Danuta Kossakowska-Rydczak

Pierwsze miejsce w konkursie na biznes-plan knbp.pl z dziedziny IT (2007r). TAD-WITKOWICZ OTAGO CAPITAL.

Wypowiedzi

  • Danuta Kossakowska-Rydczak
    Wpis na grupie Aby mieć udany związek ... w temacie Mnie podrywa, ale nie chce od niej odejść :-/
    26.09.2008, 10:06

    Agata Wojtkowiak:
    Danusia Kossakowska-Rydczak:
    Magdalena K.:
    Zanim do końca mnie zmieszacie z błotem, to zauważcie, proszę, że ja nic nie robię. Tylko obserwuję i zapamiętuję co mówi.
    Nie kokietuję ani tym bardziej nie każę mu odejść. Nasze spotkania są czysto koleżeńskie. Zaznaczyłam mu, przy którejś rozmowie gdy się zagalopował, że ja nie interesuję się zajętymi facetami.
    Napisałam tutaj, aby dowiedzieć się co sądzicie o takiej sytuacji.
    Burzliwa dyskusja wyrabia zdanie, za co Wam dziękuję :)
    Magdaleno..nikt cię nie miesza z błotem..Zaczynając ten wątek..oparty o twoje zdarzenie...spodziewałaś się czego..lukru..czy dyskusji...?
    Sama wiesz, że na początku znajomości ...koleżeńskiej....kobieta..mówi ciałem...i to twoje obserwowanie i czekanie..dopiero jest podstępne...
    ..CZEKAM...aż zgłodniejesz...i z apetytem mnie skonsumujesz..zostawiając tamtą..kanapkę...Danusia Kossakowska-Rydczak edytował(a) ten post dnia 27.08.08 o godzinie 15:58
    Trochę obiektywizmu nigdy nie zaszkodzi...dzięki, Danusia:)
    ..O CO CHODZI ??????

  • Danuta Kossakowska-Rydczak
    Wpis na grupie Aby mieć udany związek ... w temacie Być kobietą...
    25.09.2008, 13:53

    Moja wypowiedź trochę zjechała z tematu..sorki...
    Naprawdę warto być..KOBIETĄ...i być kobiecą w każdym wieku...

  • Danuta Kossakowska-Rydczak
    Wpis na grupie Aby mieć udany związek ... w temacie Być kobietą...
    25.09.2008, 13:18

    Joanna Małgorzata Idziak:

    a ja uwielbiam krewetki, nawet samotne:)
    A tak serio nie dam sobie wmówić, ze ludzie w starsi ode mnie nie są madrzejsi. Co prawda zdarza się, że życie skopie nas już ok 20 stki i wtedt tzw mądrosć życiowa przychodzi wczesniej. Ja wszystko to co piszę albo przeżyłam albo znam i widziałam, inaczej nigdy bym się nie wymądrzała bo teoretyzowac potrafi każdy a dopiero jak coś przeżyjesz wiesz co to znaczy i wtedy Twój pogląd z reguły zmienia się znacząco.
    Joanno..przykład owoców morza..dałam..gdyż u nas jest to synonim luksusu....ale mój mąż bardzo lubi ..homary....br......
    Jednak jako 50-latka...twierdzę, że moje pokolenie zostało w większości skopane i wykorzystane.....i to nie zrobili młodzi...ale rodzina...KRÓLIKA.....bo tak było wygodniej...i dlatego ..MY 50-latkowie dla młodego..obecnego pokolenia...jesteśmy ...starymi kretynami..i to co mówimy nie ma znaczenia...
    Oczywiście nie wszyscy młodzi tak myślą...ale brak ponad 50-letnich pracowników w firmach korporacyjnych o czymś świadczy ( nie mówię...o betonach z zarządów)...

  • Danuta Kossakowska-Rydczak
    Wpis na grupie Aby mieć udany związek ... w temacie Być kobietą...
    25.09.2008, 12:33

    Joanna Małgorzata Idziak:

    Danusiu nie odwiedziesz nikogo od wygodnego życia:)
    Joanno...mnie lepiej smakuje jajecznica ze starej patelni..w towarzystwie kochanej osoby..Niż wykwitne dania w najelegantszych restauracjach...
    A kiedyś trochę bywałam w świecie....nie cierpię owoców morza..fuj..

  • Danuta Kossakowska-Rydczak
    Wpis na grupie Aby mieć udany związek ... w temacie Być kobietą...
    25.09.2008, 09:54

    Joanna Małgorzata Idziak:

    Jasne, że chory ale coraz bardziej popularny i niestety Danusiu właśnie w moim pokoleniu czyli 30 latków.
    Moja 34 letnia kuzynka, nauczycielka, mężatka od 4 lat gdy zaszła w ciąże martwiła się, że "zawiodła" uczniów, pracodawcę i towarzystwo, z którym miała jechac na wakacje...
    ..Babie się pop.......liło we łbie....Wybacz za ten wulgaryzm...ale inaczej nie potrafię dosadnie tego określić...
    I niestety to się dzieje z mentalnością wielu współczesnych kobiet....BABY OBUDŹCIE SIĘ...bo na stare lata będą Was.... ZRZUCAĆ ZE SKAŁY....jak to w Sparcie bywało....

  • Danuta Kossakowska-Rydczak
    Wpis na grupie Aby mieć udany związek ... w temacie Czy SINGIELKI i single potrzebują SWATKI z klasą..?
    25.09.2008, 09:50

    Dagmara Iskra:

    Danusiu, oczywiście, że nie popieram, nie rozumiem, nie jestem w stanie zaakceptowac wyboru młodych dziewczyn, którym się wydaje, że świat tyłkiem zawojują... Nie chce im się mieszkać w akademikach, pracować na stypendium czy dorabiać jako kelnerki. Wolą wynajęte przez sponsora mieszkania, drogie ciuchy itd. Ale każda historia jest inna...
    Poza tym, za moich czasów w ogóle nie słyszało się o sponsoringu i takich tam... a w sumie nie tak dawno studia skonczyłam...
    Tak..zgadzam się z twoją wypowiedzią i nie mnie oceniać młode kobiety...ale warto ..STUDENTKOM ...przypomnieć..że sponsoring to zwykła prostytucja...tylko taka...zakamuflowana......
    Bardziej jestem wstanie zrzumieć kobiety..które powiedzą..
    Tak..param się prostytucją i tak zarabiam....to moja sprawa..
    Niż...jak ynteligentna ..studentka..mówi...elegancko... - mam sponsora i dla dobra przyszłości swojej studiuję....- to dopiero ..OBŁUDA i ZAKŁAMANIE.....Danusia Kossakowska-Rydczak edytował(a) ten post dnia 29.09.08 o godzinie 09:28

  • Danuta Kossakowska-Rydczak
    Wpis na grupie Aby mieć udany związek ... w temacie Być kobietą...
    24.09.2008, 21:06

    Anna G.:
    Pozwolisz, że to ja będę decydować czy jestem feministą czy nie. A zapewniam Cię, że jestem. Swego czasu działałam nawet w takich organizacjach i pomagałam organizować różne akcje feministyczne we Wrocławiu.
    Myślę, że powinnaś zmienić sposób widzenia feminizmu. Co prawda jest jego wiele odmian, ale jak widzisz jest i taka. Wejdź do grupy Feminizm. Tam jest sporo mądrych wypowiedzi i osób.
    Anno..oczywiście, że pozwalam...ha..ha..
    Anno wyraziłam swoją opinię..jak odbieram twoją wypowiedź i dla mnie to co w wypowiedzi zawarłaś..jest w opozycji do tego co lansują współczesne feministki..i cieszę się, że tak widzisz pozycję mężczyzny w związku.....

  • Danuta Kossakowska-Rydczak
    Wpis na grupie Aby mieć udany związek ... w temacie Czy SINGIELKI i single potrzebują SWATKI z klasą..?
    24.09.2008, 21:01

    Dagmara Iskra:

    no nie wiem... nie wiem, moze masz i rację, ale nikt nie powiedzial ze, kazda matka to zmęczona, sterana, w depresji kobieta... A wątpię, żeby sponsora interesowało co panna ma w głowie; utalentowana to ona musi być ale w łózku.
    Ja staram się nie odbierać swiata tylko w czerni lub bieli...
    Mój znajomy..50-letni kawaler...mało urodziwy..ale bardzo bogaty...któregoś dnia poinformował mnie i męża, że będzie sponsorem 20-letniej panienki z Podlasia (studentka bez dzieci)...i że ta panienka jest baaardzo ynteligętna..i dwa razy młodsza ode mnie..czym chciał mi z pewnością dopiec....
    ...Sponsoring się udał.. bo panienka po dwóch latach..zaszła w ciażę i urodziła dzidziusia...
    Kiedy ostatni raz ich widziałam ..nasz kolega był mocno wystraszony ???
    a panienka sprawiała nieukrywane wrażenie, że się go brzydzi...
    Za to na pewno była szczęśliwa jej rodzinka..bo w osobach teściowej..sióstr..i inszych wujków...zwalają mu się regularnie do warszawskiego apartmentu...
    Nasze kontakty koleżeńskie zamarły...bo panienka mnie nie lubi...trudno..

  • Danuta Kossakowska-Rydczak
    Wpis na grupie Aby mieć udany związek ... w temacie Czy SINGIELKI i single potrzebują SWATKI z klasą..?
    24.09.2008, 20:31

    Dagmara Iskra:
    Danusiu a jak jest to samotna matka, z dwójką dzieci, bez środków do życia, bez wykształcenia, bez pomocy ze strony rodziny czy panstwa??? Matka jest w stanie zrobić wszystko, żeby mieć co włożyć do garnka swoim dzieciom.
    Dagmaro..opisujesz XIX wieczny Londyn...Daj spokój...
    Jaki sponsor zechce zmęczona, steraną, w depresji matkę kilku dzieci...bez wykształcenia...
    Ten przykład ma się ni jak do życia..
    Sponsorzy sponsoruja..młode, utalentowane..pełne wigoru i checi życia...a i wykształcone...chciwe i leniwe do normalnej pracy...panienki...

  • Danuta Kossakowska-Rydczak
    Wpis na grupie Aby mieć udany związek ... w temacie Być kobietą...
    24.09.2008, 20:26

    Joanna Małgorzata Idziak:
    Ej Danusiu nie wiesz? Ona zarabia on siedzi w domu, sprząta, gotuje, dzieci jeśli są wychowuje, poddasze maluje a poza tym nie wieadomo skąd ma kase i za wszystko płaci. Do tego super zdbanego i wysprżatanego domku, za który oczywiście płaci on, oferuje swojej pani full servis kiedy ona (nie on) ma na to ochotę.Ona czas wolny spędza z koleżankami w klubie a on w tym czasie zajmuje się dziećmi i szykuje jej kąpiel z pianką. W wakacje ona z koleżankami jedzie na miesiac do Afryki a on podlewa kwiatki:)
    ..To mi raczej przypomina 50 letnią..podstarzałą,tłustą panią biznesmen (kobietę sukcesu)i 25 letniego utrzymanka..ha..ha..
    Ogólnie chory układ..

  • Danuta Kossakowska-Rydczak
    Wpis na grupie Aby mieć udany związek ... w temacie Być kobietą...
    24.09.2008, 20:23

    Anna G.:
    czy czego tam jeszcze. Ważne jest aby oboje partnerzy myśleli o dobru tego drugiego. Bo jak mamy dwoje egoistów, to może być ciągła przepychanka i walka, kto co, kiedy ma zrobić. A jak jedno bardziej daje, a drugie bezrefleksyjnie bierze, to wpuścimy się w maliny poczucia wykorzystywania, niewdzięczności itp.

    To tak w skrócie :)
    Anno....mamy podobne widzenie tych spraw..i ty reprezentujesz w tej wypowiedzi antyfeministyczny nurt...według mnie... Tak ..w związku..na różnych płaszczyznach powinna się spełniać kobieta i mężczyzna...Jednak to kobieta rodzi dzieci i karmi piersią...i dlatego w pewnym okresie odpowiedzialność mężczyzny-ojca, męża powinna być większa...a to, kto stoi przy garach..to jest kwestia ich obojga..i nikomu nic do tego..Mój mąż świetnie gotuję, a ja dobrze sprzątam...i tak nam jest wygodnie...

  • Danuta Kossakowska-Rydczak
    Wpis na grupie Aby mieć udany związek ... w temacie Czy SINGIELKI i single potrzebują SWATKI z klasą..?
    24.09.2008, 20:15

    Dagmara Iskra:
    W większej części się zgadzam, ale są sytuacje życiowe, w których wybiera się mniejsze zło dla dobra innych wartości. Nigdy nie wiemy do końca co daną osobą kieruje..
    Dagmaro...nie ma większego czy mniejszego zła...Zło..jest zawsze złem..
    Dla tej dziewczyny te kilka lat kiedy raz czy dwa razy w miesiącu musi iść do łóżka z obleśnym facetem...może jest małym złem....
    Ale jak zajdzie z nim w ciażę i zrobi skrobankę (i przez powikłania stanie się bezpłodna)...robi się większe zło...A jak jego żona i dzieci dowiedzą się , że ojciec to sponsor ..i małżeństwo zostanie zniszczone..i dzieci będą miały uraz na całe życie...to jescze wieksze zło....i tak z tego małego..zełka...zrobiło się piekło na Ziemi dla kilku osób..

  • Danuta Kossakowska-Rydczak
    Wpis na grupie Aby mieć udany związek ... w temacie Czy SINGIELKI i single potrzebują SWATKI z klasą..?
    24.09.2008, 20:09

    Karol C.:
    Danusiu, jak komus odpowiada taki układ, to dlaczego nie...
    jest cała masa ludzi, dla których to nic takiego, albo wielkiego.
    Zdradza mnie, ale przeciez mnie kocha. Zdradza, ale przeciez tak duzo zarabia, mamy ładny samochód, piekne mieszkanie, opiekuje isę dziećmi i niczego im nie brak...
    Karolu..czuję sarkazm w twojej wypowiedzi...
    Ja nic nikomu nie narzucam...wyrażam opinię..
    Jeśli kobieta godzi się ...na małe złe rzeczy w jej związku (w jej mniemaniu)....to musi mieć świadomość, że za chwilę będzie się godzić na większe...i na większe i jeszcze na większe ..złe rzeczy...
    ..aż na stare lata będzie służącą kochanek swojego męża (i też dla spokoju materialnego) się na to będzie godzić...

  • Danuta Kossakowska-Rydczak
    Wpis na grupie Aby mieć udany związek ... w temacie Czy SINGIELKI i single potrzebują SWATKI z klasą..?
    24.09.2008, 20:04

    Dagmara Iskra:
    Nie pisałam tego do Ciebie Danusiu, tylko tak ogólnie.
    Życie to ciag wyborów, kazdy idzie drogą, którą wybierze...
    Dagmaro
    absolutnie nie wzięłam tego do siebie...ale szczerze wyraziłam swoja opinię i jako kobieta ponad 50-letnia...twierdzę...że w życiu dokonujemy wyborów i dobrych i złych...Bycie ..utrzymanką-prostytutką ...to bardzo..ZŁY...wybór...

  • Danuta Kossakowska-Rydczak
    Wpis na grupie Aby mieć udany związek ... w temacie Czy SINGIELKI i single potrzebują SWATKI z klasą..?
    24.09.2008, 14:58

    Dagmara Iskra:
    To znaczy, ze dopóki my nie staniemy przed wyborem, łatwo mówić i oceniać... Życie wszystko weryfikuje... Łatwo skrytykować dziewczynę, że poszła na łatwiznę, korzystając z portfela sponsora, ale nie znając jej życia, trudno się do tego odnieść. Ja studiując dziennie wybrałam inną drogę... może miałam łatwiej... nie wiem, nie zapominajmy tez o tym, ze kij ma dwa konce. W koncu ktos z usług dziewczyny korzysta, i jestem przekonana, że bardzo często są to przykładni, kochający mężowie...
    ja nie pochwalam, ale i nie potępiam...
    Dagmaro...ja nikogo nie potępiam...ale w życiu warto mieć ..jasne pole widzenia...co jest ok...co nie..i jakie to daje efekty w przyszłości......
    Dagmaro ten facet...co na boku sponsoruje kochankę...jest diabła wart....
    A ona też....bo jest sposobem dla niego....na złe życie....Obydwoje są odpowiedzialni...za to, że jakaś zona jest oszukana, a pieniądze zamiast na naukę dzieci...idą na sponsoring kochanki...

  • Danuta Kossakowska-Rydczak
    Wpis na grupie Aby mieć udany związek ... w temacie szukam meza
    24.09.2008, 14:52

    Krzysztof S.:
    pulchna, dojrzala i ma meza w grobie? mozesz wytlumaczyc?
    Władcy MÓCH-ów.....

  • Danuta Kossakowska-Rydczak
    Wpis na grupie Aby mieć udany związek ... w temacie szukam meza
    24.09.2008, 14:28

    Panów też zapraszam...

  • Danuta Kossakowska-Rydczak
    Wpis na grupie Aby mieć udany związek ... w temacie szukam meza
    24.09.2008, 14:27

    Beata F.:
    SZUKAM! :)
    Dziewczyny polecam mój wątek.... Czy SYNGIELKI i SINGLE potrzebują swatki z klasą...
    Może stworzymy już jakiegoś ...PILOTA...portalu EVA....

  • Danuta Kossakowska-Rydczak
    Wpis na grupie Aby mieć udany związek ... w temacie szukam meza
    24.09.2008, 14:24

    Krzysztof S.:
    >...

    do higienistki mam sentyment ze wzgledu na muzyke :)
    Czyli...stateczna..nieco pulchna...dojrzała..grajaca na basie....z mężem w grobie....to twój typ...na dzisiaj ??

  • Danuta Kossakowska-Rydczak
    Wpis na grupie Aby mieć udany związek ... w temacie Być kobietą...
    24.09.2008, 14:22

    Anna G.:

    No to to już tylko bzdurą należy nazwać. Feministki nie są przeciwko mężczyznom. Tylko, że Ty masz jakieś stereotypowe pojęcie o feministkach :(
    Aniu rozumiem, że jesteś feministką...napisz szczerze...jaką pozycję w związku małżeńskim (wieloleletnim) według feministek powinien mieć mężczyzna....?

Dołącz do GoldenLine

Oferty pracy

Sprawdź aktualne oferty pracy

Aplikuj w łatwy sposób

Aplikuj jednym kliknięciem

Wyślij zaproszenie do