пропозиції роботи
Danuta Kossakowska-Rydczak
Pierwsze miejsce w konkursie na biznes-plan knbp.pl z dziedziny IT (2007r). TAD-WITKOWICZ OTAGO CAPITAL.
Wypowiedzi
-
Nie.... no mój MACHO spojrzał na mnie lwim wzrokiem...dobra już gotuje...ha..ha..choć dyskusja baaardzo ciekawa....
-
Paweł Niewiadomski:
Pawle..rozpuściło ci dosczętnie...weż się ochłodź....
Danuska wez mnie nie slab. Masz pomysly na biznes a nie widzisz prostej zaleznosci.
naprawde nigdy nie czytalas zadnego artykulu na temat cyklicznosci rozwoju populacji?
jak lwy poluja na gazele to poki gazeli jest duzo to lwy se mnoza, a jak zabija wszystkie to lwy zdechna. podobnie jest z rozmnazaniem ludzi.
glodowanie emerytow to nic innego jak zdychanie lwow w tej analogii.
Czy gazele biorą antykoncepcję ??? a lwy robią im aborcję ???? -
OK..HUBERT
Likwidujemy te bizantyjskie ministerstwa..zatrudniające, żony, ciotki..siostrzeńców i kuzynów polityków....
Tworzymy nowoczesny system podatkowy i bezpośrednio z niego kontrolujemy przepływ do rodzin z dziećmi pod warunkiem, że jedno z rodziców zajmuje się wychowaniem i domem..i z tego systemu też kontrolujemy przepływ pieniędzy na fundusze emerytalne (mogą być prywatne jeśli dobre) oczywiście likwidujemy ZUS...Tworzymy sprawny system ubezpieczeń zdrowotnych bez pośrednictwa takich molochów jak nfz. ja oceniam , że co miesiąc milion ludzi zatrudnionych w tych molochach PRZEŻERA 3 MILIARDY pln miesięcznie czyli 36 rocznie.....Hubercie jeśli ma tą forsę ktoś przejadać to wolę, aby były to polskie dzieci..a nie tłuste leniwe urzędniczki czy urzędnicy ministerialni.....znajomi królika
...A teraz lecę coś upichcić mojemu Panu i WŁADCY.....Danusia Kossakowska-Rydczak edytował(a) ten post dnia 02.07.08 o godzinie 16:50 -
Paweł Niewiadomski:
Człowieku..tobie dzisiaj upał coś rozpuścił (chyba w górnej części ..między uszami)....
Na szczescie z pomoca idzie antykoncepcja i aborcja inaczej skonczyloby to sie jeszcze wieksza katastrofa. -
Hubert S.:
>> kilkanascie konkurujących funduszy zarządzających majątkieminwestujących DZIEDZICZNE srodki.
No to dlaczego WASZE pokolenie nic nie robi...tylko od 18 lat rządzą ci sami (na zmianę) i dalej ZUS ma się super..jeszcze się rozrasta.....a wasze pokolenie tylko.... gada...i klika w internecie... -
Hubert S.:
>>nie, totalniackie poglądy głosisz Ty chcą zmusisc 38 mln ludzi do płacenia miliardowych kosztów jakiejs wyimaginowanej pomocy.
Hubercie..JAKA WYIMAGINOWANA ? To by trafiało do bardzo konkretnych rodzin z dziećmi (WSZYSTKICH BEZ WYJĄTKU).....A myślisz, że ile teraz WYCIEKA nie wiadomo na co miliardów pln ????? -
Hubert S.:
ludzi, byle uwolnic rynek i zeby była dla nich praca. USA 100 lat temu wpusciło 150 mln ludzi i ppatrz, nie tylko nie są biedni, nie tylko nie głodują, ba , są potęgą w niemal kazdej dziedzinie.
Hubercie..mieszkałam kilka lat w USA...i tu bardzo się mylisz....Stany to kraj zbudowany przez emigrantów...tam nikogo nie wpuszczano.. tylko legalizowano...To zupełnie inny cywilizacyjny twór.. Podziwiam Stany i im zazdroszczę.. Dla nich RODZINA to świętość. Jest to bardzo konserwatywny kraj i mnie to odpowiadało. Hubercie ty bardziej prównaj sytuację Polski za dekadę do NIEMIEC gdzie jest teraz 10 mln Turków i do Francji gdzie jest już około 15 mln ludzi pochodzenia arabskiego.....a socjal to jeśli się nie mylę to 3 tysiaki euro miesięcznie ....za to że Arabki rodzą i to dużo dzieci...Czy tego chcemy ????? -
A wracając do dyskusji o alimentach... Panowie i Wasi rodzice mogą zażądać całkiem wysokich alimentów od was dla siebie ...jeśli odbierzecie im EMERYTURKI..!!!!!! lub zaostrzycie kryteria....
-
Paweł Niewiadomski:
Chłopy wyście nic nie zrozumieli....Społeczeństwo bez dzieci nie istnieje, nie rozwija się.. Pawle i Hubercie...za 40 lat będziecie starymi dziadygami i wtedy tacy młodzi jak wy teraz..powiedzą Wam...nie ma emeryturki...WON do roboty!!!!...Chciałabym wtedy zobaczyć wasze minki...Danusia Kossakowska-Rydczak edytował(a) ten post dnia 02.07.08 o godzinie 16:10
rodzenie dzieci nie jest remedium na niewydolnosc nfz.
zeby utrzymac te dzieci trzeba bedzie rodzic jeszcze wiecej dzieci i tak w nieskonczonosc.
a zadna populacja w swiecie tak nie ma - jak jest za duzo to zaczyna sie kurczyc, niestety nie ma nad nami silniejszych drapieznikow, wiec zostaje smierc glodowa
i tak jedynym sposobem jest podniesienie wieku emerytalnego i zaostrzenie innych kryteriow. a dzieki kontroli urodzen populacja sie moze zmniejszyc w ciut przyjemniejszy sposob niz glodowka emerytow i potem bedzie mozna poluzowac kryteria -
Hubert S.:
To dopiero wylazło z ciebie ,,TOTALITARNE ZWIERZĘ,,..
Magdalena K.:
I tu sie z Toba w zupelnosci zgadzam. Tez wyznaczylabym taka pensje.
naprawdę, nie załamujcie mnie, jesli na serio o tym myslicie, to ja zgłosze wniosek zeby odebrać Wam prawa wyborcze...:O -
Paweł Niewiadomski:
Paweł ty nie wiesz co napisałeś....Aborcja jest zawsze zła...czasami kobiety ze względów na trudnosci finansowe się na nia decydują..a gdyby miały wybór..wybrałyby ŻYCIE...A antykoncepcja ..na pewno jest potrzebna ?????? przy ujemnym przyroście naturalnym ???? Pawle może wszyscy wyjdziemy z POLSKI za parę lat...i ostatni gasi światło ?....
Hubert nie mow hop,
Moze Danusia bylaby Matka Wszystkich Matek i ze swoich to wyplacala, bo z jakiej racji ja mam placic na inne matki wychowujace cudze potomstwo :-)
A tak na serio to o wiele lepszym wyjsciem jest finansowanie antykoncepcji i aborcji z publicznych pieniedzy.
ale mamy takie spoleczenstwo ze ciezko z tymPaweł Niewiadomski edytował(a) ten post dnia 02.07.08 o godzinie 15:43 -
Hubert S.:
HUBERCIE sorki ... strasznie jesteś ograniczony w wyobraźni.. Czy wiesz, ile teraz pożerają milionów pln różne systemy opieki społecznej, wychowawczej ? czy wiesz, że będziemy (jak Niemcy) ..niedługo musieli wpuścić do naszego kraju kilka milionów emigrantów ..bo nasze kobitki nie rodzą..???.a ktoś musi wypracować dochód narodowy....Hubercie, jeśli teraz państwo daje rodzicom zastępczym 2000 miesiecznie na dziecko...po co ? Te wszystkie pieniądze powinny trafić do RODZINY....prawdziwej....Ile pożerają NFZ ..może go zlikwidować i skierować te pieniądze do rodziny.. A MĄŻ mniej zdenerwowany..to mniej zawałów....a żona spokojniejsza to mniej raków...Mam nadzieję, że WASZE MŁODE pokolenie zrobi coś mądrego z tym ,,bajzlem,,..A propo...to czy kobieta idzie do pracy po za dom czy mężczyzna ... to zawsze powinna być dobrowolna decyzja MĘŻA i ŻONY..
Danusia Kossakowska-Rydczak:
>bo PRACA WDOMU jest ważna..i gdybym była PREMIEREM... to zaproponowałabym program rządowy....np. RODZINA...gdzie głównym elementem byłaby pensja dla KOBIETY czy MĘŻCZYZNY np. 3000 PLN, którzy akurat w domu zajmują się wychowaniem dzieci....
Chwała Bogu, ze nie jestes premierem, bo jakby to przeszło, to podatki musiałyby wzrosnąć o pewnie 500 % czyli siegnąć 200 % wynagrodzenia, co oznaczałoby 100 % bezrobocie, upadek gospodarczy nieznany od sredniowiecza i emigrację 10 mln ludzi z naszego pięknego kraju.
Ale skoro troszczysz się o matki w domach (ja NAPRAWDĘ bardzo lubię Twoje poglądy) - to moze zakazac kobietom pracy zawodowej? Automatycznie mezczyzni dostaną podwyzki o 100 % i wiecej i przkażą swoim żonom, skoro kobiety oddadzą im pole :)))) CO? Juz to widze, haha, ależ byłaby jazda :)
a na serio, nie wygłupiajmy się, mam nadzieje, ze zaden szaleniec nie wpadnie na pomysł rządowych pensji czy wypłat dla matek za pracę w domach, od tego mają męzów, wystarczy ze juz bulimy grube miliardy na tzw "pomoc społeczną", rózne zasiłki dla matek itd (którą urzędnicze biurwy przeżerają w 80 %)Hubert S. edytował(a) ten post dnia 02.07.08 o godzinie 15:35 -
Piotr Majewski:
Zgadza się PIOTRZE...Małżeństwo czasami poznaje się całe ŻYCIE..Bo człowiek jest inny kiedy ma 20 lat..inny ..kiedy ma 40 dychy ..i inny kiedy ma 70-dziesiąt....Piotrze..tu chodzi o coś innego.. o sprawdzenie uczuć......Czy to jest MIŁOŚĆ...i na to potrzebny czas...nie raz to jest miesiąc, rok, kilka lat.....to trudno określić... Mówienie o prawdziwej MIŁOŚCI..na której buduje się związek..to nie bzdury...Wyobraź sobie, że masz 60 lat i budzisz się, a obok leży kobieta, którą kochasz...Jest dalej dla ciebie piękna..choć waży 80 kg..a zmarszczki pokrywają jej twarz... i...Pomyśl co czujesz..kiedy masz 60 lat ..budzisz się rano a obok leży 60 -letnia..pomarszczona kobieta, której nigdy nie kochałeś...bo tobie się kiedyś coś wydawało...
Moim zdaniem nie poznasz drugiej osoby do momentu kiedy z nia nie zamieszkasz. Skad bedziesz wiedziec jak sie zachowuje na codzien...gdy musi juz odkryc swoje prawdziwe JA. Gdy spotykamy sie kilka razy w tygodniu na kilka godzin to zawsze mozna cos ukryc, odegrac jakas role...a w codziennym zyciu musisz pokazac siebie takim jakim jestes.
Wersja dla PAŃ
Pomyśl co czujesz kiedy masz 60 lat , a obok ciebie leży twój kochany facio...ma 150 kg, obwisły, piwny brzuszek i chrapie.....po prostu kochasz go ..i ....pomyśl co czujesz...... -
Maria Noll:
Mario ON..po prostu potrzebuje DOBREJ ŻONY.....
dzieki serdeczne :)
a mysle że jedno oko półprzymkniete należy mieć przy kazdym męzczyźnie, nie tylko Piotrze..:)
ps. On jest dobry chłopak tylko ostatnio mu sie choroba wrzodowa nasiliła..:P -
Maria Noll:
Ja nie chcę obrażać żadnej kobiety...ale głupotę trzeba wskazać palcem..żeby tego drugi raz nie zrobić..... nie wolno głupoty tłumaczyć....Mario masz doświadczenie i wyciagnęłaś wnioski na przyszłość...WŁAŚCIWE..i życzę ci abyś była ,,zaślepiona,, we właściwym facecie...Rada...zawsze jedno oko miej półprzymknięte jak spotkasz takiego gościa o poglądach podobnych jakie ma Piotrek...ha..ha..
A ja sie z Danusia zgodze..
Sama raz popełniłam taki błąd, a teraz juz wiem że było to najgłupsze co mogłam zrobić i nie jestem w stanie pojąc jak mogłabym byc tak zaślepiona..
Umiesz liczyć - licz na siebie
Proste:)
Dlatego teraz, mając w planie związanie sie z męzczyzną, nie wdam sie w żadne układy finansowe dopóki nie bede miec pewnosci że obydwoje jestesmy zdecydowani na dalsze wspólne zycie.
( tj czytaj: dopiero z obraczką na palcu). -
Magdalena K.:
Magdaleno..każda z nas ma prawo mieć własny pogląd na ten temat i ja to szanuję...Jednak po wypowiedziach męskiego rodzynka w tej dyskusji....ostro zareagowałam......bo PRACA W DOMU jest ważna..i gdybym była PREMIEREM... to zaproponowałabym program rządowy....np. RODZINA...gdzie głównym elementem byłaby pensja dla KOBIETY czy MĘŻCZYZNY np. 3000 PLN, którzy akurat w domu zajmują się wychowaniem dzieci....i nie trzeba by było tylu przedszkoli..tyle dzieci nie chorowałoby..i jeszcze przyrost naturalny byłby OK....i wiele rodzin nie uległoby rozpadowi z powodu trudności finansowych...a także wiele sierot społecznych wróciło by do swoich biednych rodziców... i mężczyźni byliby zdrowsi i bardziej dopieszczani..a praca w domu byłaby doceniona...Bo społeczeństwo..czy państwo jak kto woli ..zaczyna się w domu....Danusia Kossakowska-Rydczak edytował(a) ten post dnia 02.07.08 o godzinie 14:49
Żeby była jasność Danusiu, ja w niczym nie umniejszam roli mam na pełnym etacie. Wiem, że to trudna praca, wiem też że nie wszystkie kobiety czują się stworzone do tego, aby być w domu z dziećmi cały czas. I im także nie należy niczego umniejszać.
Chodzi mi o to, że nawet do tej, jak ją nazywasz, udawanej pracy, należy mieć pewne predyspozycje i umiejętności. Może dla Ciebie jest to mało prawdziwe, ja jednak widzę realne efekty swojej pracy i ją lubię. Weź pod uwagę, że nie wszystkie kobiety są takie jak Ty i nie wszystkie podzielają Twoje poglądy. Na szczęście ludzie różnią się między sobą. :)
Btw, znam kobietę w Twoim wieku, która nigdy wcześniej nie pracowała, wychowywała syna, miała kochającego męża. Niestety zdarzyło się, że mąż zmarł przedwcześnie, a ona została z wielkim domem, na którego utrzymanie nie miała pieniędzy. Nigdy wcześniej nie pracowała i myślę, że cholernie ciężko jej było stawić czoło takiej sytuacji. Wyszła z tego i poradziła sobie, dzięki swojemu uporowi i zaradności. Jednak nie jestem pewna, czy wiele kobiet na jej miejscu miałoby taką postawę. Wiem, że kobiety są zdolne do robienia wielkich rzeczy, gdy sytuacja je do tego zmusza. I chwała nam za to. Jednak bezpieczeństwo dla mnie, to w dalszym ciągu moja własna praca, gdzie zarabiam własne pieniądze. A jeśli są dzieci, to chociaż taka praca na pół etatu, która pozwoliłaby mi zachować ciągłość zatrudnienia. I nie widzę w tym nic złego, ponieważ dzieci dorastają, idą do szkoły, potem na studia i nie muszą być przeze mnie obchuchiwane na każdym kroku. Kiedyś muszą nauczyć się samodzielności. -
Piotr Majewski:
PANOWIE....kiedy mężczyzna i kobieta uprawiają seks..to z tego są dzieci..tak dała nam matka natura..Przez tysiące lat chcemy mieć więcej PRZYJEMNOŚCI z seksu ..niż dzieci.....i wymyślamy różne blokady... Panowie..tabletka nie zabezpiecza nawet w 80 %...prezerwatywa też...więc jak idziecie z dziewczyną do przysłowiowego łóżka..to ZAWSZE liczcie się z możliwością jej ciąży..a jeśli jeszcze dziewczyna jest ,,rozrywkowa,, to ciąża już może być....a na WAS padnie.....kiedyś może moglibyście żądać większego posagu... a teraz....macie szanse..kod DNA....Danusia Kossakowska-Rydczak edytował(a) ten post dnia 02.07.08 o godzinie 14:21
Sorki...ale czasem nie chce sie miec potomstwa...a taka.."sucz" bo inaczej nie moze tego nazwac....nagle nie mowiac Ci nic o tym odklada tabletki. Rozstajecie sie. Nie kochacie sie juz i nagle po kilku miesiacach mowi "Hej...bedziesz tatusiem". -
Totalny zjazd z MERITUM dyskusji.....TAK...FACET powinien zabezpieczyć MATERIALNY BYT RODZINIE....i kropka...i zastanówmy się dziewczyny..np. po wypowiedziach Piotra..czy RÓWNOUPRAWNIENIE rzeczywiście daje nam równe szanse.. ? Czy jednak dałyśmy się zapędzić w ŚLEPĄ ULICZKĘ... czyli CHCIAŁYŚCIE TO MACIE...a poniewaz jest równouprawnienie..to z problemem pozostania samemu..radźcie sobie same...(JEŚLI NIE ZABEZPIECZYŁYŚCIE SIĘ PRAWNIE NP.. ŚLUBEM)..
-
Piotr Majewski:
Potrze..celowo cię sprowokowałam..i nie oczekiwałam grzecznej odpowiedzi.......ale...gdybyś napisał...nie jesteś dla mnie ważną osobą...ok....Ty użyłeś słowa ....NIKIM....Czy dlatego tak nisko oceniasz wartość pozycji KOBIETY.?....Danusia Kossakowska-Rydczak edytował(a) ten post dnia 02.07.08 o godzinie 13:07
Danusia Kossakowska-Rydczak:
Piotrku ..ile ty masz lat ??? Zadajesz takie pytasnia jakbyś miał 16 lat....Nie gniewaj się..ale jako 50-letnia osoba ..mam prawo zapytać cię o to...bo dojrzały facet nie zadaje takich hm...infantylnych pytań....
Nie jestes nikim nadzwyczajnym i kazdy ma prawo mnie zapytac ile mam lat :). Moje pytania sa takie a nie inne bo po prostu z pewnymi rzeczami sie nie zgadzam...a ze wiekszosc ma takie poglady jakie ma to od razu sa podjazdy typu "ile ty masz lat". Nie musze sie zgadzac z wiekszoscia i otwarcie mowie co mi nie pasuje i to nie ma nic wspolnego z dojrzaloscia. -
Magdalena K.:
Najbardziej ODPOWIEDZIALNĄ i TRUDNA pracą ..jest wychowywanie dzieci i dbanie o ognisko domowe.. RESZTA prac to udawanie roboty (chodzi mi o prace biurowe)... i tyle....Nie ma WAŻNIEJSZEGO ETATU jak etat MATKI w domu !!!!!!!! Dobrze wychowane i wykarmione DZIECI..zadbany MĄŻ.. i zadbany DOM......BEZCENNE !!!!!
Jesli cale zycie siedziala w domu i wychowywala dzieci, to zycze powodzenia w szukaniu pracy... Ciekawe, kto da takiej kobiecie szanse.
Dołącz do GoldenLine
Oferty pracy
Sprawdź aktualne oferty pracy
Aplikuj w łatwy sposób
Aplikuj jednym kliknięciem
Zaloguj się za pomocą
