Blisko 70% specjalistów ds. IT nie bierze pod uwagę udziału w procesach rekrutacyjnych, jeśli nie zna widełek wynagrodzeniowych przypisanych do stanowiska – wynika z danych firmy doradztwa personalnego HRK
Rynek IT w ciągu ostatnich kilku miesięcy odnotował największą dynamikę od lat. Na tę dynamikę wpływa nadal pandemia, która przyzwyczaiła firmy do pracy zdalnej, a tym samym sprawiła, że firmy nie są już ograniczone geograficznie przy poszukiwaniu pracowników. Fakt ten wpłynął na wzrost wynagrodzeń specjalistów IT z Polski, którzy biegle komunikują się w języku angielskim i otrzymują obecnie oferty pracy z całego świata.
– Do bardzo aktywnie poszukujących ekspertów od IT firm polskich, które nie nadrobiły jeszcze zaległości z pierwszych fal pandemii, kiedy wstrzymywały procesy rekrutacyjne, dołączyły firmy zagraniczne, które nie mają siedziby w Polsce. Programiści mówiący po angielsku mogą dla nich pracować w trybie zdalnym. Firmy te są groźnymi konkurentami w walce o kandydatów. Są w stanie zaproponować lepsze warunki zatrudnienia, a także dostęp do najnowszych technologii i ciekawych, rozwojowych projektów. Na zagranicznych rynkach podawanie „widełek” w ogłoszeniach rekrutacyjnych to standard, więc kandydat już na etapie czytania ogłoszenia wie, jakiej wysokości wynagrodzenia może się spodziewać – tłumaczy Ewa Paprocka, Executive Manager w HRK ICT.
Kontroferty nawet do 50%
W ostatnich miesiącach największy wpływ na branżę IT miało otoczenie gospodarcze: inflacja, ceny prądu i gazu oraz nowy system podatkowy. Wbrew założeniom, „polski ład” nie odstraszył kandydatów zatrudnienia opartego na umowie o współpracę., Wręcz przeciwnie. Nie jest tajemnicą, że wysokość zarobków w IT powoduje, że praktycznie cała ta branża doświadcza obecnie największej różnicy w zarobkach spowodowanej wdrożeniem nowego systemu podatkowego. Oczywiście przekłada się to na wzrost oczekiwań finansowych kandydatów którzy chcą zrekompensować sobie straty podatkowe.
– Sprawia to, że tym trudniej pozyskać pracownika. Jednocześnie, statystycznie co drugie wypowiedzenie w sektorze IT kończy się kontrofertą ze strony pracodawcy, a te w ostatnim czasie potrafią sięgać nawet 50% wzrostu dotychczasowego wynagrodzenia. Jest to naturalne, że firmy nie chcą doprowadzić do straty pracownika, wiedząc, że nowy będzie kosztował ich znacznie więcej – dodaje Ewa Paprocka.
centrum kariery cv dokumenty aplikacyjne działanie efektywność goldenline GoldenLine od kuchni kariera kariera zawodowa kompetencje marka osobista motywacja nowa praca nowe oferty pracy oferty pracy oferty zatrudnienia personal branding porada porady goldenline porady rekrutacyjne praca praca biurowa praca w IT praca zdalna pracownicy przegląd pracy rekrutacja rozmowa kwalifikacyjna rozmowa rekrutacyjna rozwój rozwój kompetencji rozwój osobisty rozwój zawodowy rynek pracy sukces szukam pracy szukanie pracy umiejętności weekendowy przegląd pracy wynagrodzenia wynagrodzenie zarobki zatrudnienie zmiana pracy ścieżka kariery