Aż 55% Polaków nie wie, czym umowa o pracę różni się od kontraktu B2B. Z kolei 56% twierdzi, że warunki pracy na B2B są dla nich niezrozumiałe. Jednocześnie aż 83% z nas zwraca dużą uwagę na proponowany przez pracodawcę rodzaj umowy
Aż 78% respondentów boi się, że pracując na B2B, zostaną zwolnieni bez okresu wypowiedzenia. Ponad 81% z nas uważa, że taka umowa jest problematyczna dla osób, które często chorują, a kolejne 81% — że samozatrudnienie jest nieopłacalne dla kobiet w przypadku ciąży i urlopu macierzyńskiego.
Poza tym aż aż 55% ankietowanych twierdzi, że proponowanie przez pracodawcę B2B zamiast UoP jest naruszeniem ich praw pracowniczych (a co dziesiąty bardzo się z tym zgadza). Co jednak ciekawe, swobodny wybór między umową o pracę a B2B jest postrzegany przez pracowników jako szansa, a nie zagrożenie — w ten sposób odpowiedziało około 60% badanych.
— Komplikacje związane z wprowadzeniem Polskiego Ładu i kolejne obciążenia finansowe dla podatników mogą sprawić, że firmy zaczną szukać oszczędności i częściej niż kiedyś będą oferować kontrakty B2B zamiast umów o pracę. Jednak przed założeniem jednoosobowej działalności gospodarczej warto wziąć pod uwagę, że niepewność spowodowana ciągłą zmianą przepisów może nas kosztować sporo stresu, a przejście z umowy o pracę na B2B nie zawsze się opłaca — wszystko zależy od tego, co robimy, ile możemy na tym zarobić i na jaką formę opodatkowania się zdecydujemy – mówi ekspertka ds. kariery Małgorzata Sury.
A jak w praktyce wygląda praca na B2B? Spośród 18% badanych, którzy świadczyli lub świadczą usługi w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej, aż 55% miało prawo do płatnego urlopu, 57% — do płatnego zwolnienia chorobowego, a ponad połowa — do urlopu opiekuńczego lub wychowawczego. Jednocześnie aż 69% ogółu badanych słusznie zauważa, że na B2B można zarobić więcej niż na UoP.
Mimo to aż 81% ankietowanych twierdzi, że umowa o pracę jest stabilniejsza i mniej ryzykowna (a około 27% bardzo się z tym zgadza). I mając dziś do wyboru UoP albo B2B, aż 89% Polaków zdecydowałoby się pracować na etacie.
— Wcale mnie to nie dziwi. W przypadku zatrudnienia na umowie o pracę obowiązuje tzw. stosunek pracy, a każda ze stron musi przestrzegać postanowień Kodeksu pracy. On zaś opiera się na założeniu, że pracownik i pracodawca nie są sobie równi na rynku. I żeby tę sytuację „wyrównać”, nadaje pracownikom szereg przywilejów — m.in. płatne urlopy, ochronę pracownic w ciąży przed zwolnieniem, urlop macierzyński czy też płatne zwolnienia chorobowe. Przepisy nam to gwarantują i nie jesteśmy zdani na łaskę pracodawcy. Natomiast w przypadku umowy B2B każdy spór z firmą rozstrzyga się na gruncie prawa cywilnego, które nie faworyzuje żadnej ze stron — komentuje Żaneta Spadło, ekspertka ds. kariery LiveCareer.pl i autorka badania.
Szukasz pracy? Chcesz się rozwijać?
Goldenline to miejsce dla Ciebie!
centrum kariery cv dokumenty aplikacyjne działanie efektywność goldenline GoldenLine od kuchni kariera kariera zawodowa kompetencje marka osobista motywacja nowa praca nowe oferty pracy oferty pracy oferty zatrudnienia personal branding porada porady goldenline porady rekrutacyjne praca praca biurowa praca w IT praca zdalna pracownicy przegląd pracy rekrutacja rozmowa kwalifikacyjna rozmowa rekrutacyjna rozwój rozwój kompetencji rozwój osobisty rozwój zawodowy rynek pracy sukces szukam pracy szukanie pracy umiejętności weekendowy przegląd pracy wynagrodzenia wynagrodzenie zarobki zatrudnienie zmiana pracy ścieżka kariery