Wypowiedzi
-
Szczerze polecam pomoc adwokata. Bez przeczytania aktu notarialnego i uzyskania szczegółowych informacji o Pani rodzinie, nie jest możliwe udzielenie Pani jakiejkolwiek sensownej odpowiedzi.
Pani sytuacja jest skomplikowana, ale nie beznadziejna. Trudno jednak cokolwiek podpowiedzieć, czy wręcz zaproponować sposób prowadzenia ewentualnego sporu, jak tak naprawdę nic się nie wie.
Polecam jednak poczekać na rozwój wypadków. Proszę czekać na wezwania do zapłaty i pozew, bo kto wie, czy na pewno nadejdą:)
Pozdrawiam
E.K. -
Możliwe, że żadna z nich.
Poza tym, z tego co zrozumiałam, Pani tata zostawił żonę i 3 dzieci ( w tym Panią)? W takiej sytuacji może Pani sytuacja nie wygląda aż tak dramatycznie. Skoro ewentualne roszczenie o zachowek rodzeństwa wynosiłoby ( przyjmuję, że są nie zachodza prześłanki do wyliczenia 2/3) połowę tego co by im przysługiwało, czyli 1/2 z 1/4...Poza tym skąd ta pewność, że rodzeństwo będzie się z Panią procesować o zachowek. -
Witam,
czy ktoś z Was spotkał się może z podobnym problemem, a mianowicie...
w 2003 r. pan wydał dyspozycję na wypadek śmierci w odniesieniu do swojego rachunku ror dla kuzynki;
w 2008 r. wydał kolejna dyspozycję na wypadek śmierci, w której ponownie powołał tę samą kuzynkę do tego samego rachunku ror oraz do kilku lokat.
Problem jest jednak taki, że zgodnie z nowym brzmieniem art. 56 prawa bankowego na podstawie dyspozycji z 2008 r. kuzynka nie mogła być uposażona. Pan o tym nie wiedział i w niewiedzy umarł.
Po przeprowadzeniu postępowania o stwierdzenie nabycia spadku bank wypłacił spadkobiercy pieniądze z lokat, ale pieniądze z ror wypłacił kuzynce, twierdząc, że dyspozycja z 2008 r. potwierdziła w tej części dyspozycję z 2003 r.
Czy takie stanowisko banku jest zgodne z prawem? Mnie się wydaje, że nie, ale nie mogę znaleźć nic konkretnego na poparcie mojej koncepcji;-//
Może ktoś z Was spotkał się z podobnym przypadkiem, albo wie,co i jak?:))
Z góry dziękuję za sugestie:)
E.Ewa Kozłowska edytował(a) ten post dnia 01.12.10 o godzinie 17:00 -
Witam,
czy na podstawie Rozporządzenia WE 261/2004 przysługuje mi prawo do odszkodowania i zwrotu ceny biletu, w sytuacji, w której:
samolot lecąc z Atlanty do Paryża lądował z powodów problemów technicznych ( niespowodowanych nadzwyczajnymi okolicznościami) w Nowym Yorku, gdzie po 12 godzinach nie zaproponowano mi przebukowania biletu, samolot z Paryża do Warszawy już odleciał, a ja żeby wrócić do Polski do pracy ( bo miałam zaplanowane zajęcia na konkretne dni) musiałam wykupić sobie bilet w innych liniach z NY bezpośrednio do Warszawy?
Z góry dziękuję za podpowiedź:)
E. -
.Ewa Kozłowska edytował(a) ten post dnia 30.11.10 o godzinie 00:31
-
Witam,
czy na podstawie Rozporządzenia WE 261/2004 przysługuje mi prawo do odszkodowania i zwrotu ceny biletu, w sytuacji, w której:
samolot lecąc z Atlanty do Paryża lądował z powodów problemów technicznych ( niespowodowanych nadzwyczajnymi okolicznościami) w Nowym Yorku, gdzie po 12 godzinach nie zaproponowano mi przebukowania biletu, samolot z Paryża do Warszawy już odleciał, a ja żeby wrócić do Polski do pracy ( bo miałam zaplanowane zajęcia na konkretne dni) musiałam wykupić sobie bilet w innych liniach z NY bezpośrednio do Warszawy? Z biletu, który miałam wykupiony w efekcie nie skorzystałam.
Z góry dziękuję za podpowiedź:)
E. -
Witam,
czy ktoś z Was spotkał się może z podobnym problemem, a mianowicie...
w 2003 r. pan wydał dyspozycję na wypadek śmierci w odniesieniu do swojego rachunku ror dla kuzynki, w 2008 r. wydał kolejna dyspozycję na wypadek śmierci, w której ponownie powołał tę samą kuzynkę do tego samego rachunku ror oraz do kilku lokat. Problem jest jednak taki, że zgodnie z nowym brzmieniem art. 56 prawa bankowego kuzynka nie mogła być uposażona. Pan o tym nie wiedział i w niewiedzy umarł. Po przeprowadzeniu postępowania o stwierdzenie nabycia spadku bank wypłacił spadkobiercy pieniądze z lokat, ale pieniądze z ror wypłacił kuzynce, twierdząc, że dyspozycja z 2008 r. potwierdziła w tej części dyspozycję z 2003 r. Czy takie stanowisko banku jest zgodne z prawem? Mnie się wydaje, że nie, ale nie mogę znaleźć nic konkretnego na poparcie mojej koncepcji;-//
Może ktoś z Was spotkał się z podobnym przypadkiem, albo wie,co i jak?:))
Z góry dziękuję za sugestie:)
E.Ewa Kozłowska edytował(a) ten post dnia 01.12.10 o godzinie 16:57 -
Witam,
kolega nie zgłosił darowizny od rodziców, bo zapomniał...próbuję wyliczyć jak największą kwotę zwolnioną od obowiązku zgłoszenia...
Darowizna wynosiła 85.000 zł z konta wspólnego rodziców kolegi przeznaczona została w całości na zakup mieszkania.
Czy myślicie, że w Urzędzie Skarbowym przeszłoby, że było łącznie kilka umów darowizny wykonanych jednych przelewem. Tak by doprowadzić do sytuacji, że 4 umów kolega w ogóle nie musział zgłaszać, bo byłyby na kwoty 9.637 zł x2 jako ulga mieszkaniowa + 9637 zł x 2 jako kwota darowizny, której nie trzeba zgłaszać??
a może jest jakiś inny sposób?
Z góry dziękuję za pomoc i wszelkie sugestie:))Ewa Kozłowska edytował(a) ten post dnia 15.05.10 o godzinie 15:09 -
a czy jest w necie dostępny jakiś niemiecki odpowiednik naszego Lexa,czy Lex Polonici?? Tak aby można było poczytać chociaż minimalny komentarz??
> Sebastian K.:Z publikacji mam pod ręką odsyłacz do:
Fuchs: Steuerstrafverfahren gegen Abwesende, ZfZ [Zeitschrift für Zölle und Verbrauchsteuern] 1954, 65, ale to już trochę przykurzony tytuł :)
Więcej odsyłaczy znajdziesz w komentarzach do AO i we wstępach do komentowanych §§ 276 i nast. StPO.
Postępowanie sądowe karno-skarbowe to proceduralnie normalne postępowanie karne. -
dzięki, super:))
a mam pytanie, jak udało Ci się znaleźć to połączenie za 8,00Euro, bo mnie niestety takie nie wyskakuje:((
Anna T.:
Z tego co widać na stronie Trenitalia, nie ma bezpośredniego połączenia, ale można pojechać tak:
LUCCA - BOLOGNA (z przesiadką we Florencji) - R+ES - 23,20 EUR;
LUCCA - BOLOGNA (z przesiadką w Prato) - R+IC - 13,60 EUR;
LUCCA - BOLOGNA (z przesiadką w Prato) - R+R - 8,00 EUR. -
dziękuję:)))
-
Witam:)
Czy ktoś z Państwa mógłby mi podpowiedzieć jak najtaniej dostać się z Lucca do Bolonii???
Będę bardzo wdzięczna za wskazówki, bo niestety nie znam włoskiego:(( -
Witam serdecznie,
mam pytanie, czy ktoś z Państwa się może orientuje, czy wezwanie do zwrotu bonifikaty ( na podstawie art. 68 ust 2 ust. o gospodarce nieruchomościami) wydane przez Prezydenta Miasta przerywa bieg przedawnienia?
Totalnie nie znam się na nieruchomościach, więc będę wdzięczna za każdą sugestię:)
Na marginesie dodam, iż jeśli takie wezwanie nie przerywa biegu przedawnienia, to wczoraj minął 10 letni termin , podczas którego nie można było zbyć nieruchomości. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy APLIKACJA 2008
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy APLIKACJA 2008