W poprzednim artykule tej serii opowiadałem o tym, jak przygotować się do pozyskania kapitału od inwestorów. Dzisiaj będę się starał opowiedzieć o kwestiach, o których powinniśmy pamiętać, negocjując warunki inwestycji.
Umowa inwestycyjna Umowa inwestycyjna to, obok umowy spółki, podstawowy dokument regulujący stosunki pomiędzy przedsiębiorcą a inwestorami. Jej rolą jest ustalenie struktury inwestycji, warunków wejścia oraz wyjścia kapitałowego oraz zasad działania spółki. Jest to obszerny kontrakt, którego postanowienia często negocjowane są przez kilka miesięcy. W tym miejscu należy zaznaczyć, że pozyskanie finansowania od funduszu czy też anioła biznesu nie może być naszym jedynym celem, stąd pośpiech nie jest w tym przypadku wskazany. Im lepsze warunki umowy wynegocjujemy, tym lepsza jakościowo będzie nasza współpraca z inwestorami w czasie trwania inwestycji.
Głównym i najważniejszym elementem umowy inwestycyjnej są postanowienia dotyczące struktury inwestycji. Nie chodzi tutaj wyłącznie o ustalenie jej wysokości. Powinniśmy zwrócić uwagę przede wszystkim na warunki jej wpłaty przez inwestorów. Jeżeli kwota naszego dofinansowania będzie wpłacana do spółki w transzach, szczególną uwagę powinniśmy zwrócić na postanowienia dotyczące warunków oraz terminów wpłaty poszczególnych transz. Każdy z zakładanych kamieni milowych powinien zostać zdefiniowany w sposób bardzo konkretny, tak aby jego spełnienie było realne dla founderów w zakładanym czasie.
Kolejnym ważnym elementem, który znajdziemy w każdej umowie inwestycyjnej są tak zwane oświadczenia i zapewnienia (ang. representations and warranties). Warto w tym miejscu zauważyć, że instytucja ta nie jest w żaden sposób uregulowana w prawie polskim. Ich istotą złożenie oświadczenia wobec drugiej strony umowy dotyczącego przedmiotu transakcji. I tak dla przykładu: spółka może oświadczyć, że jej księgi rachunkowe prowadzone są w sposób rzetelny i prawidłowy, wszystkie udziały w spółce zostały utworzone zgodnie z prawem i wkład na ich pokrycie został wniesiony w całości lub też, że spółka nie posiada na dzień zawarcia umowy żadnych nieujawnionych przed inwestorem zobowiązań kredytowych, ani nie toczy się wobec niej żadne postępowanie sądowe lub administracyjne i wiele innych. W przypadku, gdy w czasie składania oświadczeń i zapewnień spółka jeszcze nie została założona, składają je najczęściej pomysłodawcy. Gdyby okazało się, że któreś z oświadczeń i zapewnień jest niezgodne z prawdą i stanem faktycznym, podmiot który je złożył będzie zobligowany do zapłaty kar umownych, które w umowach inwestycyjnych często są bardzo dotkliwe ze względu na swoją funkcję prewencyjną.
Kolejnym elementem umowy, na który powinniśmy zwrócić szczególną uwagę są postanowienia dotyczące zakazu konkurencji. Zakres tego ograniczenia jest często bardzo szeroki i odnosi się nie tylko do samych benefincjentów inwestycji, ale rozciągać się może także na ich rodziców, współmałżonków i rodzeństwo. Musimy też mieć świadomość, że zakaz prowadzenia działalności konkurencyjnej prawdopodobnie będzie nas obowiązywał przez określony czas także w przypadku gdy przestaniemy być wspólnikami spółki.
W umowach inwestycyjnych znajdziemy także klauzule, które są specyficzne dla transakcji na udziałach lub akcjach spółek. Należą do nich między innymi opcja TAG ALONG oraz DRAG ALONG. Są to postanowienia umowne, które stosuje się w przypadku, gdy spółka otrzyma ofertę nabycia udziałów przez osobę trzecią, niebędącą jej wspólnikiem. W przypadku opcji DRAG ALONG, zwanej również prawem przyciągnięcia, po upływie określonego czasu od momentu inwestycji, w przypadku otrzymania korzystnej oferty zakupu stu procent udziałów w spółce przez osobę trzecią, inwestor będzie miał prawo zobowiązać nas do odsprzedania także naszej puli udziałów tej samej osobie, na identycznych co on warunkach. Klauzula TAG ALONG zaś, zwana również prawem przyłączenia, to postanowienie pozwalające founderom na to, aby w przypadku, gdy inwestor otrzyma ofertę zakupu jego udziałów od osoby trzeciej, która to oferta będzie korzystna także dla pozostałych wspólników spółki, był zobowiązany do zaoferowania potencjalnemu nabywcy zakupu także naszych udziałów, na takich samych warunkach.
Warto wspomnieć o jeszcze jednym istotnym postanowieniu zawieranym w umowach inwestycyjnych, którym jest prawo pierwszeństwa. W przypadku, gdy inwestor będzie chciał odsprzedać osobie trzeciej swoje udziały w spółce, będzie on najpierw zobowiązany do tego, żeby zaoferować je pozostałym wspólnikom na takich samych warunkach. Warto w tym przypadku negocjować jak najdłuższy czas obowiązywania oferty. Pozwoli nam to na zorganizowanie kapitału niezbędnego do odkupu udziałów. Umowy inwestycyjne to bardzo obszerne i skomplikowane dokumenty. W czasie ich negocjowania warto korzystać z pomocy doświadczonego prawnika. W przeciwnym wypadku możemy mieć problem ze zrozumieniem istoty niektórych zapisów oraz ich praktycznego zastosowania.