Wypowiedzi
-
Witam,
poprzedni pracodawca wystawił mi błędne świadectwo pracy, pisząc, że wykorzystałam cały urlop - co jest nieprawdą.
W firmie nie była prowadzona ewidencja pracy oraz wystawiane wnioski urlopowe (nawet jak bylam chora, dzien nieobecny traktowany był jak urlop).
Z łącznej sumy 17 dni, wykorzystałam jedynie 7.
Po otrzymaniu świadectwa od razu (za namową rodziny oraz prawnika) złożyłam wniosek o sprostowanie, mam potwierdzenie odbioru oraz wysyłane maile. Sprawa jest już w sądzie ponieważ nie otrzymałam ekwiwalentu za urlop a ostatnią wypłatę otrzymałam z BARDZO dużym opóźnieniem (zrobili mi to na złość).
Mam tylko jedno pytanie, czy jeśli podpisałam odbiór świadectwa pracy (podobno księgowa tego wymaga) to czy moje szanse na odzyskanie ekwiwalentu maleją ? Wiem, że zawarta na świadectwie klauzula mówi o tym, iż mam prawo w ciągu 7 dni wysłać wniosek o sprostowanie i tak też zrobiłam.