Francuscy eksperci rynku pracy porozmawiali na temat transformacji rynku pracy. Podczas debaty zastanowili się m.in. dlaczego ten się zmienia oraz jak stare schematy i nowe trendy zderzają się ze sobą
Debata towarzyszyła ogłoszeniu przez Great Place to Work® ubiegłorocznej listy Najlepszych Miejsc Pracy™ we Francji. Jakie są przyczyny zmian na rynku pracy? Wcześniej były to globalizacja i wymóg konkurencyjności, które wpłynęły na model wynagradzania za efekty. Następnie przyszły pandemia, kryzys i… mentalność młodego pokolenia, dla którego praca nie jest najważniejsza.
Krótszy czas pracy nie jest bez wad
Francuzi od lat mają 35-godzinny tydzień pracy. Nie jest on jednak lekarstwem na wszystkie bolączki pracowników. Na pytanie o największe obawy związane z wykonywaną pracy, jakie Great Place to Work® zadał Francuzom w ogólnokrajowym sondażu, 49% wymieniło wypalenie zawodowe, 27% zbyt duże tempo pracy, a 26% utratę wiary w jej sens. Krótszy czas pracy automatycznie nie podnosi jakości życia w pracy.
Podczas debaty w „Le Figaro Magazine” wskazywano, że skrócony czas pracy może stanowić pozorny benefit, bo w rzeczywistości będzie zmuszał pracowników do bardziej intensywnej pracy. Sygnały płynące z rynku są jednoznaczne: „szybciej i więcej już się nie da”. Otwiera się pole do kolejnej dyskusji – czy robotyzacja i wsparcie ludzkiej pracy przez sztuczną inteligencję, zwiększając efektywność i odciążając ludzi, finalnie okażą się szansą czy zagrożeniem dla pracowników?
Pracownik skazany na siebie
Dominujący obecnie model pracy może skłaniać pracowników do zastanowienia, czy ktoś w ogóle nimi zarządza. Często intensyfikacja pracy wcale nie jest narzucona bezpośrednio przez przełożonych. Kontrola nad tempem pracy jest sprawowana obecnie przez normy, procedury, certyfikaty, których firma i jej pracownicy muszą przestrzegać. Struktura organizacyjna uległa spłaszczeniu, a procesy i sprawozdawczość zastąpiły nadzór menedżerów średniego szczebla. Tempo pracy bywa też dyktowane przez indywidualne potrzeby klientów, dostawców czy podwykonawców.
Pandemia przysporzyła znacznych problemów
Indywidualizacja pracy to kolejny trend, o którym dyskutowali eksperci we wspomnianej publikacji w „Le Figaro Magazine”. Coraz częściej pracownicy sami zarządzają organizacją swojego czasu i firmy oferują im osobistą ścieżkę rozwoju. To, co miało być atutem i docenieniem w pracowniku jednostki i jego indywidualnych potrzeb, miewa jednak swoje ciemne strony. Pandemia, która zmusiła pracowników do masowego przechodzenia na pracę zdalną bardzo mocno to obnażyła.
Szukasz pracy? Chcesz się rozwijać?
Goldenline to miejsce dla Ciebie!
Minusy pracy zdalnej
Zamknięci w domach, pracownicy bardzo często sami sobie narzucali zbyt duże tempo pracy, a bez bieżącego wsparcia i informacji zwrotnej od przełożonych doświadczali poczucia izolacji oraz osamotnienia. To kolejny paradoks, z którym musi zmierzyć się rynek pracy. Z jednej strony możliwość pracy zdalnej jest dla pracowników kluczowa przy wyborze pracodawcy. Z badania Deloitte wynika, że:46% respondentów byłoby skłonne zmienić pracę, jeśli firma zwiększyłaby liczbę dni obowiązkowej obecności w biurze.
Z drugiej strony indywidualna praca z domu osłabia relacje z zespołem i w dłuższym okresie wywołuje poczucie frustracji i osamotnienia. 55% pracowników w Polsce przyznaje, że pracując zdalnie czy hybrydowo pozostaje rzadziej w kontakcie z kolegami niż miało to miejsce, kiedy pracowali w siedzibie firmy. 42% deklaruje, że odczuwa samotność i tęsknotę za wspólną pracą w firmie.
Firmy chcą lojalnych pracowników
Indywidualizacja i powszechne przechodzenie na pracę zdalną stały się faktem. Postęp technologiczny wraz z coraz bardziej masowym wykorzystaniem AI będzie umacniał ten trend. Relacje pracownika z firmą będą stawały się coraz słabsze. Co na to pracodawcy? Organizacje nie są zainteresowane, aby zatrudniać „najemników”, którzy nie czują się związani z firmą i bez większego żalu zamienią ją na inną, jeśli tylko nadarzy się sposobność. Dlatego tak wielu pracodawców stawia na ducha zespołu i budowanie wzajemnie wspierającej się społeczności.
– Firmy, które jutro odniosą sukces to te, które zdołają zarządzać tym paradoksem, stworzyć wspólnotę, pomimo tego, że praca nigdy nie była tak zindywidualizowana – podkreśla Jullien Brezun, dyrektor zarządzający Great Place to Work® France.
Jednym ze sposobów na osiągnięcie tego celu jest tworzenie silnych więzi i atmosfery wzajemnego zaufania. Chodzi o to, aby pracownicy czuli wspólnotę interesów przy jednoczesnym poszanowaniu ich indywidulanych potrzeb.
– Firma musi mieć magnes, który przyciągnie do niej talenty, a dobre samopoczucie w pracy to bardzo silny magnes. Zwłaszcza, że informacje krążą dziś tak łatwo, że wszystko, co dzieje się w firmie jest szybko powszechnie wiadome – mówi Philippe Burger z Deloitte France.
Zmieniły się także oczekiwania pracowników wobec firmy. Trzydzieści lat temu nikt nie oczekiwał, żeby organizacja, w której pracuje, przedstawiła jasne stanowisko wobec klimatu czy problemu uchodźczego. Dzisiaj firma jest zobowiązana do zaangażowania. Dla wielu pracowników zaangażowanie społeczne firm jest jedną ze zmiennych, które nadają sens ich pracy. Sens, którego potrzebują, aby czuć motywację do codziennych działań.
centrum kariery cv dokumenty aplikacyjne działanie efektywność goldenline GoldenLine od kuchni kariera kariera zawodowa kompetencje marka osobista motywacja nowa praca nowe oferty pracy oferty pracy oferty zatrudnienia personal branding porada porady goldenline porady rekrutacyjne praca praca biurowa praca w IT praca zdalna pracownicy przegląd pracy rekrutacja rozmowa kwalifikacyjna rozmowa rekrutacyjna rozwój rozwój kompetencji rozwój osobisty rozwój zawodowy rynek pracy sukces szukam pracy szukanie pracy umiejętności weekendowy przegląd pracy wynagrodzenia wynagrodzenie zarobki zatrudnienie zmiana pracy ścieżka kariery