Wypowiedzi
-
Aby mieć możliwość przeczytania tego posta musisz być członkiem grupy FOTOGRAFIA DLA WSZYSTKICH
-
Witajcie,
Właśnie opracowuję nowe rozwiązania i prowadzę nietypowe badania w branży fotograficznej, w związku z czym bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, którą dla Was przygotowałem:
http://bit.ly/1j8FlWl
Ankietę zbieram do czwartku (15.05.2014)
Bonus: Osoby, które wypełnią ankietę otrzymają 50% zniżki na dwa ciekawe produkty, które właśnie tworzę.
Pozdrawiam
Damian
ps. Z góry dziękuję za wypełnienie ankiety, Twoje odpowiedzi są dla mnie bardzo ważne. -
Witam,
Właśnie opracowuję nowe rozwiązania i prowadzę nietypowe badania w naszej branży, w związku z czym bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, którą dla Was przygotowałem:
http://bit.ly/1j8FlWl
Ankietę zbieram do czwartku (15.05.2014)
Bonus: Osoby, które wypełnią ankietę otrzymają 50% zniżki na dwa ciekawe produkty, które właśnie tworzę.
Pozdrawiam
Damian -
W takim razie coś dorzucę :)
Mam pewną rutynę dnia która mnie wprowadza w jakiś stan i raczej to jest determinacja niż motywacja bo takie nakręcanie się dla nakręcania jakoś mi nie odpowiada.
tak więc:
1) Mam cele - jasne, dobrze sprecyzowane - na necie jest masa poradników jak je formułować i czy mają być bardziej ambitne czy realne itd...
2) Samo posiadanie celów nic nie daje. No może przez chwilę ale jak o nich zapomnimy i wrzucimy do szuflady to chęć ich realizacji minie. Tak więc cele należy czytać, powtarzać. Po prostu wracać do nich. Ogólnie się przyjmuje, że raz na tydzień wystarczy. Osobiście proponuję codziennie.
3) Listy zadań do zrobienia - wypisujecie wieczorem co powinniście robić nadajecie rangę które ważniejsze i utrzymujecie je proste! np. Jak jest coś złożonego np. nauka do kolokwium to piszecie sobie: nauczenie się działów 1-3 potem 4-5 i na koniec np. 6-7 w ten sposób powstają Wam 3 proste zadania które łatwiej wykonać niż jedno duże.
4) Rób jedną rzecz na raz. Czyli jak zaczynasz to skończ a nie przerywasz, zmieniasz zadanie tylko po to by nie robić tego co powinieneś więc krzyknij na siebie w głowie i rób to co masz robić w danej chwili.
5) Oglądam filmy motywacyjne - rano zaraz po wstaniu!. Hmm... Mógłby ktoś powiedzieć, że to jest motywowanie się ale np. posłuchanie z rana głośno piosenki śpiewając i tańcząc do tego przynosi równie dobry efekt. Po prostu zaraz po wstaniu robię coś przyjemnego (przyjemniejszego niż wygrzewanie się pod pierzyną) po to by ciepłe łóżko nie było bardziej atrakcyjne od zaczętego dnia :)
6) Prowadź dziennik - może być na komputerze - pisz co myślisz, o wszystkim o tym co się zrobiło a czego nie. itd.
7) Dziennik rozwoju - nie wiem czy to dobra nazwa ale robię pewne zmiany i by były skuteczniejsze zapisuję wszystko, daje to możliwość późniejszego powrotu do pliku i przeczytanie go.
dla przykładu wybieram działanie z które powinienem się zabrać piszę wszystkie negatywne skutki jakie niesie nie robienie tego potem zamieniam na pozytywne zdanie i to samo. Czyli co dobrego to mi przyniesie :) Na początku motywuje ale na dłuższą metę wracając do tego determinuje Cię do działania.
8) Wdzięczność - życie jest fajniejsze jak jesteśmy uśmiechnięci i wtedy mamy większą determinację do działania. Jedną z rzeczy jest wdzięczność. Codziennie wieczorem poświeć 5-10 min przed snem i podziękuj za wszystko co się stało tego dnia. Tak szczerze. Po kilku dniach zobaczysz efekty Twojego nastawienia :)
Tyle wystarczy :) Jak sobie coś przypomnę to jeszcze napiszę.
A tak właśnie mi wpadło czy determinacją nie da się nazwać motywacji długoterminowej :) tylko powiedzmy bez uczucia ekscytacji :P
Pozdrawiam
D.