Wypowiedzi
-
Marek P.:
żeby się nie powtarzać odsyłam do tekstu jak najlepiej wybrać brokera:
http://www.ttools.pl/edukacja/baza-wiedzy/62/Proces+in...
Bardzo fajny artykuł. Mnie tam tylko zabrakło jednego typu brokera, czyli STP. Poza tym to dosyć podstawowy zakres punktów do przeanalizowania, ale jak na początek wystarczy żeby przynajmniej wiedzieć o co pytać brokera. -
Szkoda, że wymogi w punkcie 1 i 2 są tak restrykcyjne sformułowane bo w odniesieniu do punktu 6 to miałabym pewną propozycję.
-
Z powodów zawodowych obserwuję min. różne wypowiedzi w tym temacie oraz wielu innych w różnych grupach, dotyczących kwestii wyboru, sposobów działania lub praktyk stosowanych przez brokerów i za każdym razem zadaję sobie pytanie: Dlaczego traderzy wybierają współpracę z MM z ich oczywistymi ograniczeniami, skoro mają możliwość wybrania spośród brokerów dających dużo lepsze możliwości?
Jeżeli ktoś z Państwa byłby uprzejmy oświecić mnie, to będę wdzięczna. -
Rafał Jaworski:
Analizując powyższe słowa można dojść do wniosku, że niepełny ECN (ECN/STP) jest lepszy od pełnego ECN. W zasadzie nie jest istotne co w tym przypadku jest lepsze, jednak na pewno już istotnym będzie fakt, że wypowiedź jest tendencyjna w stronę STP. Szanuję to, że można wyjść z założenia, że dane rozwiązanie jest bardziej atrakcyjne, jednak trzeba mieć też umiar w zamienianiu minusów na plusy.
Miałam na celu przybliżenie sposobu działania brokera STP i ECN i to raczej bez tendencyjności w którąkolwiek stronę. I w żaden sposób nie próbuje udowadniać, że niepełny ECN jest lepszy od pełnego, czy odwrotnie, bo właściwie co to znaczy niepełny ECN. Generalnie broker jest albo MM, albo ECN, albo STP. W każdej z tych form można odnaleźć plusy i minusy wszytko zależy od tego czego oczekuje trader.Dorota Karwosińska:
STP - Straigh Trough Processing - to broker typu NDD dający bezpośredni dostęp do rynku międzybankowego. (...)
Niestety nie jest to prawdą. Kwotowania pochodzą jedynie z rynku międzybankowego, a dostęp bezpośredni (nawet nie do końca) dotyczy tylko dostawców płynności z którymi pośrednik współpracuje. W większości przypadków mowa tutaj i tak o jednym dostarczycielu płynności.
Tutaj masz bardzo dużo racji, że w wielu przypadkach niestety tak właśnie jest.
Rzeczywiście jest to rozwiązanie dające podstawy do uznania braku konfliktu interesów przynajmniej na linii klient-pośrednik. Nadal nie jest to jednak rozwiązanie "kompletne".
Zgadzam się w zupełności. Są dużo lepsze rozwiązania o czym wspominasz poniżej.Dorota Karwosińska:
(...) - banki nie mają wglądu w zlecenia ustawione przez tradera, więc nie mogą przyjmować pozycji odwrotnych
Wspomniany powyżej rynek międzybankowy polega właśnie na tym, że przeciwną stroną transakcji są banki inwestycyjne. W sytuacji kiedy mamy do czynienia z TOP 10 dostarczycieli płynności (na co składają się kolejno: Deutsche Bank, Barclays Capital, USB AG, Citi, JP Morgan, HSBC, Royal Bank of Scotland, Credit Suisse, Goldman Sachs, Morgan Stanley) - wtedy możemy mieć pewność, że mamy dostęp do prawie 80% rynkowej płynności (obrotu ogółem), co reprezentuje tak duży wycinek "tortu", że szukanie kolejnych źródeł okazałoby się pewnie nieefektywne.
Dorota Karwosińska:
(...) - brak prowizji za zlecenia
Fakt, gdyż marża pośrednika ukryta jest już w spreadzie.
Bądź płacona przez rynek - zależy od pozycji brokera i konstrukcji umowy.Dorota Karwosińska:
(...)- możliwość otwieranie dużych pozycji w danej cenie
Płynność będzie i tak mniejsza, niż bezpośrednio na międzybanku.
Tej wypowiedzi nie rozumiem, no chyba, że odnosimy się do sytuacji, kiedy mamy do czynienia z jednym dostarczycielem płynności.
Dorota Karwosińska:
(...) ECN - Electronic Communications Networks - (...)
- generalnie w większości zasady są podobne jednak spready w tym wypadku mogą być niższe tyle tylko, że broker za "pośrednictwo" pobiera prowizję, co powoduje, że ostatecznie pełne koszty to mniej więcej tyle co spread w przypadku STP,
Niby zasady są podobne ale ... nie są. W tym miejscu wracamy do punktu wyjścia, jakim był pierwszy akapit mojej wypowiedzi.
No cóż wydawało mi się, że podałam podstawowe różnice ale jeśli nie to proszę o oświecenie.Dorota Karwosińska:ponadto może wystąpić trudność z realizacją całego zlecenia (...)
Trudność większa niż w przypadku brokera STP? Nie wydaje mi się.
Pragnę zwrócić uwagę, że wspominam z możliwymi problemami z realizacją całego zlecenia w jednej cenie, a nie że w ogóle się nie da. I tak trudność w takim przypadku może być większa niż w przypadku "prawdziwego" STP zapewniającego płynność w oparciu o, jak to nazwałeś TOP 10.Dorota Karwosińska:(...) może się okazać, że po drugiej stronie nie znajdziemy tradera/rów, który oferują w odpowiednią ilość kontraktów w interesującej nas cenie i musimy bądź to otworzyć zlecenie w innej (gorszej cenie) lub zadowolić się tą proponowaną.
To jak w takim razie broker typu STP realizuje zlecenia po jednej cenie? Dopłaca do cen rynkowych?
No tutaj to się chyba nie rozumiemy. "Prawdziwy" broker STP jest w stanie zapewnić realizację zleceń w danej cenie rynkowej w przypadku nawet bardzo dużych zleceń, nawet o całkowitej wartość kilkudziesięciu milionów.Dorota Karwosińska:
[ad ECN - przyp zewnętrzny] Nie mam pewności jak tutaj ma się rzecz z poszerzaniem się spreadów w momentach zawirowań na rynku, ale podejrzewam, że podobnie jak w przypadku STP.
Spread jest rynkowy zatem sztuczne rozszerzanie nie występuje, no chyba że widełki zostaną zwiększone w następstwie załamania popytu/podaży.
W tym przypadku wciąż mówimy o działaniu rynku, a nie brokera zabezpieczającego swoje cztery litery, jak to się dzieje w przypadku MM. Cudów nie ma i jak się rynek załamuje to takie są efekty. -
STP - Straigh Trough Processing - to broker typu NDD dający bezpośredni dostęp do rynku międzybankowego. Dla tradera oznacza to:
- natychmiastową realizację zleceń czyli bez żadnych opóźnień
- natychmiastowa realizacja zleceń zabezpieczających, kiedy ich poziomy zostaną osiągnięte
- banki nie mają wglądu w zlecenia ustawione przez tradera, więc nie mogą przyjmować pozycji odwrotnych
- realizacja zleceń oczekujących po ustawionej cenie lub lepszej
- brak prowizji za zlecenia
- niskie spready
- nieposzerzanie spreadów w momentach zawirowań na rynku - spread regulowany przez rynek i zależny od płynności na instrumencie
- możliwość otwieranie dużych pozycji w danej cenie
- brak rekwotowań
ECN - Electronic Communications Networks - to również broker typu NDD ale komunikujący ze sobą inwestorów (instytucje, osoby prywatne) którzy chcą sprzedawać/kupować. Dla tradera oznacza to:
- generalnie w większości zasady są podobne jednak spready w tym wypadku mogą być niższe tyle tylko, że broker za "pośrednictwo" pobiera prowizję, co powoduje, że ostatecznie pełne koszty to mniej więcej tyle co spread w przypadku STP, ponadto może wystąpić trudność z realizacją całego zlecenia po jednej cenie, ponieważ może się okazać, że po drugiej stronie nie znajdziemy tradera/rów, który oferują w odpowiednią ilość kontraktów w interesującej nas cenie i musimy bądź to otworzyć zlecenie w innej (gorszej cenie) lub zadowolić się tą proponowaną.
Nie mam pewności jak tutaj ma się rzecz z poszerzaniem się spreadów w momentach zawirowań na rynku, ale podejrzewam, że podobnie jak w przypadku STP. -
Szczerze mówiąc to trochę takie "zwichrowane" STP. Raczej nazwałabym to kombinacją STP/ECN.
-
To budujące obserwować jak rozwija się świadomość i wiedza traderów, nie tylko jeśli chodzi i sam trading, ale również jeśli chodzi o tak ważną kwestię, jak jakość i sposób działania brokera.
-
Jeśli otrzymasz licencję KNF (raczej nie agenta KNF ale to pewnie lapsus i nie to miałeś na myśli) to jest to licencja państwowa, niezależna od jakiejkolwiek firmy i musi być honorowana przez wszelkie instytucje. Oczywiście jeśli się przeniesiesz do innej firmy to pewnie będą chcieli Cię przeszkolić ze swoich produktów i może nawet przeegzaminować ale to zupełnie dwie różne sprawy.
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Poszukuje na 2 tygodnie od 4 pazdzienika do 15 pazdziernika, bez weenekdow nauczyciela/ki jezyka francuskiego dla osoby doroslej na terenie Ursusa (najchetniej starego Ursusa). Interesuja mnie lekcje codziennie, najchetniej o 8:00 rano, poniewaz potrzebuje szybko nauczyc sie podstaw.
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Antyklerykalni
-
Janis Joplin
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Eksperci sprzedaży
-
Dagmara D.:
Mam to samo. Umarłam ze śmiechu, boleśnie obijając się o meble podczas turlania się ze smiechu po podłodze :):):):):):):):):):) Kolega będzie mi chyba musiał zadość uczynić, chociaż może lepiej nie...
LOL :):):) -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Antyklerykalni
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Antyklerykalni
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Antyklerykalni
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Antyklerykalni