Komunikacja niewerbalna odpowiada za większość przekazu, bo ponad 50%. Warto pamiętać o tym podczas rozmowy rekrutacyjnej – także online, by wiedzieć, jak się odpowiednio zachować
Mowa ciała jest czymś naturalnym, trudno ją kontrolować, jednak pewne elementy możemy skorygować.
Zacznijmy od początku, czyli od powitania i uścisku dłoni.
Dobrze odbiera się uścisk pewny, o odpowiednim nasileniu – nie za mocny, ale też nie zbyt słaby. Nie odwracajmy dłoni wierzchem do góry – nie chcemy przecież, żeby rekruter ją całował. Nie potrząsajmy dłonią i nie ściskajmy samych końców palców drugiej osoby. W przypadku spotkania online zacznij od pogodnego przywitania. Nie bój się postawić na uśmiech;)
Zwróćmy uwagę na sposób mówienia.
Kiedy zaczniemy rozmowę, wszystkie elementy naszego zachowania – komunikacja niewerbalna oraz to, co mówimy będą się ze sobą splatały. Jeśli chcemy być dobrze odbierani przez otoczenie, mowa naszego ciała powinna współgrać z komunikatami werbalnymi. W momencie gdy komunikaty są sprzeczne – uśmiechamy się, ale opowiadamy o czymś z agresją, podniesionym tonem, nasz rozmówca może zinterpretować komunikat jako kłamstwo. Jeśli jesteśmy pewni siebie i tego co mówimy, nasz ton głosu powinien być naturalnie pewny i spokojny. Jeśli będziemy mówić szybko, podniesionym głosem lub zbyt cicho możemy być odebrani jako osoby nadto nieśmiałe i wystraszone.
Opanujmy postawę ciała.
Dobrze jeśli jest ona rozluźniona i układa się w naturalny sposób. Nie warto sztucznie pochylać się lub odchylać. Warto też pamiętać o gestach blokujących. Jeżeli mamy tendencję do krzyżowania rąk w czasie stresującej rozmowy, należy ją konsekwentnie zwalczać. Jest to gest zamykający, który może być odebrany jako zachowanie świadczące o naszym wycofaniu i niechęci.
Pamiętajmy również o kontakcie wzrokowym.
Utrzymywanie wzroku na odpowiednim poziomie nie jest sztuką łatwą do opanowania, szczególnie w sytuacjach stresowych. Niemniej jednak i tu warto zastosować zasadę złotego środka. Unikanie kontaktu wzrokowego, patrzenie się po ścianach, w okno, w stół będzie utrudniać rozmowę z rekruterem i może być odbierane jako okazywanie braku pewności siebie. Natomiast ciągłe patrzenie w oczy rozmówcy też nie jest dobrym pomysłem. Możemy być odbierani jako osoby agresywne. Starajmy się zatem utrzymać naturalność. Jeśli rozmowę prowadzi kilku rekruterów warto „ogarnąć” wzrokiem wszystkich. Przenoszenie wzroku z jednej osoby na drugą pozwoli nam nawiązać kontakt z każdym, co poprawi ocenę naszych zdolności komunikacyjnych. Oczywiście wszystkie zachowania niewerbalne ocenia się w jakimś określonym kontekście. Pojedynczy gest lub postawa ciała nie znaczy nic, jeśli nie jest traktowana jako jeden z wielu elementów zachowania i nie jest brany pod uwagę kontekst sytuacyjny. Najważniejsza dla odbioru jest spójność zachowań. Jeśli więc odpowiednio przygotujemy się do rozmowy, zminimalizujemy odczuwany stres, w naturalny sposób przełoży się to na pozytywny odbiór naszej mowy ciała. Wnioskiem jest to, żeby niekoniecznie wyuczyć nasze ciało wykonywania określonych gestów, a czuć się jak najbardziej komfortowo. Nasze ciało będzie również to pokazywać!
Podczas rozmowy kwalifikacyjnej online pamiętajmy o:
- patrzeniu w kamerę – postaraj się maksymalnie zadbać o jakość obrazu
- ustawieniu ekranu i kamery na podobnej wysokości – wtedy w trakcie rozmowy nasz rozmówca nie będzie widzieć naszego wzroku uciekającego „w dół”
- zadbaniu o tło neutralne – np. ścianę czy półkę z książkami
- sprawdzeniu łącza internetowego i zapewnieniu na wszelki wypadek alternatywnego źródła dostępu do sieci, np. ze smartfona
- gotowości do rozmowy na kilka minut przed jej rozpoczęciem
- sprawdzeniu oprogramowania, na którym odbywa się rozmowa przed rozpoczęciem spotkania online.
Chcesz wypaść dobrze na rozmowie rekrutacyjnej w sieci? Weź udział w webinarze Centrum Kariery Goldenline Rekrutacja zdalna. I co teraz? Zapraszamy w czwartek 25 lutego o godz. 18:00.