1 czerwca. Działalność prowadzę do nadal ale już na niskim ZUSie jestem. Tak wypadło, że musiałam iść na chorobowe od 30 lipca do 12 sierpnia. Zasiłek odebrałam 4 września ok 500 pare złoty a czytałam, że jeżeli między kolejnymi pobieraniami jakiegokolwiek zasiłku nie minie 90 dni to podstawa zostaje taka sama (czyli powinnam za te 14 dni dostać coś koło 2000 zł) Dzwoniłam do ZUSu dlaczego tylko tyle, okazało się że naliczyli mi nową podstawę. Przemiła Pani poinformowała mnie, że przecież na macierzyńskie poszłam 10 grudnia i od tego czasu minelo więcej niż 90 dni a poza tym naliczyli mową podstawę gdyż przecież nie pracowałam na macierzyńskim (ale co ma piernik do wiatraka?) Może ktoś z forumowiczów był w podobnej sytuacji albo wie coś na ten temat czy to ja się mylę czy w ZUSie wprowadzili mnie w błąd
Pozdrawiam serdecznie -
Witam, mam pytanie jestem na zwolnieniu od 6 września i do tej pory nie zostały wypłacone mi pieniążki, kilka razy dzwoniłam już do ZUSu i pani raz mówiła, że pieniążki będą koło 15 listopada, później, że będą po 20 mamy już 26 i dziś dzwoniłam i zostałam poinformowana, że w piątek może podadzą mi termin wypłaty zasiłku (kolejny nieprawdziwy??). Czy niemożna tego jakoś przeskoczyć?? zmusić ich do wypłacenia zasiłku?? Przecież to się w głowie nie mieści, żeby na pieniążki, które mi się należą czekać 2 miesiące.... a za co żyć??
-
Szczerze mówiąc wszędzie gdzie czytałam było podane, że od złożenia papierów, nigdzie nie znalazłam, że do "pełnej dokumentacji" liczy się również wpłata składek. A jak składałam w ZUSie papiery i pytałam się "miłej" pani to mówiła że od dnia złożenia z-3 i l4 się liczy 30 dni. To ja już niemam zielonego pojęcia. Czy we wszystkich ZUSach pracują tak kompetentne panie?
-
To te 30 dni będzie mi się liczyło od 10 pażdziernika?? (bo przecież w październiku opłacam składkę za wrzesień), wychodzi na to że pieniądze moge dostać po 2 miesiącach?? tyle co czytałam to wszystkie dziewczyny pisały, że dostawały chorobowe po dwudziestu kilku dniach od złożenia z-3
-
Witam,
jestem w ciąży, od 6 września jestem na zwolnieniu wszystkie wymagane papiery złożyłam z ZUSie 8 września. Wg moich obliczeń 30 dni minęło w piątek a zasiłku jak nie było tak i niema. Dziś dzwoniłam do ZUSu z zapytaniem kiedy będą pieniążki, pani grzecznie przypomniała mi że dziś jest 10 i musze zapłacić składkę za 5 dni września (ja tak szczerze mówiąc nie mam z czego). Pani stwierdziła że zasiłku mogę się spodziewać koło 15 a składkę muszę zapłacić bo inaczej nie dostane chorobowego. Ja już zgłupiałam... jak to sie ma do tych 30 dni na decyzje??