Wypowiedzi
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy SMAKOWITY
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy a teraz mama
-
Ja się nie spotkałam niestety u nas.
W Anglii - u Saxona m.in. bez problemu, ale nie stać mnie na wypady do Anglii po parę butów ;)
Dla wyjaśnienia - mam rozmiar 43-44 - zależy od ... nie wiem czego. -
?? Nie rozumiem pytania? :)
-
W Warszawie jest na Grzybowskiej sklep z dużym obuwiem, w okolicach Twardej, chociaż domyślam się, że szukasz bardziej w swojej okolicy.
Edit:
Nie wiem czy tu można linkę do strony tego sklepu?
A co tam... Jak nie - to proszę o info - usunę :)
http://www.duzebuty.pl/Edyta Ratajczyk edytował(a) ten post dnia 25.09.09 o godzinie 09:09 -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Dodatkowa praca
-
hehe... dziękuję za odzew... tylko jak to wytłumaczyć odbiorcy pliku, skoro się upiera, żeby zamieniać. :(
Szlag.
No dobra. Następnym razem nie zamienię i niech mi powie, co i dlaczego mu nie pasuje. :) -
Witam.
Pytanie zapewne banalne.
Generuję plik XML poprzez C#.
Elementy dodaję przez WriteElementString.
Pytanie.
Czemu - jeżeli w elemencie mam znak "&" zamienia go na "& amp;" (bez spacji, ale wcina :) )ale nie robi tego już dla znaku "'" (nie zamienia na & apos; też bez spacji).
Jak wymóc na nim taką zamianę? Hm?
HELP.
Teraz mam do wyboru albo wejście do wygenerowanego pliku i zrobienie replace, albo... robienie tego w trakcie generacji. Ale skoro jest (C#) tak bystry, by zmienić & to może i apostrof się da?
EDIT: zmiany dla amp i aposEdyta Ratajczyk edytował(a) ten post dnia 09.09.09 o godzinie 12:12 -
To nie tak.
Mam kawałek skryptu.
Odpalony nie jako procedura - działa.
Ubieram go w procedurę.
Create procedure nazwa @Parametr decimal(20,0)
begin
wklejam
end
odpalam procedurę - i już nie działa.
Tudzież mieli się kilkusetkrotnie dłużej (az nie mam cierpliwości).
Odpalone jako sekwencja poleceń ~1s
Odpalone jako procedura - po 5 minutach tracę cierpliwość.
Tematu już nie zmienię. Nie o while koniec końców chodziło. -
Dziękuję za rady, zaraz popoprawiam i zobaczę co z tego wyjdzie :)
Adam - przyznaję, while nie jest elegancki, ale nie znam ilości wykonań...
Zasadniczo problem polega na tym, że mam dwie tabele. Jedna połączona jest z samą sobą po id, id_nadrzedne, oraz z inną tabelą
t1.id->t1.id_nadrzedne
t1.id->t2.id_do_t1
w obydwu tabelach mam pole - powiedzmy "odpada".
Muszę poodznaczać te rekordy z t1 które nie mają "czystych" wierszy ani w t1 ani w t2.
Stąd nieznana ilość powtórzeń.
Obrazowo:
id id_nadrz
1 0
2 1
3 1
4 1
5 2
6 2
7 3
8 7
9 8
10 9
t2
id id_z_t1 odrzucony
1 1
2 1
3 4 tak
to...
muszę zrobić update na t1 i odznaczyć 10, 6, 5 i 4 - bo nie ma odpowiednika w t2(z czystym odrzuconym) ani nie ma powiązania do t1
następnie kolejny - 9 i 2 - bo JUŻ nie ma 10 ani 6 i 5, nie ma też odpowiednika w t2
następnie 8 - bo odpadła 9
7 - bo odpadła 8
3 - bo odpadła 7
ostatecznie zostaje mi 1.
Ok... przyjęto założenie, że nie może być więcej niż 20 powiązań t1 z t1.
id id_nadrz
1 0
2 1
3 2
...
19 18
20 19
czyli max 20 wykonań. Ale... czy to lepsze niż while?
Może macie lepszy pomysł?
Wdzięczna za sugestie pozdrawiam.
Edit:
Tabele są "usera".
Dane są tam wrzucane z serwera produkcyjnego, by nie obciążać, i "obrabiane" z boku. Nie ma na nich żadnych lock'ów robionych przez kogoś innego. Chyba, że sama siebie zblokuję. :[
Edit2:
Magia MS...
Procedura pobiera parametr @Sesja decimal(20,0).
Tenże parametr jest jednym z warunków w selectach.
Jako, że z poziomu query samo zapytanie działało, dopisałam w procedurze
declare @Sesja2 decimal(20,0)
set @Sesja2=@Sesja
i zmieniłam w selectach z @Sesja na @Sesja2...
Wiecie co?
Działa...
Dla ułatwienia dodam, że w zeszłym tygodniu procedura działała.
Ciekawe, kiedy teraz przestanie działać.
PS. Anyway, i tak się przesiadłam na rowcount'a. :) Dziękuję.
Mam nadzieję, że nie otworzę tego wątku za dwa-trzy dni...Edyta Ratajczyk edytował(a) ten post dnia 28.07.09 o godzinie 09:23 -
HELP!
Wewnątrz proceury mam zawarty kawałek z while.
Chodzi o to, by dopóki istnieją rekordy spełniające jakiś tam warunek - robił jakiś update, i sprawdzał znów... (ponieważ update może sprawić, że pojawią się kolejne spełniające - stąd while).
@param jest parametrem przekazywanym do procedury. Kawałek od declare - jest w procedurze. I ... zonk. Nie zawsze działa. Czasem się biesi? Nie wiem, co się dzieje, nie mam narzędzia do podglądu, ale.. poniższy kawałek (bez pierwszych dwóch wierszy - umieszczony w procedurze - nie działa (w każdym razie tracę cierpliwość po 4 minutach). Odpalony z query analysera - działa.(1 s)
Wewnątrz procedury działał. Poprzednio pomogło usunięcie procedury i utworzenie jej na nowo - TYM SAMYM KODEM. Tym razem nie pomogło, poza tym, użytkownik nie ma takiej możliwości.
Siwieję. (with recompile nie pomogło też :()
HELP!
declare @param decimal(20,0)
set @param=100
declare @TableTmp table (id decimal(20,0))
insert into @TableTmp(id)
select --duży select z joinami na wielu tabelach
while (select count(*) from @TableTmp) >0
begin
update tab set pole='wartosc'
from tabela tab
where tab.id in(select id from @TableTmp)
delete from @TableTmp
insert into @TableTmp(id)
select --duży select z joinami na wielu tabelach jak pierwszy
end
-
:)
Sort UTF mi to załatwi ładnie.
Inaczej... hm.
Zamienianie mi nie załatwi sprawy.
A-B
Ma być przed
AŻŻB (czy jak to tam nie nazwiemy)
itd.
Zależałoby mi na zmianie sortu na UTF a nie na czarowaniu z danymi. -
Witam.
Mam za zadanie wyrzucić informację (np. o nazwie firmy) alfabetycznie... ale nie do końca prawda.
Język niby polski, ale sort ma uwzględniać znaki . i -
I mam niespodziankę, bo w naszym języku - nie wpływa na sort. Jest ignorowany.
I jak to zrobić?
Tworzę dataset, w nim tabele które zasilam z bazy (ale nie posortowane).
Na zasilonej tabeli robię dataview gdzie ustawiam sort na nazwę.
Po czym po kolei wypluwam.
I mam
A B
AC
A-D
A chciałabym, jak w unicode
A B
A-D
AC
HELP! Gdzie zmienić. Co zmienić. Locale? Culture? Co? HELP! -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Młode mamy :-)
-
Nowa matura... taaaa... Kurcze, jaka ja stara dupa jestem... A przecież - jakby nie patrzeć, przez jakiś czas byłam z Tobą na roku :D
Tak to jest moi drodzy, jak się studia wznawia... :D -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Młode mamy :-)
-
Oj, a nie było egzaminu z matematyki?
Coś mi się jarzy, że matura - tam patrzyli na ocenę z matematyki, jak za dużo kandydatów - egzamin "uszczuplający". :) Ale ja dawno zaczynałam, może się już pozmieniało? -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Młode mamy :-)
-
Nie dziwi raczej, że pracodawca nie jest zadowolony z kolejnej nieobecności pracownika. Wiadomo, że są zadania do wykonania, a trudno zaplanować czas wykonania, jak pracownik nagle znika. Z drugiej strony nie jest to celowe działanie pracownika, który na pewno wolałby, by jego pociecha była zdrowa. Zdarzenie losowe i tyle.
U mnie - zadowolony na pewno nie jest (jakby był, zaczęłabym się mocno zastanawiać), ale problemów nie robi. W przypadku, gdy mam umówioną wizytę u specjalisty na jakiś dzień, o którym wiem wcześniej - w ogóle nie ma sprawy, bez problemu po wcześniejszym poinformowaniu - biorę dzień wolny, lub odbiór godzin (to zależy, ile czasu się zejdzie).
W najgorszym przypadku (tu piszę o zwolnieniu) pracuję zdalnie, lub telefoniczne konsultacje.
Taką mam pracę. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Młode mamy :-)