Wypowiedzi
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Kiedyś w pewnej książce pt. "Jak żyć z kotem", napisanej przez kobietę specjalizująca się w kociej psychologii i jednocześnie będącej hodowcą i miłośniczką kotów była rada aby za każdym razem kiedy kot zaczyna się przysysać należy odwrócić jego uwagę jakąś zabawą i podobno z czasem kot zapomina o swoim nawyku i przestaje się tak zachowywać. Z resztą poleca ona tę metodę przy wszystkich niepożądanych zachowanich kotów jako lepszą niż karcenie.
Powiem szczerze... nigdy nie wypróbowałam tej metody do oduczania przysysania. Jakoś nie miałam sumienia przeszkadzać mojej kicuretce kiedy tak słodko się przytulała i zaczynała ciumkać albo robić ciastolinę mimo, że najchętniej robi to na mnie i dosyć boleśnie wbija we mnie pazurki przy ugniataniu. No i tak już przez 1,5 roku i pewnie już tak zostanie ;) -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Antyklerykalni
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Antyklerykalni
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Antyklerykalni
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Antyklerykalni
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ABY POMÓC W 48 GODZIN
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Creative & Innovative
-
Wyświetla się puste ogłoszenie, niestety...
Hmmm.... to ciekawe ten link teraz wygląda tak :)
http://www.up.warszawa.pl/szczegoly.php?id=307253
Nie mogę się odnieść do ogłoszenia, to odniosę się do ogółu i trochę pobronię, trochę zganię: System jest niewydolny i dopóki w UP będą pracować osoby z przypadku, słabo opłacane i zakopane w papierach po same uszy, tak to niestety będzie wyglądało. Urząd powinien być czymś w rodzaju nowoczesnej agencji pracy, zajmującej się tymi, którzy
tego chcą, a nie tych, którzy są tam zarejestrowani, bo pobierają świadczenia. Należy oddzielić świadczenia od doradztwa w zakresie poszukiwania pracy i ścieżek kariery. Oczywiście znam osoby, które pracują w UP i podchodzą do swoich obowiązków bardzo profesjonalnie, ale giną w morzu całościowej beznadziei tej instytucji.
Powiem szczerze ze swojego doświadczenia, że miałam problem z profesjonalizmem pracowników UP. Szczególnie kiedy zdecydowałam, że zamiast czekać założę własną firmę i może sama się przyczynię do zatrudnienia bezrobotnych. Niestety ręce mi opadły kiedy w komórce odpowiedzialnej za wspieranie właśnie takich inicjatyw na pytanie czy mogę zamiast działalności jako osoba fizyczna założyć spółkę kapitałową Pan zapytał "A co to jest spółka kapitałowa?" Odpowiedziałam Panu, po czym zadałam jeszcze kilka pytań, które nie wykraczały poza standardowe planowanie założenia działalności gospodarczej. Na wszystkie pytania odpowiedziała mi cisza, a zaznaczam, że w pokoju były 4 osoby i żadna nie była w stanie mi odpowiedzieć na podstawowe pytania. Jedyne powtarzane wówczas przez wszystkich zdanie to że muszę mieć status bezrobotnego przez przynajmniej 3 miesiące aby móc skorzystać z jakiegokolwiek wsparcia i nic więcej. To chyba wystraczy aby ręce opadły.
Czasem ogłoszenia na wysokie stanowiska są umieszczane w UP po to, by spełnić warunek informowania o wakacie w przypadku, gdy chce się zatrudnić obcokrajowca. Oferta nie pojawia się nigdzie poza głęboko zakopanymi stronami z ofertami pracy. Dorzucamy kosmiczne wymagania i to zwykle starczy, by potem wnioskować o możliwość zatrudnienia obcokrajowca, ze względu na niemożność obsadzenia tego stanowiska przez "tubylca". Widziałem już ogłoszenia typu prezes zarządu, dyrektor produkcji, itp.
Wiem, że tak to funkcjonuje i nie czepiam się tego typu ogłoszeń.
ze "skierowaniem" przychodzili tacy kandydaci, że bałbym się ich w ciemnej ulicy spotkać;
To też znam z czasów kiedy z ojcem prowadziliśmy firmę budowlaną :) masakra ;)
Ja natomiast kiedyś przeczytałam mniej więcej taką ofertę pracy w UP
"stanowisko - prezes"
"zawód - prezes"
Tylko gdzie kształcą zawodowych prezesów ? :) Może też bym tam sie pouczyła ;) -
Oto jakie "szczegółowe" i "profesjonalne" ogłoszenie znalazłam na stronie Uzrędu Pracy w Warszawie.
http://www.up.warszawa.pl/szczegoly.php?id=306910
Nie uważacie, że to zupełnie nieprofesjonalne, a wręcz niemoralne aby Państwowy Urząd, w którego misję wpisane jest wspieranie osób poszukujących pracy, tak lekceważył sobie swoje obowiązki?
Czasy nie są łatwe dla nikogo z nas i obecnie pracy nagminnie poszukują profesjonaliści, którzy nijak na podstawie takiego ogłoszenia nie są w stanie przygotować profesjonalnych dokumentów aplikacyjnych i jakoś sobie nie wyobrażam aby osoba na tak wysokie stanowisko wydzwaniała do HR potencjalnego pracodawcy i wypytywała o szczegóły, bo nikt z nią nie będzie chciał gadać.
Czy to takie trudne i niewykonalne dla UP aby wejść na pierwszy lepszy portal pracy i zobaczyć jak takie ogłoszenie powinno wyglądać?
Czy wciąż pracownicy UP muszą traktować wszystkich ludzi poszukujących pracy jak zło konieczne, które tylko potrzebuje ubezpieczenia a nie pracy?
Jestem ciekawa jakie są Wasze doświadczenia z UP. -
Dagmara zgadzam się z Tobą w całości. To dosyć dziwne, że szef widzi leseranctwo pracownika, a jednak wcześniej jakoś nie może się zdecydować na rozmowę, która być może wiele by wyjaśniła i rozwiązała sytuację. Tymczasem patrzy na to co się dzieje, nic nie robi i chyba czeka aby samo się rozwiązało. Tak sobie myślę, że reszta zespołu musiała być mocno sfrustrowana widząc, że ich szef nic nie robi, bo przecież to w rezultacie właśnie oni najmocniej oczuli leseranctwo kolegi.
Dagmara D.:
Pracownika się nie ocenia w dniu otrzymania wypowiedzenia - to żenujące.
Nie miał szef wczesniej czasu rozwiązać problemu ? No to wyszło tak :
- szefie, to moje wypowiedzenie
- i bardzo dobrze, i tak marny z ciebie pracownik. Ale teraz mam nadzieję na końcówce swojej pracy pozasuwasz, bo wiesz... marne zostawisz po sobie wrażenie...
Pogratulować - pełna klasa. Rozumiem, że ta motywacja do pracy w okresie wypowiedzenia to żart jest.
Milczenie czasem nawet w zarządzaniu jest złotem.
Na miejscu pracownika wiem co bym zrobiła :):)Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 09.09.09 o godzinie 14:50 -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Sprzedaż
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Kobiety Przedsiębiorcze
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Kobiety Przedsiębiorcze
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Creative & Innovative
-
Jakoś sobie nie wyobrażam aby szef nie stosował metod coachingowych. Ambicją każdej firmy i każdego szefa powinno być aby jego pracownicy/podwładni się rozwijali. Ambicją każdego mądrego mistrza jest to, aby uczeń go przerósł.
-
Mamy jeszcze sporo wolnych mocy przerobowych, więc chętnie pomożemy :)
Ludzie są obecnie coraz bardziej zajęci. Najlepiej gdyby tydzień miał 8 dni, a doba przynajmniej 25 godzin.
Niestety nie jesteśmy w stanie ani wydłużyć tygodnia ani doby ale możemy uwolnić Cię przynajmniej od części Twoich prywatnych obowiązków.
Nasze usługi są rozwiązaniem dla osób, które potrzebują wsparcia w załatwieniu codziennych spraw, o które asystentkę w pracy po prostu niezręcznie jest prosić albo jest to kwestia dyskrecji. Wtedy idealnym rozwiązaniem jest zwrócenie się o pomoc do nas. Nie ma dla nas znaczenia czy potrzebujesz nas tylko jednorazowo, czy może chcesz aby nasz asystent wykonywał dla Ciebie zlecenia stale. Sam zdecydujesz jak często i do jakich zadań nas potrzebujesz. Wystarczy, że powiesz nam kiedy kogoś potrzebujesz i jakie masz dla tej osoby zadanie, a nasz energiczny, skuteczny i co najważniejsze, godny zaufania osobisty asystent zajmie się resztą.
Auntie Dorin jest unikalną agencją pomocy i osobistych, prywatnych asystentów (również concierge).
Firma została stworzona przez osobę, która przez wiele lat sama pracowała na podobnych stanowiskach. Wiele razy marzyła o tym aby ktoś wsparł ją w załatwieniu najprostszych spraw z codziennego życia prywatnego. Dlatego, właśnie dla takich osób, agencja pomocy i osobistych asystentów została stworzona. Z tego też powodu możesz nam wierzyć, że wiemy i rozumiemy z czym się borykasz na co dzień i jesteśmy po to aby Ci pomóc.
Poniżej znajdziesz tylko niewielką część z listy zadań jakie możemy wykonać dla Ciebie:
zawieziemy i odwieziemy Twoje ubrania do pralni
zajmiemy się Twoimi zakupami
znajdziemy i zarezerwujemy podróż, weekend bądź nawet całe wakacje
znajdziemy najlepszą cenę nowego telewizora, komputera czy innego sprzętu
zorganizujemy Twoje prywatne papiery
zorganizujemy wizytę u lekarza lub u fryzjera czy kosmetyczki
znajdziemy nowy dom dla Ciebie i Twojej rodziny i zorganizujemy przeprowadzkę
zadbamy aby Twoje rachunki były płacone na czas
odbierzemy i zapakujemy kupione przez Ciebie prezenty
zarezerwujemy restaurację
kupimy bilety do teatru, kina bądź na koncert
będziemy czekać godzinami na monterów i tzw. fachowców
wyślemy w Twoim imieniu prezent lub kwiaty
zorganizujemy firmę sprzątającą
wykonamy zlecenia wymagające szczególnej dyskrecji
przygotujemy plan i organizację specjalnych projektów,… itd.
Nie znalazłeś czegoś na naszej liście ?
Nic nie szkodzi. Zapewne to też dla Ciebie wykonamy.
Zadzwoń albo napisz e-mail i dowiedz się co jeszcze możemy dla Ciebie zrobić.
tel.: 513 104 741
e-mail: auntiedorin@auntiedorin.pl -
Ludzie są obecnie coraz bardziej zajęci. Najlepiej gdyby tydzień miał 8 dni, a doba przynajmniej 25 godzin.
Niestety nie jesteśmy w stanie ani wydłużyć tygodnia ani doby ale możemy uwolnić Cię przynajmniej od części Twoich prywatnych obowiązków.
Nasze usługi są rozwiązaniem dla osób, które potrzebują wsparcia w załatwieniu codziennych spraw, o które asystentkę w pracy po prostu niezręcznie jest prosić albo jest to kwestia dyskrecji. Wtedy idealnym rozwiązaniem jest zwrócenie się o pomoc do nas. Nie ma dla nas znaczenia czy potrzebujesz nas tylko jednorazowo, czy może chcesz aby nasz asystent wykonywał dla Ciebie zlecenia stale. Sam zdecydujesz jak często i do jakich zadań nas potrzebujesz. Wystarczy, że powiesz nam kiedy kogoś potrzebujesz i jakie masz dla tej osoby zadanie, a nasz energiczny, skuteczny i co najważniejsze, godny zaufania osobisty asystent zajmie się resztą.
Auntie Dorin jest unikalną agencją pomocy i osobistych, prywatnych asystentów (również concierge).
Firma została stworzona przez osobę, która sama wiele razy marzyła o tym, aby ktoś wsparł ją w załatwieniu najprostszych spraw z codziennego życia prywatnego. Dlatego, właśnie dla takich osób, agencja pomocy i osobistych asystentów została stworzona. Z tego też powodu możesz nam wierzyć, że wiemy i rozumiemy z czym się borykasz na co dzień i jesteśmy po to aby Ci pomóc.
Poniżej znajdziesz tylko niewielką część z listy zadań jakie możemy wykonać dla Ciebie:
- zawieziemy i odwieziemy Twoje ubrania do pralni
- zajmiemy się Twoimi zakupami
- znajdziemy i zarezerwujemy podróż, weekend bądź nawet całe wakacje
- znajdziemy najlepszą cenę nowego telewizora, komputera czy innego sprzętu
- zorganizujemy Twoje prywatne papiery
- zorganizujemy wizytę u lekarza lub u fryzjera czy kosmetyczki
- znajdziemy nowy dom dla Ciebie i Twojej rodziny i zorganizujemy przeprowadzkę
- zadbamy aby Twoje rachunki były płacone na czas
- odbierzemy i zapakujemy kupione przez Ciebie prezenty
- zarezerwujemy restaurację
- kupimy bilety do teatru, kina bądź na koncert
- będziemy czekać godzinami na monterów i tzw. fachowców
- wyślemy w Twoim imieniu prezent lub kwiaty
- zorganizujemy firmę sprzątającą
- wykonamy zlecenia wymagające szczególnej dyskrecji
- przygotujemy plan i organizację specjalnych projektów,… itd.
Nie znalazłeś czegoś na naszej liście ?
Nic nie szkodzi. Zapewne to też dla Ciebie wykonamy.
Zadzwoń albo napisz e-mail i dowiedz się co jeszcze możemy dla Ciebie zrobić.
tel.: 513 104 741
auntiedorin@auntiedorin.pl -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Antyklerykalni