Edyta Bogucka
Edi Home Project - Nareszcie robię w życiu to, co kocham!!! Zajmuję się domami, mieszkaniami, nieruchomościami. Jeżeli mogę komuś pomóc kupić, sprzedać lub wynająć jakąś nieruchomość,
Wypowiedzi
-
Witam :-)
Mam do wynajęcia ekskluzywny penthouse na 12i13 piętrze w bardzo wysokim standardzie. Szukam potencjalnego najemcy i stąd moja obecność tutaj. Pracuję w Międzynarodowym Biurze Nieruchomości RE/MAX, dlatego ufam, że dla Amerykanów przyjeżdżających do Polski nazwa firmy będzie wzbudzać zaufanie.
Zapraszam wszystkich, którzy mają kontakt z obsługa EXPATÓW.
http://www.remax-polska.pl/Mieszkanie-dwupoziomowe-Wyn...
Hello :-)
I have a fantastic penthouse to let located on the 12 and 13th floor, equipped in a very high standard. I am seeking a potential tenatnt and that's why I'm here. I work for RE/MAX International Real Estate, so I believe, that for the Americans coming to Poland, my brand will sound familiar and reliable.
I invite everyone who serves or works with EXPATS.
http://www.remax-polska.pl/Mieszkanie-dwupoziomowe-Wyn... -
no co Wy, Złociutcy! '74 jest najlepszy! ;-)
-
Obawiam się,że pojęcie "gentleman" jest dla dzisiejszego pokolenia jakimś archaizmem, często w ogóle niezrozumianym. Mało który rodzic zwraca dziś uwagę na to, jak dziecko ma się odnosić do starszych, nie tylko słownie ale i gestem, że dziewczyna nie powinna siedzieć z nogami rozwalonymi na krześle, tylko trzymać je razem, że się nie pluje na ulicy, że na imprezę nosi się inne ubrania niż na pogrzeb czy szkoły itd, itd... Jedyne wspomnienie o "gentlemanie" zostało mi z pokolenia mojego ojca, ludzi, którzy przy kobiecie nie ośmielili się powiedzieć nawet "cholera" bo było to zbyt niestosowne w towarzystwie damy. Kwestia doboru wina, to tylko kwestia bardziej zainteresowań kulinarnych niż dobrego wychowania. Bo czasem widać,że nie każdy degustator win potrafi być "gentlemanem" :-(
-
Witaj Pulino,
Zgadzam się z Kasią, że najlepiej jest poprosić projektanta,żeby wkomponował Wam stół zgodnie z Waszymi oczekiwaniami. Jednakże, jeżeli masz z tym jakiś problem, to z reguły w małych pokojach najlepiej jest ustawić stół gdzieś pod ścianą tak,żeby przechodząc obok niego nie obijać się o jego rogi i krawędzie. Miejsce pod ścianą powinno być takie, z którego będzie widać tv i najważniejsze punkty w pokoju. Powinno to być miejsce integracyjne i łatwo dostępne z kuchni, z której będziesz nosić gorące potrawy. Powinno to być miejsce zachęcające lecz nie dominujące (jeżeli umieszczamy go w salonie)
Życzę powodzenia! :-) -
Magdalena M.:
Wojciech Szymańczak:
pomysł uwazam za kapitalny
szkoda ze ... nierealny
próbował Pan przejechać w weekend z Polski np z Warszawy do Monaco ?
a w niedzielę wrócic ?
sam wyjazd w Warszawy np z Pragi do Janek to 1,5 godziny
o kosztach 100 łojro za przejazd nie wspomnę
chyba trochę mało ale moze i starczy przy np 4 osobach
ale moze poszerzyć ten pomysł o wyjazdy dłuzsze ?
zrobiłem kiedys taki objazd Italii bez konkretnego miejsca i termiu powrotu
ustalałem wszystko na miejscu w zaleznosci od widzimisie uczestników
mam chęc na objazd Hiszpani
Ja się przyłączam na wyjazd do Hiszpanii:-) A co do pomysłu Marcina - jest dobry, trzeba by tylko mądrze zaplanować podróż i czasami nieco przedłużyć pobyt, np. 4 dni. Ja planuję wypad do Barcelony na 4 dni jakoś marzec-kwiecień, albo później, tanie linie lotnicze, niedrogie mieszkanko w Barcelonie i zwiedzanie na własną rękę. Sprawdzałam hostele, ale ostatecznie na kilka osób bardziej się opłaca wynająć apartament. Przynajmniej nikt po głowie nie skacze. Co wy na to?Magdalena M. edytował(a) ten post dnia 18.12.10 o godzinie 10:28
Absolutnie się zgadzam, że ten sposób jest dużo lepszy. Sama idea poznawania Europy jest fantastyczna, ale w założeniach podanych przez Marcina głównie czas będzie się spędzać w samochodzie. Faktem jest, ąe może to zależy od tego co się chce zobaczyć w danym miejcu, bo jeżeli nie nastawiamy się na wycieczkę jak z biura podróży, tylko na zasadzie zwiedzania sobie zakamarków, nieuczęszczanych szlaków, klimatycznych uliczek stroniąc od turystycznych spędów i "wrzucamy na luz" to może to być ciekawsze. Osobiście ten sposób najbardziej mi odpowiada. Bez planu, bez zegarka, "gdzie mnie oczy poniosą" :-) -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Rozwój osobisty
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Rozwój osobisty