Koniec z etatami? Koniec z długim stażem pracy? Praca na określony czas coraz częściej staje się również świadomym wyborem pracowników umysłowych. Jak wynika z raportu Hays „Nowoczesne formy zatrudnienia 2021”, 82 proc. pracowników czasowych ocenia warunki tej formy zatrudnienia jako dobre lub bardzo dobre
Pracodawcy bardzo dobrze oceniają motywację osób zatrudnionych na określony czas – pozytywnie o zaangażowaniu pracowników czasowych wypowiedziało się 94 proc. firm objętych badaniem. Jednocześnie w opinii 11 proc. organizacji są oni nawet bardziej zaangażowani w realizowane zadania niż pracownicy etatowi. Stąd też – jak wyjaśniają eksperci rynku – jeśli firma zaoferuje pracownikom zewnętrznym konkurencyjne warunki współpracy, wypracuje odpowiednie procedury oraz podejmie współpracę z godnym zaufania dostawcą usług, może na takim rozwiązaniu wiele zyskać.
– Pracodawcy zgodnie deklarują, że nowoczesne formy zatrudnienia spełniają ich oczekiwania, a różnorodność dostępnych rozwiązań pozwala zaspokoić bieżące potrzeby firm. Organizacjom łatwiej jest reagować na nowe wyzwania, gdy mogą skorzystać z form zatrudnienia adekwatnych do sytuacji. Wysoko oceniają więc elastyczność, która idzie w parze z zatrudnieniem na określony czas – wyjaśnia Bartosz Dąbkowski z Hays.
Organizacje dostrzegają również bariery we wdrażaniu rozwiązań pracy czasowej. Największym wyzwaniem pozostają aspekty prawne związane z poszczególnymi formami pozaetatowego zatrudnienia. Na przestrzeni roku odsetek firm wskazujących na ten problem wzrósł o 20 pkt proc. i obecnie wynosi 66 proc. Z czego to wynika?
– Znaczący wzrost tego odsetka pracodawców związany może być między innymi z zapowiedziami nowych przepisów, których wprowadzenie może wpłynąć na koszty ponoszone przez pracodawców w kontekście stosowania nowoczesnych form zatrudnienia. Dotyczy to w szczególności zapowiadanych zmian dotyczących składki na ubezpieczenia zdrowotne czy zagwarantowania osobom zatrudnionym na podstawie nowoczesnych form zatrudnienia podobnych uprawnień jak pracownikom (np. prawa do płatnego urlopu) – wyjaśnia Anna Hałas-Krawczyk, Radca prawny, Partner w kancelarii Greenberg Traurig.
Część pracodawców wskazała również, że obawia się stosować niektórych z nowoczesnych form zatrudnienia, gdyż nie są one wystarczająco uregulowane. Nie oznacza to jednak, że zawieranie takich umów nie jest dopuszczalne – na zasadzie swobody umów firma może zawrzeć umowę nieuregulowaną
przepisami.
– Brak uregulowań w określonych sytuacjach może być dużym atutem – pozwalając firmom jak najlepiej dostosować relacje ze współpracownikami do swoich indywidualnych potrzeb. Odpowiednio przygotowana umowa dotycząca nowoczesnych form zatrudnienia powinna zabezpieczać obie strony i regulować na przykład konsekwencje niewykonania umowy czy zasady jej rozwiązania – zauważa Natalia Wołkowycka, Radca prawny, Senior Associate w kancelarii Greenberg Traurig.
Korzyści także dla pracowników
Największy odsetek pracowników umysłowych, współpracujących z firmami na podstawie nowoczesnych form zatrudnienia, stanowią osoby młode, które dopiero zdobywają doświadczenie zawodowe. Znajduje to odzwierciedlenie w odpowiedziach respondentów badania. Najwięcej jako motywację do podjęcia pracy czasowej wskazało możliwość zdobycia doświadczenia. Jednocześnie 44 proc. jako najlepszy aspekt pracy na określony czas wskazało możliwość rozwoju, a 43 proc. – możliwość pozostania w firmie na stałe.
Wśród pracowników czasowych nie brakuje jednak doświadczonych ekspertów i menedżerów. Częściej postrzegają nowoczesne formy współpracy przez pryzmat atrakcyjnego wynagrodzenia i możliwości udziału w ciekawych projektach. To właśnie dla tej grupy pracowników podejmowanie pracy na określony czas jest najczęściej świadomym, w pełni przemyślanym wyborem. Praca projektowa jest dla nich atrakcyjną alternatywą dla pracy etatowej w jednej firmie.
Praca czasowa po pandemii
Pandemia i jej konsekwencje dla rynku pracy sprawiły, że 45 proc. pracowników czasowych deklaruje obecnie większą gotowością do podjęcia takiej formy współpracy. Eksperci wskazują dwa powody takiego stanu rzeczy.
– Po pierwsze, pandemia zmotywowała niektórych profesjonalistów do poszukiwania nowej pracy. Nierzadko było to jednak rozwiązanie tymczasowe, na okres zamknięcia poszczególnych branż. Praca czasowa idealnie odpowiadała na te potrzeby i w związku z tym cieszyła się większym zainteresowaniem. Po drugie, wiele osób pod wpływem pandemii zdecydowało się przebranżowić, a zatrudnienie czasowe pozwala zdobyć doświadczenie i sprawdzić, jak w praktyce wygląda praca w danym zawodzie – wyjaśnia Bartosz Dąbkowski z Hays.
Należy natomiast uwzględnić również tych pracowników, którzy rozważają podjęcie pracy czasowej głównie ze względu na trudniejszą sytuację. Odsetek respondentów wskazujących trudności w znalezieniu pracy stałej jako motywację do podjęcia pracy na określony czas w skali roku wzrósł o 14 pkt. proc. i obecnie wynosi 36 proc. W ich perspektywie nowoczesne formy zatrudnienia wciąż nie będą preferowaną formą współpracy, a raczej szansą na otrzymanie stałego zatrudnienia w firmie, po uprzednim sprawdzeniu się w roli pracownika tymczasowego.