Wypowiedzi
-
Michał Pytel:
Saidi ? Urban znowu musiałby się użerać z chaotycznym czarnoskórym zawodnikiem :-)
Mimo wszystko byłbym na tak. Brak szybkości na skrzydłach był widoczny na wiosnę.
Dokladnie, Saidi to dla mnie lepszy technicznie Manu. Chociaz mniej pracowity w defensywie. -
Saidi, Dwaliszwili, Jovanovic, Vukowic, Jankowski, Traore....czyli sezon ogorkowy oficjalnie otwarty :)
-
Michał Pytel:
Legia nie wymaga gwałtownych zmian, zwłaszcza że nie ma środków na transfery.
Potrzeba kogoś na skrzydło, kogoś do środka pomocy no i jakiś konkretny napastnik.
Dobry skrzydlowy, rozgrywajacy i snajper to bylaby gwaltowna zmiana dla tej druzyny :)
Obawiam sie jednak, ze jezeli w kolejnym okienku transferowym Legia bedzie polowac na zawodnikow bez klubu to efekt moze byc rozny. -
A i tak Legia mogła to spotkania wygrać, gdyby tylko w tym meczu na boisku miała w składzie kogoś poza Ljuboją kto umie kopnąć piłkę ciut dalej niż metr od bramkarza.
-
Artur B.:
Ostatni mecz Legii z Koroną będzie meczem na noże, Korona będzie grać na maxa i wycinać każdego rywala. Ciekawe ciekawe czy w ostatniej kolejce straci mistrzostwo??? Z taką grą to pewne.
Niewykluczone,że Legia straci lidera już w czwartek.Dominik Fliśnik edytował(a) ten post dnia 29.04.12 o godzinie 19:07 -
To po pierwsze. A po drugie jak odchodzi Rybus, Borysiuk i Komorowski a przychodzą takie ciptoki jak Blanco czy Novo co by z 2m trafili w aut to co tu się dziwić.
-
Krzysztof S.:
Nie wiem w którym momencie widziałeś Novo na pozycji napastnika. niestety nasz genialny strateg jego i Kucharczyka męczy na pozycji skrzydłowego.
Novo miał jedna akcję kiedy to primadonna Rado łaskawie dobrze mu podał i fakt spierdolił.
Tylko, ze Novo w przeciwieństwie do swoich co niektórych kolegów walczy o każdą piłkę. Była taka akcja w pierwszej połowie kiedy zapierdalał w poprzek boiska do piłki. mimo ze szans nie miał żadnych. ale nikt poza nim dupska nie ruszył.
Gdyby Legia miała 10 takich Novo, może by polotu w grze nie było, ale tytuł już by dawno był zapewniony.
Wiele z tego co piszesz o grze Legii się zgadza, ale mnie oglądanie Novo wkurwia równie bardzo co Ciebie Radovicia. Nie napisałem, że Nacho grał na ataku tylko, że dostał podanie malinkę, którą jako były napastnik powinien wykorzystać, nie wspomnę już o oddaniu strzału. Podejrzewam, że w tej sytuacji Choto by się lepiej sprawdził.
Piszesz, że Nacho walczy o każdą piłkę, ale Krzyśku zauważ, że odbiór piłki to nie jest mankament Legii, która wielokrotnie odbierała piłkę na obronie Lecha i ma najlepszą defensywę w lidze. Jeżeli chodzi o odbiór na połowie rywala jak i ustawienie bloku defensywnego wygląda to dobrze. Problem jest natomiast w ofensywie gdzie gra Legii w chwili obecnej leży i kwiczy, i Novo do tej formacji nie wnosi niestety żadnej jakości.
A co do skrzydeł, to kto niby ma nich grać? -
No to Novo pokazał jak to z niego "napadzior" dwa razy w trybuny a raz to się prawie na piłce zabił.
-
Oglądając dzisiejszą bramkę Bayernu do złudzenia przypomina się sobotni strzał Radovicia.
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Wycieczki LAST MINUTE. NOWE OFERTY KAżDEGO DNIA
-
Jest i stanowisko klubu w zwiazku z zaistniałą sytuacja:
http://legia.net/wiadomosci,46390-komunikat_zarzadu_le... -
Exciting Career Opportunity !
Kenexa is looking for recruiters with French! Interested? Drop me a line at dominik.flisnik@kenexa.com- 11.04.2012, 11:56
-
Krzysztof S.:
No tak, ale idąc podobnym tropem patrząc na grę Rado można zadać pytanie jak ten gość mógł być środkowym ofensywnym pomocnikiem i strzelać bramki, skoro dziś nie nadaje się do gry nie potrafi podać ani strzelić ani rozegrac piłki i wychodzi mu coś raz w meczu albo wcale. Z Wisłą przecież zachował się jeszcze gorzej niż Novo. A co tu dopiero mówić o Skabie
tak samo można pisać o Żyro, Kucharczyku, Vrdoljaku.
Ale ja nie pisze o Kucharczyku i o reszcie drużyny tylko o Novo. Póki co gra jak dupa węża. Nie wymagam od niego, żeby ciągnął grę jak Ljuboja i stał się z marszu czołową postacią, ale gościu z jego doświadczeniem i pewnie z czołową pensją w tej drużynie powinien umieć podać prosto piłkę czy oddać strzał w sytuacji gdy dostaje takie podanie jak dziś.
Legia gra straszną chujnie i Novo zresztą jak chciał Skorża wkomponował się idealnie i gra tak samo.
Tak, tak przecież Skorża tak naprawdę dalej dostaję gaże od Wisły,żeby Legia grała chujnie.
A tak naprawdę to jest na odwrót, bo wygląda na to, że dali Skorży jakiś zagraniczny szrot w postaci Novo, który niby ma załatać lukę po Rybusie, a tu szybkość nie ta, technika nie ta, strzał nie ten, wszystko kuleje. -
Krzysztof S.:
Co do Novo to nie oceniałbym go tak surowo, bo na tle innych wcale nie grał źle. poza tym brał duży udział w bramkowej akcji.
Fakt zrobił ładną akcje z Kiełbowiczem, ale ja nie wiem jak ten gościu mógł być kiedyś napastnikiem? Dostał malinkę bodajże od Radovicia i gościu nie umiał się z piłką zabrać 20metrów. Skaba lepiej by się w tej sytuacji zachował. -
Krzysztof S.:
No mówimy o sytuacji kiedy zmarnował okazje mając piłkę na lewej stronie.
Nie mniej na razie Novo nie gra jako napastnik i przy okazji znajduje się raz na jakiś
czas w dobrej sytuacji.
Niestety pewnie się nie doczekam by zobaczyć jak by się sprawdził na swojej nominalnej pozycji.
To fakt, nie grał jeszcze na swojej nominalnej pozycji, ale przypominam sobie już jego kilka sytuacji w barwach Legii i w żadnej z nich nie oddał zadowalającego strzału.
ale tez jak masz dwóch napastników to zobacz, ze oni odciążają linie pomocy grając miedzy sobą. Przypomnij sobie jak choćby grał duet Sagan - Włodar, który to do spółki strzelił w najlepszym sezonie coś około 30 bramek a z 1/3 z podań miedzy sobą.
Również spróbowałbym takiego wariantu, zwłaszcza na początku rundy, ale teraz oboje wiemy, że Skorża na ostatnich 6 meczy nie odważy się na żadne zmiany.
Tak wg mnie to zaistniała sytuacja w dużej mierze jest dzięki trenerowi, który sam nie wie czego chce a potem ma problem z wkomponowaniem nowych piłkarzy i szuka im pozycji na siłę.
a jak jeszcze doszło odejście Rybusa, i brak formy Rado to efekt jest taki, ze w ofensywie Legia może liczyć tylko na Ljuboje i błyski geniuszu Wolskiego.
Największy problem jaki ja widzę w chwili obecnej to brak koncepcji na grę. Czasem się zastanawiam czy trening Legii nie wyglądają tak, że Skorża rzuca im piłkę i Panowie gramy. Raz na 15 min krzyknie "szybciej, dobrze, podaj" i tyle. Większość piłkarzy Legii tak naprawdę nie wie jak ma przemieszczać się po boisku a nawet jak wiedzą to wykonują to w zwolnionym tempie. Jedynym piłkarzem, który potrafi płynnie przemieszczać się między formacjami jest Ljuboja, to trochę za mało. Czasem takie przejawy ma Wolski, Wawrzyniak i Radovic (ale ten z zeszłej rundy) a to trochę za mało.
Oczywiście może być tak, że w sobotę Legia zagra na pełnych obrotach i wygra 2-0 i wszystkie teorie pójdą się j****ć. No cóż, taki sezon. -
Jak dla mnie pary bardzo ciekawe, chociaż żałuje, że to Bayern nie trafił na Barce, myślę że Chelsea nie ma większych szans z Hiszpanami, ale obym się mylił :)
-
Krzysztof S.:
wspomniany Giggs nie mając pomysłu co zrobić próbował uderzać nie raz z prawej co wychodziło delikatnie mówiąc przeciętnie
albo przekładał sobie na lewą co wychodziło całkiem dobrze.
Zobacz tez jak wyglądają próby takiego przekładania piłki na lewą nogę Ljuboji, tez nie raz kończy się na stracie.
Nie zawsze masz miejsce i czas na to. a próby przekładania piłki kończą się jak się kończą.
ja nigdzie nie napisałem,że jest to złoty środek, ale jak się jedną nogę ma tylko do podpierania to jest to jakieś rozwiązanie
a to ze nie gra najlepiej to inna sprawa. ale szczerze to ciekaw jestem jakby zagrał w Legii na swojej nominalnej pozycji czyli jako napastnik.
Tym gorzej to o nim świadczy jeżeli jako napastnik ma problem z wykańczaniem sytuacji.
Niestety Skorża tak bardzo pragnął napastnika, że teraz ma ich w sumie 5 (Ljuboja, Novo, Blanco, Kucharczyk i Hubnik) a tylko dwóch skrzydłowych (Rado i Żyro).
Skorża też pragnął Rybusa i Daisuke.
Przy czym lubi grać na 1 napastnika i dwóch skrzydłowych. wychodzi więc 5 napastników na jedno miejsce i 2 skrzydłowych na dwa miejsca.
To, że Legia gra na jednego napastnika a mogłaby na dwóch to jedno, na pewno jest to ciekawy wariant, który sam chętnie bym zobaczył. Aczkolwiek jeżeli gra się na dwóch napastników to oni muszą otrzymywać podania o co w Legii bardzo ciężko bo linia pomocy leży i kwiczy.
Efekt jest taki, ze kombinuje jak koń pod górę i wystawia Kucharczyka, Novo a nawet Blanco na skrzydłach.
I ten problem ze skrzydłowymi jest na wyraźne życzenie trenera.
No wystawia, wystawia bo Ci skrzydłowi którzy mu zostali grają piach. Jeżeli Skorża prosi Żyre i Radovicia żeby kaleczyli jak się da, to rzeczywiście jest debilem, ale zakładam, że to bardziej problem z ich formą i dlatego szuka rozwiązań w tym co mu zostało.Dominik Fliśnik edytował(a) ten post dnia 05.04.12 o godzinie 13:31 -
Wspomniany Giggs to by sobie przerzucił piłkę na swoją lepszą nogę tak, że obrońca by pojechał na dupie jeszcze 5 metrów, albo jadąc na tej samej dupie sfaulowałby go na karnego, ale jeżeli Novo będzie umiał grać tak prawą nogą jak Giggs lewą to może sobie takie sytuacje
marnować...będzie miał lepsze.
Abstrahując od tej jednej sytuacji, Novo wczoraj zagrał kiepski mecz i na miejscu Skorży miałbym spory dylemat kogo wystawić w sobotę na flance. -
Krzysztof S.:
To tak jakbyś napisał, ze od takiego piłkarza jak Giggs z takim CV oczekujesz ze mając piłkę na prawej nodze odda strzał na bramkę.
Owszem raz na jakiś czas może na 1000 strzałów mu się uda, ale częściej kopnie się piłka w czoło.
Tak samo możesz oczekiwać od Rado, ze będzie strzelał mając piłkę na lewej nodze, ale i tak wiadomo, ze Rado będzie przekładał piłkę na prawa.
Tak już jest. i w tym przypadku było podobnie.
Aha no tak, czyli od teraz wszystkich zawodników którzy znajdują się w 100% sytuacjach, ale mają piłkę na słabszej nodze rozgrzeszamy. -
Krzysztof S.:
Ja bym nie lekceważył tych "ogórków" z Chorzowa, bo są w gazie i o punkty z tak słaba grą jaka prezentuje Legia będzie ciężko.
Bo ten mecz Legia musi wygrać. a by to zrobić musi coś strzelić a z tym nie będzie łatwo. Choć może Kiełbik coś dorzuci jak z Arką.
Legia jest równie nieprzewidywalna co Podbeskidzie. Może wyjdzie im mecz jak ze Śląskiem a może jak z Górnikiem ?