пропозиції роботи
Danuta Kossakowska-Rydczak
Pierwsze miejsce w konkursie na biznes-plan knbp.pl z dziedziny IT (2007r). TAD-WITKOWICZ OTAGO CAPITAL.
Wypowiedzi
-
Hubert S.:
Hubercie..użyłeś..złego słowa...-pobijecie-...stąpasz po grząskim gruncie...ha..ha (jak to stwierdziła Joanna)..Jesteś jak ZEUS...który bawi się wyczynami HERY....która ..wykopsuje... Temidę...Danusia Kossakowska-Rydczak edytował(a) ten post dnia 07.10.08 o godzinie 13:35
może pobijcie sie? będzie zabawnie :)) -
Joanna Z.:
Joanno
albo do utraty kręgosłupa moralnego. myślę że odrobina samokontroli jeszcze nikomu nie zaszkodziła...
To wulgaryzmy bijące zewsząd..agresja..często używane słowa..zabij.. zniszcz...to dla ciebie ..nie temat do krytyki..
A przyczepiłaś się do słowa BÓG...które występuje we wszystkich mitologiach..i także dyskusjach filozoficznych...Joanno..dla mnie szukasz ..dziury w całym...jak mysz w serze... -
Po za tym ..Joanno..dlaczego prezentujesz się pod postacią..tłustej myszki w szlafroczku ?? Czy to jakieś odniesienie do poważnych dyskusji...?
-
Joanna Z.:
Joanno..twoja wypowiedź nie była skierowana do mnie..ale pozwolisz..coś mi tu fundamentalizmem..jedzie w twojej wypowiedzi...tak ja to odczuwam..
Odrobina dobrej woli i dystansu - tyle wystarczy, by zrozumieć
intencje Danusi :)
Wydaje mi się że rozumiem intencje Danusi ale forma wyrażania tych intencji jest dla mnie osobiście trudna do przyjęcia (tak jak trudne byłoby przyjęcie przesadzonego uwielbienia...
Dla mnie BÓG...to OJCIEC..OPIEKUN..SĘDZIA SPRAWIEDLIWY I ODPOWIEDZIALNY ZA WSZECHŚWIAT, NACZELNY INŻYNIER....czy ..ja tymi stwierdzeniami obrażam BOGA...Nie..
Chciałabym aby współcześni mężczyźni..powrócili do naśladowania dobrych, cech boskich... -
Zbyszek Stell:
Zbyszku
Nie, no! Ja wprost kocham taki poziom argumentów - byłam, nie widziałam :) Zabawniejsze bywają tylko uogólnienia brane wprost z amerykańskich filmów. Kiedyś - w odwecie zacząłem z powagą opowiadać gościowi, że jest taka kraina, gdzie ludzie są malutcy - o tacy mali!
Kraina nazywa się Szuflandią, i na własne oczy widziałem ją w kinie :)
Z Twoich opowieści wynika, że w Ameryce wszystko jest naj! Podczas, gdy statystycznie, to wcale tacy długowieczni, to oni nie są - choć - trzeba im przyznać, że o zdrowie chętnie dbają...
A wracając do Tai Chi - którego jestem entuzjastą, to niezależnie skąd ono się wzięło, jestem przekonany, że to działa :)
Wstawiasz niezłe...sianko...takie gadki o niczym ......W USA nie wszystko jest ..naj....ale jest więcej ..naj..niż u nas...taka prawda...a na pewno więcej wolności jednostki niż w Chinach..z ich całą gimnastyką....To jest moja opinia...jeśli wierzysz w te ..tai...to twoje prawo...jeśli tobie pomaga...bardzo dobrze...
Niektórzy twierdzą, że jak posłuchają Ojca Dyrektora z Torunia..to się ..od razu lepiej czują.... -
Ewa D.:
Za stworzenie profesjonalnej prezentacji i sesji zdjęciowej wykonanej przez profesjonalistę..jeszcze przypomnę o abonamencie miesięcznym w wysokości 20-40 pln. za to uczestnik będzie miał zapewnione transmisje on-line...życzenia specjalne będa liczone oddzielnie..
Nie kupuję tego. Pomysł przedstawiony przez Ciebie mi sie nie klei... Wydatek rządu 2 tys - za co?
Co będzie w umowie októrej piszesz? Zobowiązanie ze strony EVA.PL?
Do czego? I doczego ja jako potencjalny "użytkownik" miałabym się zobowiązać?
do uczciwości i przestrzegania ustalonych zasad..
Nadal nie wiem, choć napisałaś wiele i dyskusjajest ciekawa.
Elitarnym ..KLUBEM...dla SINGLI, którzy jednak chcą znależć..osobę na resztę życia...
Temat zadany: czy singielki i single potrzebują SWATKI z klasą (sama go zdefiniowałaś). Czym więc będzie ten portal?Napisałaś, że nie bedzie biurem matrymonialnym - swatka to chyba ludzi swata, prawda? Jak biuro matrymonialne..:)
Rozumiem, że większość czytających przez słowo.. swatka.. rozumie biuro matrymonialne...Specjalnie użyłam tego archaicznego słowa..aby zaznaczyć, że osoby chcące być członkami-uczestnikami EVA.PL będą miały cel matrymonialny...a nie tylko szybką randkę...
EVA.PL da taką gwarancję...
Jeśli mam odpowiedzieć na pytanie zadane na początku - powiem, że swatki pewnie potrzebują. Ci, którzy szukają. Aktywnie. Jeśli szukają, to pewnie lepiej za pośrednictwem ludzi na poziomie, którzy zagwarantują, ze szukający nie trafią na oszustów, kogoś kto podaje się za kogoś innego itp. Pytanie czy jakieś biuro/portal da taką gwarancję...Życzę powodzenia.
DziękujęDanusia Kossakowska-Rydczak edytował(a) ten post dnia 06.10.08 o godzinie 15:55 -
Przewidywałabym też spotkania aranżowane..ale w ten sposób, że jedna ze stron miałaby świadomość, że spotka w ciągu np. miesiąca ..kogoś wartościowego...ale nie będzie wiedziała..kto i kiedy....(więcej nie zdradzam )...
-
Czeslaw Kowalczyk:
Czesiu
no troche sobie widze schlebiasz ale nie szkodzi
zycze Ci Danusiu, aby owe elitarne osoby chcialy sie u Ciebie rejestrowac
i z watku sie ulatniam :)
Znowuż nie odczytałeś właściwie moich intencji. Z chęcią z TOBĄ dalej podyskutuję. Rozumiem, że masz inne doświadczenie w tym temacie. Czesiu u mnie nie będzie rejestracji...jak w normalnym portalu, randkowym. Poczytaj dokładnie wątek..a zrozumiesz.... Będzie zaproszenie..spotkanie..Prawdziwa umowa..i realizacja tej umowy...obowiązująca dla obydwu stron .. Elementami tej realizacji będzie prezentacja, profesjonalna sesja fotograficzna...uczestnictwo w transmisjach-on line..dla całej grupy modułowej (1000 osób)...realizacja życzeń specjalnych (np. kolacja we dwoje na Wawelu czy w Wilanowie)....albo w chacie..głęboko w Bieszczadach...tak to sobie..wyobrażam -
Beata Batyra:
Beato..ja też tak myślę...Ale nie rozumiem, co jest złego w używaniu słowa BÓG..? Jeśli Joanno..będziemy się tak kontrolować...cenzorować....to prosta droga do zniewolenia rozumu...
Danusiu i Joasiu, myślę że każda z Was mówi o dwóch zupełnie różnych rzeczach, tego typu sprzeczki są bezprzedmiotowe po prostu.
Odrobina dobrej woli i dystansu - tyle wystarczy, by zrozumieć intencje Danusi :)
Może lepiej byłoby napisać bóg z małej litery?
Dla mnie stwierdzenie Hindusa..Bramina, że MĄŻ powinien być BOGIEM dla swojej ŻONY...ma sens..nawet dla świata zachodniego...i w niczym tu nie nie naruszamy uszanowania słowa BÓG (szczególnie dla tych którzy w BOGA wierzą)... -
Czeslaw Kowalczyk:
Czesiu
w Polsce tez mam dwoch znajomych, co takie biura prowadza i to dosc niezle. Raz na rok mozna tam nawet kogos w miare poznac ale jak widac jestem nadal singlem. W tym ambarans ..
A oni zarabiaja kieszonkowe.
Ale powodzenia :)
Mam wrażenie..że traktujesz mój wątek..jako miejsce dla swojej prezentacji (swojej osoby)...OK..nie mam nic przeciwko...ale co do meritum...Nie rozumiesz mojego pomysłu..To nie będzie biuro matrymonialne...
ale elitarny ..KLUB...dla poznania osoby wartościowej, ciekawej..na ...ŻYCIE...w bezpiecznym otoczeniu... -
Czeslaw Kowalczyk:
Czesiu
wiec kawa na lawa - mialem juz takie biuro matrymonialne, z jednym Niemcem na spole. Znam tajniki. To bylo zaraz po otwarciu granicy, wiec byly nawet modelki w ofercie.
Zglaszali sie nawet dentysci, szefowie firm. Ale konczylo sie przewaznie na ogladaniu zdjec ..
panienki mialy na ogledziny przyjechac na wlasny koszt itd.
A wiekszosc biur ma kandydatki oplacane, na wabia lub darmowe czyli czesto niewiele warte. To wyjatkowo trudny biznes.
Sens ma organizowanie moderowanych spotkan. Robila moja znajoma
i zaprzestala, bo trudno i na tym zarobic.
Przychodza przewaznie starsi, niezbyt atrakcyjni ludzie, majacy trudnosci w normalnym zyciu, o trudnych charakterach itp.
Ci atrakcyjni, wartosciowi, nie moga ogonic sie od ofert. Wiec czemu mieliby sie jeszcze rejestrowac i placic.
Ja mam pomysl na robienie biznes konferencji. Gdzie mozna interes ubic i serce przy okazju komus zlamac ;)
Tez szukam dobrych udzialowcow. Wlasnie negocjuje z jedna fajna Rosjanka ;)
Mam zupełnie inne podejście biznesowe ..do tego tematu. Ale w moim pomyśle tele-konferencje on-line...nawet na 1000 osób..na pewno będą..
Czesiu.. w Polsce jest coraz więcej atrakcyjnych, wartościowych , młodych ludzi...samotnych....i którzy chcą mieć Polkę czy Polaka ..jako tę bratnią duszę...
Tobie życzę powodzenia...mój pomysł jest jednak kompletnie inny..z innej półki... -
Zbyszek Stell:
..Zbyszku...ale jesteś mądrala..
Tak się składa, że ćwiczę Tai Chi już od lat, i bardzo w nie wierzę. Trzeba Ci wiedzieć, że poza krajami azjatyckimi system ten jest najpopularniejszy, i najszerzej praktykowany właśnie w USA. Wszedł on nawet do obowiązkowego zestawu ćwiczeń amerykańskich żołnierzy :)
No, i nie uważam, że wyłącznie rozwój materialny, czy techniczny jest dla nas najlepszy... Chodzi o zrównoważony rozwój, aby coś, co powinno nam służyć, nie stało się czymś, co robi z nas niewolników. Zwróć uwagę, że zaawansowany system kapitalistyczno - liberalny, aczkolwiek efektywny gospodarczo - powoduje wymieranie społeczeństw w którym panuje. To nie jest droga rozwoju!
Mieszkałam kilka lat w USA...i nie zauważyłam gimnastykujących się masowo...Amerykanów....no chyba ..przy jednorękich...w Las Vegas...i autentycznie wychodzi im to na zdrowie...Średnia wieku odwiedzających kasyna to 70-80 lat... -
Czeslaw Kowalczyk:
Czesiu...to są ..elitarne portale..?
Takich elitarnych firm jest w samej Polsce kilkanascie. A w EU kilkadziesiat. A wielu klientow i tak potem zbacza na kraje trzecie (AsianKiss, VietnamCupido, RussianGirl, Latinas itp.)
Dziwi mnie, ze tylu tu naiwnych, po studiach
Żartujesz..czy o drogę pytasz..
A rozwodzić się nie zamierzam...bo mam...WSPANIAŁEGO MĘŻA....ale pomóc młodym i samotnym ..CHCĘ... bo rozumiem, że samotność jest czymś co może złamać życie...wielu...
..
a i pomysł biznesowy może być całkiem....OK...lepszy niż...inwestycje na giełdzie....(to wiadomość dla potencjalnych inwestorów)... -
Jolanta D.:
Jolanto..jeśli dojdzie do realizacji..pierwsze 1000 uczestników (pilot projektu)będzie brało udział w projekcie..za darmo....na pewno super Sylwester brany pod uwagę...i osoby dyskutujące w tym temacie na ..GL...na 100%...
Danusia a może zorganizuj Sylwestra dla wszystkich Twoich chętnych? :)
[za pomysł poproszę darmową wejsciówkę :))) ] -
Joanna Z.:
Joanno..
Danusiu,
im dalej czytam tym wzrasta we mnie oburzenie..
Mężczyzna - Bóg, Kobieta - Bóg...
Wydawało mi się że jesteś osobą wierzącą (tak wywnioskowałam z Twoich wcześniejszych wypowiedzi) a tu tak oczywiste bałwochwalstwo! Bóg jest jeden i niedościgniony przez człowieka.
PROTESTUJĘ przeciwko stawianiu kogokolwiek na pozycji Boga.
A ta modlitwa... cóż z całym szacunkiem to chyba materiał do spowiedzi...
Jestem za tym by kobiety i mężczyźni pełnili role zaplanowane dla nich przez Boga. Jestem za tym by mężczyźni byli prawdziwymi głowami rodzin bo są do tego zadania właściwie "wyposażeni" przez Stwórcę, ale nie możemy być dla siebie wzajemnie bogami nawet w najlepszych małżeństwach, ponieważ jakbyśmy się nie starali jesteśmy tylko ludźmi. Jeden jest tylko (prawdziwe) doby, wierny i kochający; jeden jest tylko Bóg).
Przepraszam jeśli kogoś uraził ostry ton tej wypowiedzi, ale cały ten post (mimo iż żartobliwy) obraża w jakiś sposób Tego któremu wierzę. "Pierwsze: nie będziesz miał bogów cudzych przede mną"
Tak..jestem wychowana w KULTURZE CHRZEŚCIJAŃSKIEJ i mam chrześcijańską mentalność...i sposób patrzenia na ŚWIAT..a w CHRZEŚCIJAŃSTWIE..wątpliwości, pęd do wiedzy....był i jest normą, dzięki mu za to...
.A czy ja WIERZĘ.?..to moja prywatna sprawa...W starych (oryginalnych) tekstach biblijnych,też sumeryjskich, Bóg stworzył nas na swój obraz i podobieństwo...to Joanno..DOGMAT....
..MĘŻCZYZNA i Kobieta...TO ISTOTY BOSKIE...I POWINNY SIĘ NAWZAJEM SZANOWAĆ......Świat zwierząt nie jest tak szlachetny jak ci się wydaje...więc jako wyróżnieni...powinniśmy się tak zachowywać...a niestety jest często..inaczej..Joanno przemyśl te moje słowa..a zrozumiesz moja intencję...Danusia Kossakowska-Rydczak edytował(a) ten post dnia 05.10.08 o godzinie 12:52 -
Zbyszek Stell:
umiejętności wichłaczenia.
Zbyszku...gratulacje za wymyslanie nowych pojęć...Wichłaczenie ???
Oglądałam wieczorem film o życiu w Chinach...Sporo wiem na temat ich starożytnej kultury...I zawsze kiedy zniewolone sa miliony ludzi..warto wymyśleć jakąś religię, gimnastykę lub inne ..czi.bai...
A biznesmeni...sporo z nich obecnie chodzi do ..WRÓŻEK....nawet znam jednego...niestety na spadkach na giełdzie sporo stracił...
Szkoda, że ..WRÓŻKA...mu tego nie wywróżyła....
Teraz pewnie zacznie ćwiczyć jakieś...jogi.chi ..co by go ..szlak.. (po tych spadkach) nie trafił.... -
Robert Lis:
Robercie...mimo ..szacownego wieku...tak, mam jeszcze dużą energie witalną...takie genetyczne turbo-doładowanie...Niestety czasami mi to przeszkadza. Masz rację...z fizyki miałam ledwo 4.. i po kilkudziesięciu latach..mylą się J i kg...ale chyba tej dyskusji nie o to chodziło..Szanowny Panie INŻYNIERZE...Danusia Kossakowska-Rydczak:
Robert Lis:
Ale ..my ..nie maszyny..i pewnie można tę ..energię ? po prostu zważyć...Robercie...
przeciez energie liczy sie w J-ulach [J] a nie w [kg]:) -
Robert Lis:
Ale ..my ..nie maszyny..i pewnie można tę ..energię ? po prostu zważyć...
przeciez energie liczy sie w J-ulach [J] a nie w [kg]:)
Ponoć dusza..czyli centrum energii..waży 7 dkg....?
Robercie...Danusia Kossakowska-Rydczak edytował(a) ten post dnia 02.10.08 o godzinie 16:05 -
Aha..i jeśli ktoś ..czary mary.. proponuje..za darmo...to na pewno będzie kosztować ..i to dużo...
Takie jest moje zdanie.. -
Zbyszek Stell:
Zbyszku..taką mi szykujesz przyszłość...? Zbyszku jestem po 50-tce i czy ty na moim zdjęciu widzisz sztuczności, zmarszczki ..a zdjęcie aktualne..aha i nie ćwczę tai...żyję po europejsku/słowiańsku...(nie uznaję chirurgii plastycznej)...
Danusiu :) Nie rozumiem Twojej postawy. Przecież nikt Cię na nic nie namawia! Jeśli chcesz po sześćdziesiątce memłać w ustach sztuczności, a po siedemdziesiątce łamać biodra z powodu odwapnienia, to Twoja sprawa - ktoś Ci zabrania?
No wiesz....to znaczy, że dojrzałe Polki bez ..tai... są szkaradne..?
Nie zgadzam się z tobą..
Dołącz do GoldenLine
Oferty pracy
Sprawdź aktualne oferty pracy
Aplikuj w łatwy sposób
Aplikuj jednym kliknięciem
Zaloguj się za pomocą
