Według raportu Światowego Forum Ekonomicznego automatyzacja może sprawić, że zniknie nawet 85 000 000 miejsc pracy. Wiele z nich będzie dotyczyć obszaru administracji oraz… kasjerów w sklepach
Nowa analiza Pearson nieco łagodzi te prognozy i pokazuje, że w przyszłości zniknie 20 proc. zawodów. Chodzi m.in. o pracowników administracji i sprzedawców, w tym głównie kasjerów. W przypadku 10 proc. specjalizacji, np. w ochronie zdrowia czy edukacji, ofert pracy będzie więcej. Niepewny jest los 7 na 10 pracowników, bo choć będą potrzebni, ich zawód mocno się zmieni. To będzie wymagało przekwalifikowania. Z „Barometru Polskiego Rynku Pracy 2022” Personnel Service wynika, że 44 proc. osób chce w najbliższym czasie zdobywać nowe kompetencje. Najbardziej motywuje ich do tego utrata pracy w wyniku automatyzacji przez bliską im osobę. Doświadczyło tego 17 proc. zatrudnionych.
Szukasz pracy? Chcesz się rozwijać?
Goldenline to miejsce dla Ciebie!
Już nie tylko pandemia, ale też wojna wiele zmieniły na rynku pracy, co skłania pracowników do refleksji i motywuje ich do zdobywania nowych kompetencji. Z „Barometru Polskiego Rynku Pracy 2022” Personnel Service wynika, że 44 proc. osób deklaruje zamiar zdobywania nowych umiejętności. Brak motywacji do pozyskiwania nowej wiedzy i umiejętności ma 30 proc. zatrudnionych. Do podnoszenia kwalifikacji motywuje nas przyspieszająca automatyzacja – 17 proc. zatrudnionych zna kogoś, kto w ciągu ostatniego roku w wyniku automatyzacji wdrożonej w firmie stracił pracę.
A czego warto się uczyć, żeby utrzymać swoją wartość na rynku pracy? W analizie Pearson wskazano kilka kluczowych umiejętności. Przede wszystkim warto dbać o swoje kompetencje interpersonalne, które będą zyskiwały na znaczeniu. Praca w zespole, umiejętność odnajdowania się w zróżnicowanym środowisku to atuty, które doceni każdy pracodawca. Ważne są również zdolności poznawcze, takie jak oryginalność, pomysłowość czy aktywne uczenie się. Ostatni obszar to umiejętności związane z myśleniem systemowym – rozpoznawanie, łączenie faktów, podejmowanie decyzji czy analiza faktów.
– W przyszłości poza specjalistyczną wiedzą pracowników związaną z ich konkretnym zawodem, liczyć się będą również inne umiejętności, które odpowiadają potrzebom zmieniającego się biznesu. Pracownik, który umie szeroko patrzeć na wydarzenia i trendy na rynku, elastycznie reagować i się dostosować, lepiej pomoże firmie w nadążeniu za zmianami. Chodzi konkretnie o szeroką wiedzę ogólną, kompetencje poznawcze, myślenie systemowe czy kreatywność. Tym człowiek wygrywa z robotem czy AI – podsumowuje Krzysztof Inglot, ekspert ds. rynku pracy, założyciel Personnel Service S.A.