Danuta Kossakowska-Rydczak
Pierwsze miejsce w konkursie na biznes-plan knbp.pl z dziedziny IT (2007r). TAD-WITKOWICZ OTAGO CAPITAL.
Wypowiedzi
-
Katharina Z.:
Może ono jest dobre Twoim (kogoś z boku) zdaniem, a ten ktoś/ktosia uważa inaczej. Jeżeli kończy związek, w którym jest mu/jej źle to ma do tego prawo i robi bardzo mądrze. Kretynizmem natomiast jest ocenianie "wartości" innych ludzi i ich związków.
Katharino..to myślisz, że BÓG dając nam 10 Przykazań...
niepotrzebnie się wysilał ? -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Polityka
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Kuchnia polityczna
-
Katharina Z.:
Należy tylko pamiętać, że takie oceny/określenia są bardzo subiektywne.
Każda wypowiedź jest subiektywna. Nie ma opinii indywidualnych, obiektywnych..to niemożliwe..
Jeśli ktoś lub ktosia na własne życzenie rozwala swoje dobre życie
..
to jak to nazwać..mądrością czy kretynizmem ? -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Polityka
-
Aneta S.:
Znam te, ktore tu wyrazasz, jestem na GL od poltora roku.:)
Aneto...to tylko półtora roku..Czasami ludzie znają się dziesiatki lat i wiele ich może zaskoczyć..
Ale miło mi..że jestem czytana..od półtora roku..
Mnie osobiście denerwują nowomodne określenia..seksizm..homofob..itp..
Z jednej strony mamy czas pokoju (w Europie) i względnej stabilizacji..
ale z drugiej strony toczy się zwyczajna wojna na poziomie etyki..moralności..seksu..itd..
kto zwycięży..klasyka..czy inność ?
Wszystko odbywa się w formie ugrzecznionej poprawności politycznej..ale to tylko skorupka pod którą wrze...
Ja nie jestem zwolenniczką walki..tylko rozmów , zrozumienia..a jeśli nie mogę kogoś zrozumieć..czy zaakceptować to pozostaje tylko
..żart i humor..a to lepsze od wojny.. -
Aneta S.:
Nie wydaje mi sie, zebys zartowala. Zbyt dobrze znam Twoje poglady
Aneto..nie znasz mnie osobiście..a tak dobrze znasz moje poglądy ?
Pewnie jesteś wróżką z kanału EZO-TV ?
A tak na poważnie..
My kobiety wcale nie jesteśmy takie łagodne, mądre i sprawiedliwe ..i solidarne względem siebie. Często kierujemy się własną korzyścią i wyrachowaniem. Potrafimy super manipulować panami i innymi paniami też. Czy na co dzień wykorzystujemy te cechy..to zależy od nas samych.
Mężczyźni są od nas mniej wyrachowani..jednak ich fizyczność czasami bierze górę..nad rozsądnym myśleniem..tacy po prostu są.
Oni też mogą wybrać między głupotą a mądrością.
Są wspaniali mężczyźni, mężowie, ojcowie, dziadkowie..
ale są też zwykli kretyni..
Są wspaniałe kobiety, żony, matki, babcie..
ale są też..kretynki do en-tej potęgi..
Kim chcemy być..zależy od nas.. -
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Polityka
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Polityka
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy Polityka
-
Aneta S.:
Seksizm to przekonanie o biologicznej, intelektualnej, moralnej lub ustanowionej przez bóstwo wyższości jednej płci nad drugą lub o istnieniu innych przyczyn, dla których jedna płeć miałaby być uznana za wyższą od drugiej, a także przekonanie o wynikającej z tej wyższości słuszności lepszego traktowania jednej z płci oraz dyskryminacja osób danej płci.
Facet, ktory tego nie chce, nie da sie uwiesc. Facet, ktory daje sie uwiesc, podejmuje te decyzje samodzielnie i jest dyskryminacja pozbawianie go mozliwosci wziecia za nia pelnej odpowiedzialnosci.
Aneto
Nie chcę cię urazić (choć ty uraziłaś mnie tym klasycznym seksizmem)..ale to co napisałaś..to straszny..bełkot..
Po pierwsze ..kobieta i mężczyzna nie są sobie równi..ponieważ są inni..odmienni.
Kobiety w jednym są lepsze..mężczyźni w innym..
Kobiety i mężczyźni wzajwmnie się uzupełniają.
ŻYCIE bez panów byłoby niedozniesienia..a życie panów bez pań ???
straszne...
Całe szczęście, że BÓG wpadł na dobry pomysł..stworzenia Adama i Ewy..
A swoją drogą..to Ewa powinna dać odczuć Adasiowi..że jest ..tym głównym..mądre Ewy tak robią..
Po drugie...czy wiesz co to jest poczucie humoru i żart ??? -
Beata J.:
Ja to pytanie zadałam Katharinie ..
wiem, ale ja na nie odpowiedziałam
Beato..ty i Katharina to jedno ?
ha..ha..
Miło było podyskutować..
pozdrawiam -
Beata J.:
Danusia Kossakowska-Rydczak:
nie potrzebują;
Zwierzają ci się..a ty masz kontakt z ich żonami ?
każdy człowiek jest panem swoich czynów;
Ja to pytanie zadałam Katharinie .. -
Beata J.:
Danusia określiłaś temat jako pitolenie, niepotrzebne Tobie, bo jesteś szczęśliwą 30 letnia mężatką.
Wybierasz z tego artykułu fragmenty wyrwane z kontekstu, po co?
Beato..mam wrażenie..że ta pani opisuje swoje życie i swoją niebotyczną głupotę.
Moje wypowiedzi są prowokujące..specjalnie..bo spotykam tak wielu młodych, samotnych, nieszczęśliwych ludzi..uwikłanych w beznadziejne związki..na własne życzenie..
a mijających bezmyślnie swoje..prawdziwe szczęście.. -
Katharina Z.:
Wszyscy mężczyźni w związkach jakich znam (bilżej i dalej), jeżeli mają kontakty seksualne z innymi kobietami, to robią to z własnej, nieprzymuszonej woli i doskonale zadają sobie sprawę ze swoich czynów.
Zwierzają ci się..a ty masz kontakt z ich żonami ? -
Beata J.:
inteligencja nie ma nic do rzeczy;
Jednak ma..
następny cytat..
..
Spotykamy księcia, czyli, dajmy na to, instruktora na obozie nurkowym. Wygląda jak heros, w wodzie dokonuje cudów, opiekuje się nami, bo my dopiero zaczynamy się zanurzać, jest męski, a do tego wrażliwy ekologicznie (troszczy się o rafę koralową). Wszystkie kobiety tracą dla niego głowę, ach, jak byłoby cudownie mieć takiego mężczyznę tylko dla siebie, a on - jak w baśni - wybiera właśnie nas. Przenosimy się do Australii, by budować tam wspólne szczęście, albo namawiamy go do powrotu do cywilizacji, bo taki mężczyzna przecież wszędzie sobie poradzi. Po roku lądujemy z popijającym osiłkiem, który w sezonie ma kilka romansów z kursantkami, albo ze smętnym nieudacznikiem, który żyje na nasz koszt i obwinia nas, że przez nas porzucił jedyne, co kochał. Idealistyczna wizja boga głębin jako wymarzonego partnera życiowego rozwiewa się
...
Dlaczego nie wyszło ?
Bo dziewczyna wzięła się za faceta..z górnej półki ryzyka..
On pewnie dlatego został intruktorem nurkowania aby mieć stały kontakt..z atrakcyjnymi kursantkami..no i z ekologią..naturalną..
Czy ona nie ma szans na udany związek z nim ?
Ma..tylko do faceta musi podejść jak do..bomby..
i ją rozbroić..
Czyli zrobić wszystko aby osiedlić się tam..gdzie o nurkowaniu pomyśli w wakacje...
Jeśli już musiałabyć Australia..to mógł być jej środek i kopalnia..opali....Danusia Kossakowska-Rydczak edytował(a) ten post dnia 06.08.09 o godzinie 20:54 -
Aneta S.:
Danusiu, czy zdajesz sobie sprawe, ze niniejszym uprawiasz klasyczny seksizm?
Twoje poglady sa wyrazem dyskryminacji mezczyzn ze wzgledu na ich plec.
Chyba żartujesz. Jestem szczera i nie zamierzam być poprawna..politycznie..nie zamierzam lukrować..
Poniżej cytat z artykułu..proponowanego do przeczytania przez Beatę..
..
Bo na początku jest niezwykły, jadą na weekend do Lizbony, przysyła kwiaty - i nie są to zwykłe kwiaty, tylko przeplecione perłami, jak te dla posłanki Sawickiej od adoratora z CBA. A potem dzieje się coś zaskakującego - on znika i przez trzy dni nie odbiera komórki. Pojawia się i mówi: 'Musiałem być sam, żeby poradzić sobie z tym wszystkim'. Racjonalnie ona nie rozumie, z czym mianowicie, i wydaje jej się to dziwne. Ale nie potrafi tego przełożyć na jasny osąd, wikła się emocjonalnie.
..
Co robi inteligentna kobieta..?
Wyrzuca faceta za drzwi..z dodatkiem dobrego kopniaka...
Głupia się wikła...a na głupotę nie ma lekarstwa.Danusia Kossakowska-Rydczak edytował(a) ten post dnia 06.08.09 o godzinie 20:46 -
Katharina Z.:
W tym temacie wypowiedziałam się w sferze zachowań dziewczyn, uwodzących takich panów..
Mąż/partner to nie jest para rękawiczek czy portfel, który można "ukraść". To samodzielny człowiek, który odpowiada za swoje czyny. To on jest odpowiedzialny za swój związek/za swoją
Co zaś tyczy się panów..no cóż..ONI nie dawno wyszli z jaskiń...
Cześć z nich się ucywilizowała i są wspaniałymi ojcami i mężami..a część została na poziomie..
...maczugi... -
Beata J.:
Beato
Mnie najbardziej uderzyło to co zacytowałam o zniszczeniu wzajemnym siebie. Dwie normalne osoby się spotykają i dochodzi
Przeczytałam artykuł.. pitolenie...
Jestem mężatką od ponad 30 lat. Mój mąż to mój Książe z bajki i nadal nim jest..
Choć życie nie szczędzi nam kłopotów, problemów..
Bycie z kimś na zawsze..to bycie wiernym sobie i jemu..to pielęgnowanie związku, to pokonywanie razem..gór skalistych...i bagien...
Nie wszystkim związkom to się udaje. Czasami brak wytrwałości..
a czasami ..ta trzecia..
Poniższe zdanie dedykuję dziewczynom, które świadomie wikłają się w rozbijanie rodzin...
Budowanie swojego szczęścia na czyimś nieszczęściu..zawsze jest toksyczne..Danusia Kossakowska-Rydczak edytował(a) ten post dnia 06.08.09 o godzinie 20:30 -
Beata J.:
nieświadomie, jeżeli nie wie, że on żonaty, jeżeli nie rozpoznaje sygnałów, że gość prowadzi podwójne życie;
Beato..jak w wieku XXI można po miesiącach znajomości nie wiedzieć..że facet żonaty...?
To niemożliwe..
Tulipany (oszuści matrymonialni) mogły się zdarzyć w PRL-u..nie teraz...