Wypowiedzi
-
Właśnie przeczytałem "Wielką Inwersję" Caterine Asaro i szczerze mówiąc mam mieszane uczucia. Fajnie się czyta, wyraziści bohaterowie, główny wątek mocno klasyczny- Romeo i Julia- co może być zarówno zaletą jak i wadą. A jednocześnie jakby za dużo opisów technologii i nie do końca stworzony jest ten wszechświat...
-
Czytałem "Mroczne materie", na okładce ktoś napisał, że w W. Brytanii ten cykl rywalizował popularnością z Harrym Potterem... No cóż, według mnie jest on o niebo gorszy! Mnóstwo niespójności, niewykorzystane rozwiązania, które same się narzucają. Czytając miałem wrażenie, że autorowi się spieszyło. Może wydawca gonił?