Wypowiedzi
-
Dziekuje za wiadomosc :)
Przyznam, ze najpierw NLP bylem zafascynowany i uwazalem go za panaceum na kazda przypadlosc ;)
Potem przesluchawszy wszystkie kursy do ktorych udalo mi sie dotrzec i przeczytawszy "n-ta" ksiazke w ktorej w rozny sposob autorzy pisali wlasciwie o tym samym, stwierdzilem, ze w zasadzie, to poprostu dobry sposob na biznes, w ktorym te same proste techniki mozna owinac w "papierek" tajemniczosci i sprzedawac jak cieple buleczki :)
A w tym momencie? Teraz NLP uwazam za swietne narzedzie, ale tylko narzedzie. Przydaje sie w lepszym rozumieniu innych ludzi, przydaje sie w pracy i w domu. Pomaga mi w rozwoju samego siebie. I... sprzedaje sie jak cieple buleczki :)))
Poswiecilem na zglebienie NLP bardzo duzo czasu i sadze, ze bylo warto. Napewno dalo mi to inne spojrzenie na wiele spraw, otworzylo nowe drogi o istnieniu ktorych nawet nie wiedzialem.
Z drugiej strony niektore techniki sa bardzo skuteczne i miewam problem aby nie wykorzystywac ich idac "na latwizne" czyli w celach manipulacyjnych ;) ale to akurat chyba wzmacnia charakter :)
Pozdrawiam :) -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy ZAAWANSOWANA PERSWAZJA
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Psychologia Perswazji
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Psychologia biznesu.