Aż 62 proc. Polaków korzystnie oceniło swoją obecną sytuację zawodową i krajowy rynek pracy – wynika z badania Confidence Index przeprowadzanego cyklicznie przez firmę rekrutacyjną Michael Page. Nasz poziom optymizmu przewyższa unijną średnią. Czy słusznie?
Dobry początek roku, rekordowo niskie bezrobocie i wzrost średniego krajowego wynagrodzenia do kwoty blisko 4900 zł brutto spowodowały, że nastroje wśród polskich pracowników są bardzo optymistyczne.
Na tle pozostałych krajów europejskich od Polaków bardziej usatysfakcjonowani sytuacją zawodową i rynkiem pracy są tylko Niemcy i Szwedzi (69 proc.) oraz Austriacy (68 proc.). Polska z wynikiem 62 proc. zajęła 4. miejsce – ex aequo z Holandią.
Dziś dobrze, jutro jeszcze lepiej
Niemal 80 proc. badanych uważa, że w ciągu pół roku sytuacja na rynku pracy jeszcze się polepszy. W związku z tym, rosną także oczekiwania kandydatów względem ich pozycji zawodowej.
Niemal 54 proc. badanych w ciągu roku spodziewa się podwyżki. Z kolei ponad 58 proc. respondentów jest przekonanych, że uda im się zmienić pracę w czasie krótszym niż 3 miesiące.
– Obecna sytuacja na rynku pracy powoduje, że kandydaci czują się na nim dość pewnie. Warto podkreślić, że to kobiety są większymi optymistkami niż mężczyźni. Być może dlatego, że to panie są nieco bardziej usatysfakcjonowane swoją sytuacją zawodową (62,3 proc.) niż panowie (60,6 proc.). Optymizm u kobiet dotyczy także przyszłych miesięcy na rynku pracy. Podwyżki, w przeciągu roku spodziewa się większy odsetek kobiet (55 proc.) niż mężczyzn (53 proc.). Nieznacznie też więcej pań (ponad 59 proc.) niż panów (ponad 57 proc.) uważa, że znajdzie nową pracę krócej niż w 3 miesiące – mówi Piotr Dziedzic, dyrektor w Michael Page i członek zarządu Polskiego Forum HR.