Edyta Obrzut

Office Manager Baa Polska Sp. z o.o. IMPREZART - gdy kochasz to co robisz nigdy tak na prawdę nie będziesz pracować ...

Wypowiedzi

  • Edyta Obrzut
    Wpis na grupie Biegnąca z Naturą w temacie KONKURS
    23.05.2009, 02:28

    "Kobiecość we współczesnym świecie"

    "POEMAT SINGIELKI"

    Dla mnie moja "kobiecość" to wiele sukcesów jak i potyczek w moim 35-letnim, póki co singlowym życiu ...

    ... największym sukcesem mojego życia jest to że żyję, biorę to życie za rogi... po prostu radzę sobie z nim!
    Radze sobie sama ze sobą w złych chwilach a w dobrych uśmiecham się do swojego odbicia w kolejnej sklepowej wystawie ,,,!

    Ja kobieta współczesna - jestem kucharką, sprzątaczką, praczką i kinomanką oraz bizneswomen na moich niecałych 60 m2 życiowej przestrzeni - ograniczonej poniekąd czterema ścianami.
    W śród tych 4-ech ścian znajduje się kobieca sypialnia, salon w którym jadam samotne posiłki i oglądam wzruszające filmy - popłakując od czasu do czasu, że fikcja z filmu nie przydarza się na co dzień w moim kobiecym, współczesnym świecie...

    Na tych niespełna 60 m2 jest jeszcze kuchnia, łazienka gdzie codziennie "maluję sobie urodę" i wypoczywam w wannie pełnej piany oraz przedpokój, gdzie zmęczona po całym dniu biznesowej gonitwy rzucam torebkę - atrybut kobiecości oraz laptopa - atrybut sama nie wiem czego ...
    Jest jeszcze biuro - gdzie księguję, fakturuję, liczę cyfrerki i rysuję dekoracje, sporządzam kolejne oferty i wyceny, wysyłam maile i miło jest kiedy ( niestety nie zawsze w odpowiedzi ) otrzymuję krótki list od klienta / kontrahenta - " Pani Edyto ( ... ) dziękuję ... ale następnym razem ... POWODZENIA !

    A poza domem ?
    weźmy przykład scenkę z ulicy - w samochodzie: udowadniam z każdym przejechanym kilometrem, że to właśnie ja "lepiej" od mężczyzn opanowałam arkana prowadzenia czegoś co ma 4 koła, kierownicę i dwoje ewentualnie czworo drzwi. Udowadniam mą kobiecość szerokim uśmiechem, posłanym w kierunku trąbiących i wymachujących rękoma "facetom", którzy mamroczą coś pod nosem bądź wręcz krzyczą - w najlepszym przypadku" CO ZA BABA !"

    Kobiecość to też cotygodniowe zakupy, których nie jestem w stanie wnieść na 2 piętro na raz po schodach. I temu "Architektowi" - bo to musiał być mężczyzna !!! - który kilka lat temu wprowadził normę czy zasadę, że w blokach do trzech kondygnacji nie montuje się windy z miłą rozkoszą ... do końca życia, zasądziłabym mu wnosić zakupy i pranie z magla co dziennie ... do końca jego życia ...!!!
    A jak już wtaszczę te zakupy, rozpakuję je i wkładam do lodówki to zastanawiam się po co mi tyle jedzenia ? - przecież i tak jestem na "wiecznej" diecie, bo trzeba męża jeszcze w życiu znaleźć i się podobać - być jak modelki z pisma, przypuśćmy o tytule zaczynającym się na "C" czy "P".

    Kobiecość to również moja wiosenna alergia, comiesięczny PMS, migrena i udowadnianie wszystkim na około, że wcale nie jest tak źle !

    Kobiecość to również miłe chwile, gdy ktoś ( czytać: Mężczyzna) zauważy mnie jako kobietę, doceni mój wygląd i erudycję oraz inteligencję. Gdy spostrzeże, że Ja to Ja - a nie mój biust czy biodra ..., gdy poprowadzi rozmowę przy kawie tak aby nie mówić tylko w kółko o:
    1/ najnowszym modelu samochodu, który zamierza kupić albo co gorsza ( dla mnie i prowadzonej właśnie konwersacji ) już kupił!!!,
    2/ swojej pracy i osiągnięciach,
    3/ ostatniej "narzeczonej" - zawsze przedstawianej w "najlepszych"
    superlatywach ... jako "Ex" - a czy ta narzeczona to rzeczywiście Ex- narzeczona najczęściej okazuję się jak już się prawie zakocham - dodajmy zazwyczaj nieszczęśliwie ... bo ex wcale ex nie jest !

    Moja kobiecość we współczesności to moje życie wśród otaczających mnie ludzi z zachowaniem współczesnych norm społecznych: co mi wypada a co nie ! Co jest dobre a co złe! i nad czym powinnam popracować ...

    To także moja osobowość - jestestwo, codzienność i wszystkie kolory tęczy...

    Powiało Emancypacją ?

    E.

  • Edyta Obrzut
    Wpis na grupie Floryści w temacie Dlaczego na tym forum jest nas tak mało???
    1.04.2009, 20:26

    jestem i ja!
    A co powiecie zeby wspólnie załozyc nowy watek i się po prostu chwalić zdjęciami z różnych "dzieł" zebranych w "naszym" portfolio ?

    buziaki - ...a kwiaty następnym razem po wyrażeniu waszej opinii na ten temat.

    Edyta Obrzut
    ImprezArt

  • Edyta Obrzut
    Wpis na grupie Strzelec w temacie Cechy strzelca
    26.03.2009, 00:00

    Ewa Geresz:
    TAK! TAK! TAK!
    z tym zamartwianiem to inny problem który jest uzależniony od sfery "duchowej" - ja na przykład zamartwiam się kilka dni aż do czasu olśnienia, iż na wszystko jest rozwiązanie i sposób. trzeba go tylko odnaleźc i problem przestaje być problemem - A W TYM JESTEŚMY DOSKONALI, NIEPRAWDAŻ?

    co do kolorów: czerń i biel, dobro i zło, miłość i nienawiść - 100% racji...

    a sposób na wszystko się znajdzie: na miłość, na smutek, na łzy i na radośc - zawsze odnajdujemy siebie na KOŃCU KOLOROWEJ TĘCZY !!!
    całuski - edyta.

    Witam wszystkich postrzelonych- jakkolwiek by to interpretować;-)

    Zgadzam się z poprzednimi opiniami w 100%- mam tylko wątpliwości co do tej dotyczącej zamartwiania się na zapas- ja osobiście zawsze wychodzę z założenia :'później się będę przejmować' - to 'później' z reguły rzadko nadchodzi... ;-)

    Strzelce wszystko co robią, robią na 100%- jak praca to praca, jak zabawa to zabawa. W naszym świecie istnieje czerń albo biel- nie ma koloru szarego!! ;-) Mam nadzieję, że ten brak umiaru nie okaże się zgubny w skutkach;-P

    Ja żyję w jakimś wewnętrznym przekonaniu, że nie ma rzeczy niemożliwych- na wszystko MUSI istnieć jakiś sposób- czujecie też coś takiego??? ;-D

  • Edyta Obrzut
    Wpis na grupie Single z Warszawy i okolic. w temacie Na poprawę nastroju...
    18.03.2009, 12:35

    Ula - brawo!!! - skąd Ty bierzesz te opowiastki i dowcipy?

    Ktoś kiedyś powiedział że zemsta jest słodka - i My kobiety jesteśmy w tym doskonałe, jak chcemy komuś dopiec!
    Pomysł na niewiernego męża znakomity!

    Pozdrawiam,E.


    UWIELBIAM SZCZĘŚLIWE ZAKOŃCZENIA, A TY?
    German Dehesa powiedział: "My mężczyźni musimy zrozumieć, że z kobietami
    nie można wygrać, że są nie do zatrzymania i nie do pokonania." Coś w tym
    jest. Wystarczą zwyczajne karnisze...

  • Edyta Obrzut
    Wpis na grupie Aby mieć udany związek ... w temacie Wspominacie czasem bylych?
    10.03.2009, 17:39

    Ahh - skądś mi jest to znajome ... ehhhh

    E.

    Aleksandra Ś.:
    ..tak!
    Kiedy to z żadnym nie mogę się dogadać! Ach

  • Edyta Obrzut
    Wpis na grupie Aby mieć udany związek ... w temacie Upierdliwa była laska
    10.03.2009, 16:42

    Święta racja - i tego sie wystrzegajmy ....

    Amen ))?

    Agnieszka M.:
    ... dwóch rzeczy się nie wybacza zdrady i podniesienie ręki na kobietę !!!

  • Edyta Obrzut
    Wpis na grupie Aby mieć udany związek ... w temacie Wspominacie czasem bylych?
    10.03.2009, 16:19

    Słuchajcie - pozwólcie że się wtrące...
    Fajnie jest zapomnieć na chwile, zająć się swoimi hobby, zainteresowaniami, nauczyć się żyć samenu ze sobą ( nie mylic z samotnością bo każdy z nas ma najbliższą rodzinę, przyjaciół i znajomych ... ) I.... później zapomnieć "NIBY" na zawsze.

    problem w tym że jak po kilku latach tego samego życia - gdy już człek nauczony jak "żyć i funkcjonować" nadal jest z różnych powodów sam...
    I są kolejne urodziny, kolejne święta (znowu się zbliżają wielkimi krokami - brr ) wakacje, sylwester i cała masa imprez, wesel i spotkań towarzyskich po drodze!
    I co wtedy- niby dobrze się bawiłam, w gronie najbliższych, przyjaciół spędziłam wspaniały czas - ale to ja WRACAM DO DOMU z poczuciem NIEWYKORZYSTANEJ SZANSY W ŻYCIU...

    z CIĄGŁĄ ( podkreślam słowo CIĄGŁĄ ) świadomością że to nie był człowiek dla mnie!!!

    I jak tu poskładać to POUKŁADANE dotąd ŻYCIE ?

    JAK ?

    Agnieszka Pilaczyńska:
    Patrycja K.:
    Agnieszka Pilaczyńska:
    lub wspólne towarzystwo, jak w moim przypadku :)
    u mnie też :)
    Ale nie ma co narzekać, są ludzie, którzy mają dzieci, wszystko mieli wspólne, a potrafia sobie życie od nowa poukładać. Czas chyba jest najskuteczniejszym lekarstwem, a w kryzysowych sytuacjach dobrze mieć przyjaciół i swoje hobby. U mnie prawie zawsze pomaga:)
    Optymistyczne myślenie i mieć czym sie zająć :)
    Amen :)))

  • Edyta Obrzut
    Wpis na grupie Strzelec w temacie Urodziłem/am się ...
    9.03.2009, 15:44

    Tomasz R.:
    I Z.:
    Tomasz R.:
    10 grudnia :)

    Ja też, ja też :)) 10.XII

    Pozdrawiam :) Iz.I Z. edytował(a) ten post dnia 17.11.08 o godzinie 12:33


    10.12 RULEZ :D hehehe

    pozdrawiam :)


    Dołączam do strzelczyków z 10-go grudniowego dnia ....
    Pozdrawiam

  • Edyta Obrzut
    Wpis na grupie biuro matrymonialne GL w temacie panie ktore szukaja swej 2 polowki w tym miejscu

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy biuro matrymonialne GL

  • Edyta Obrzut
    Wpis na grupie Event, Organizacja Imprez w temacie organizacja imprezy

    Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Event, Organizacja Imprez

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do